To nie gejzer na polu PGR. To fuszerka dewelopera

4
Share

Nici z marzeń o atrakcji przyrodniczej na Targówku. Wyciek, który zaobserwowaliśmy w piątek, pochodzi z sąsiedniej budowy. Deweloper zakopał nieszczelną rurę. 

 

Wyglądało to malowniczo i tajemniczo. Przy jednej ze ścieżek na polu PGR w piątek wieczorem spod ziemi tryskało niewielkie źródełko wody. Unosi się nad nim lekka mgiełka, co nasuwało skojarzenia z gorącymi źródłami. „Na gorąco” wrzuciliśmy film na naszego Facebooka „Targówek – moja dzielnica”:
 


 

Niestety, nie mamy dobrych wieści. Targówek to nie Yellowstone ani nawet nie Uniejów.

Przez moment wydawało nam się, że takie odkrycie uchroni to ulubione przez mieszkańców miejsce spacerów, przed intensywną zabudową deweloperów. Od dawna mieszkańcy proszą, żeby w tym miejscu powstał park, tymczasem grunt już został rozparcelowany pod kolejne bloki.

I ten wyciek to też sprawka dewelopera. Wody gruntowe z sąsiedniej budowy odprowadzane są rurą do Rowu Drewnowskiego pod drugiej stronie pola. Rura niedawno została zakopana, żeby nikt ze spacerowiczów nie złamał sobie nogi.

Odwodnienie w jednym miejscu okazało się nieszczelne. Woda pod ciśnieniem wybija na trawę. Jeśli wykonawca inwestycji nie ogarnie awarii w weekend, w poniedziałek na polu będziemy mieć niezłe jezioro…

 

4
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx