Wystarczyło 200 lat z okładem i w końcu wiemy, gdzie dokładnie znajduje się żydowska nekropolia na Bródnie.
Tak, my też byliśmy tym zaskoczeni, ale to prawda: istniejący od 1780 roku Cmentarz Żydowski na Bródnie aż do teraz nie miał własnego adresu!
Położenie nekropolii była opisywane m.in. jako „u zbiegu Odrowąża i świętego Wicentego”, „między św. Wincentego a cmentarzem katolickim”, a w nowszych czasach „przy rondzie Żaba” – ale własnego adresu, z konkretną nazwą ulicy i numerem, cmentarz nigdy nie miał.
Zmieniło to się dosłownie kilkanaście dni temu. Od września 2016 roku oficjalny adres cmentarza żydowskiego na Bródnie to: ulica św. Wincentego 15, 03-505 Warszawa. Na bramie wejściowej już zawisła tabliczka systemu MSI.
(Tabliczka może trochę mylić, bo na czerwonym pasku napisany jest „Targówek Mieszkaniowy” – gdyż wjazd znajduje się faktycznie od strony Targówka – ale uważa się, że nekropolia leży już na Bródnie. A fakt, że żydowski cmentarz znajduje się przy ulicy katolickiego świętego, możemy uznać za taki mały żarcik historii :)
Obecnie cmentarz wygląda tak:
wszystkie zdjęcia: targowek.info
Na cmentarzu żydowskim przy ul. św. Wincentego 15 wciąż trwają prace remontowe. Wymiana ogrodzenia (i budowa nowego od strony ul. Rzeszowskiej) już się zakończyła, ale prace przy bramie głównej oraz w niewielkim pawilonie wystawowym potrwają jeszcze kilka miesięcy.
Wystawa będzie podzielona na dwie części. Pod ścianami będzie część historyczna, chronologiczna historia cmentarza. Natomiast na środku pawilonu staną szklane macewy, przy których zwiedzający poznają tradycję pochówku żydowskiego – mówi targowek.info Remigiusz Sosnowski, kierownik Cmentarza Żydowskiego.
To jednak nie będzie koniec – w dalszej kolejności zostaną uporządkowane kamienne macewy, kompletnie zdewastowane podczas II wojny światowej i w pierwszych latach powojennych. Ponieważ cmentarne archiwa zostały całkowicie zniszczone, nie ma szans na postawienie porozrzucanych nagrobków na ich oryginalne miejsca (dość powiedzieć, że na około 300 tys. pochówków na cmentarzu oraz kilkadziesiąt tysięcy rozrzuconych macew, udało się obecnie ustalić – prawdopodobne – położenie… czterech grobów). Jak zostaną ustawione macewy? Nad tym jeszcze zarządcy nekropolii się zastanawiają.
Wstęp na cmentarz żydowski i wystawę będzie płatny – ale w niedalekiej przyszłości planowane są też bezpłatne wycieczki dla mieszkańców Targówka, o których (oczywiście) będziemy informować na targowek.info.
1. Po co cmentarzowi adres? Do kogo tam pisać listy? Odnoszę wrażenie, że adresaci tej poczty chyba jej nie przeczytają.
2. Wstęp płatny? To już nawet na umarłych chcą zarabiać…
Adres choćby dla turystów. A że wstęp płatny? Jakkolwiek to zabrzmi, ten cmentarz jest wyjątkowo martwy. Nie ma nowych pochówków, nie ma rodzin. Na katolickich cmentarzach wstęp owszem wolny, ale są opłaty za groby. Opłaty idące na bieżące utrzymanie. Bilety owszem nie sfinansują remontu, ale może wystarczy na ochronę czy bieżące prace porządkowe. Co do macew, to oczywiście decyzja gminy żydowskiej, ale te góry, zwały powalonych nagrobków, są bardzo wymowne. Chyba mocniej symbolizują tragedię niż odnowione, białe rzędy grobów. Sprawa do dyskusji. Symbolika czy przywrócenie godności po śmierci. Bo my, widząc zniszczony grób bliskich, pewnie nie bawilibyśmy się w wymowę… Czytaj więcej »
Na Woli też wstęp płatny, a w alejkach pełno gałęzi, o które można się potknąć i coś sobie zrobić, cmentarz zaniedbany. Byłam raz, można zobaczyć jako ciekawostkę, ale poza tym to nie warte wydania 10zł. Myślałam, że wstęp bezpłatny, bo na stronie „zapomnieli” dodać informacji o biletach. Za to Stare Powązki za darmo i o wiele ciekawsze.
Kto zapłacił za remont cmentarza ?
„Na Woli też wstęp płatny, a w alejkach pełno gałęzi, o które można się potknąć i coś sobie zrobić, cmentarz zaniedbany. Byłam raz, można zobaczyć jako ciekawostkę, ale poza tym to nie warte wydania 10zł. Myślałam, że wstęp bezpłatny, bo na stronie „zapomnieli” dodać informacji o biletach. Za to Stare Powązki za darmo i o wiele ciekawsze”. Boże… Ty naprawdę traktujesz cmentarze w tych kategoriach? Niemal jak ranking klubów disco, gdzie rozlicza się, jaką usługę otrzymało się w ramach biletu wstępu…? (Choć owszem są – szczególnie dla osób z zewnątrz, które nie mają na nich bliskich – bardziej prestiżowe, nastrojowe,… Czytaj więcej »
Zaraz, zaraz, z czyich pieniędzy ten remont był? Jakim prawem ma być pobierana opłata?!
@Edytor @egon – obecny remont został w całości sfinansowany przez Gminę Wyznaniową Żydowską
Widzę, że trzeba tu tłumaczyć się z czyich pieniędzy został zrobiony remont… Na szczęście z Pieniędzy Gminy Żydowskiej, bo gdyby okazało się, że z publicznych to mielibyśmy jeszcze pogrom. Tylko kogo? Ale żeby antysemici mieli satysfakcję, to zdaje się remont jest robiony z pieniędzy Prawdziwych Polaków. Bo pieniądze Gmina dostała od miasta z tytułu rekompensaty z tytułu roszczeń do gruntów – przed wojną znaczna część gruntów Warszawy należała do Żydów, było to miasto kamienic czynszowych, a w tym specjalizowali się Żydzi. W zasadzie po roszczenia – oprócz cwaniaków, o których ostatnio głośno, bo nagle chcą być kuratorami Żydów ostatnio widzianych… Czytaj więcej »
„Bo wszyscy korzystamy z żydowskiej własności, na której wybudowano szkoły, ulice, linie tramwajowe, teatry itd.” To jak to się stało, że nie mieliśmy swojej własności czy raczej nasz udział w tej własności był zbyt skromny? Nie sądzisz, na podstawie tego co piszesz, że dość to kuriozalne, aby w danym kraju właścicielam nieruchomości był głównie inny naród czy inne narody… Zresztą wcześniej zauważasz, że „przed wojną znaczna część gruntów Warszawy należała do Żydów, było to miasto kamienic czynszowych, a w tym specjalizowali się Żydzi”. Czy dziś nie jest podobnie? Co tu dużo mówić, jako naród nie mamy zbyt wiele kapitału, aby… Czytaj więcej »
Antysemitym, ksenofobia i rasizm w tym kraju przechodzą Renesans, a wszystko wbrew logice, chrześcijańskiemu miłosierdziu i historii Rzeczypospolitej. Tereny Polski zawsze były wielokulturowe i wieloreligijne, nigdy nie rozumiałem skąd ta nienawiść wobec „innych” Polaków. Co za różnica czy ktoś katolik, prawosławny czy wyznawca judaizmu, ważne żeby był produktywnym obywatelem i dobrym człowiekiem. Eh.
Powinienes miec pretensje do stalina, ze tereny RP nie sa juz wielokulturowe i jednoczesnie pomniejszone kilka razy.
Ja akurat na cmentarzu na Okopowej byłem kilka razy i nigdy nie płaciłem za wejście, tam można chyba wypożyczać nakrycia głowy i wtedy się płaci. Nawet jeśli będą bilety to przecież i tak to nie będzie miejsce codziennego przebywania. Trochę jak muzeum. Ciekawi efektów pójdą raz i tyle. Skończą się za to: wyprowadzania psów i pijackie libacje.
W przedwojennych księgach adresowych kirkut figuruje bodajże pod adresem św. Wincentego 27.
dla nas z targowka zawsze byl nazywany Kierkut