Żółty fotoradar na drodze do Marek został odsłonięty z folii – ale zdjęć jeszcze nie robi. Wiemy (mniej więcej) kiedy to się stanie.
Niepozorne ściągnięcie czarnej folii z nowoczesnych radarów było jednym z szerzej komentowanych wydarzeń tego tygodnia w całej Warszawie. Zafoliowane urządzenia (w tym jedno na Targówku: na ul. Radzymińskiej przy Bystrej) nie działają od ponad roku, czyli odkąd straż miejska straciła uprawnienia do ich ubsługiwania. Wreszcie miasto dogadało się w ich sprawie z Inspekcją Transportu Drogowego – i inspektorzy właśnie zajęli się swoim nowym nabytkiem.
Już sam widok odsłoniętego żółtego radaru spowodował, że w ostatnich dniach kierowcy na ul. Radzymińskiej znacząco zwolnili. Chociaż mandat za szybką jazdę jeszcze im w tym miejscu nie grozi.
– Radar na Radzymińskiej, tak jak inne w Warszawie, jeszcze nie działa. Nim go uruchomimy, musimy przeprowadzić jego testy i uzyskać homologację – mówi targowek.info Łukasz Majchrzak z Inspekcji Transportu Drogowego.
Kiedy urządzenie zacznie oficjalnie fotografować oraz karać nadpobudliwych kierowców?
– Radary w całej Warszawie będą włączane sukcesywnie, począwszy od przełomu lutego i marca. Czy w tej pierwszej grupie będzie Radzymińska, jeszcze za wcześnie, żeby to potwierdzić – dodaje Łukasz Majchrzak z ITD.
Kierowcy na Radzymińskiej mają więc jeszcze co najmniej miesiąc „spokoju” od wszystkowidzącego fotoradaru. Ale może lepiej im tego nie mówcie…
AKTUALIZACJA 14.04.2017
zdjęcie na górze: fotoradar na ul. Radzymińskiej / fot. archiwum targowek.info
Na tym odcinku Radzymińskiej kierowcy już się nauczyli zwalniać do dozwolonej prędkości. Ten radar miałby sens, gdyby był co miesiąc przestawiany w inne miejsce tej ulicy, np. gdzieś na odc. Młodzieńcza – Trocka.
Na rogu Batorego i niepodległości też już odsłonięte
Pamiętam wypowiedzi głosujących na PIS ,że ówczesna władza ubezwłasnowolnia obywateli narzucając ich niepotrzebne ograniczenie ( w tym fotoradary) . Radość baranów nie trwała długo – fotoradary wracają i bardzo dobrze , więc w czym był problem – KASA. Pieniądze teraz będą spływać dzięki wyborcom PIS-u w inne miejsce, i tak dzięki tym baranom niszczy się inne instytucje dla kasy. Np. reforma edukacji. Cieszę się ,że fotoradary wracają, objawy cywilizacj iwracają i może głupie karki dowiedzą się ,że nie są „patriotami” tylko bandziorami – trochę czasu. PIS ręce won od Warszawy.
SPIESZY WAM SIE Z RADAREM? SŁOIKI Z MAREK I WOŁOMINÓW BĘDĄ DOSTAWAĆ MANDATY . DLATEGO TRZEBA WYBUDOWAĆ MUR I WEJŚCIE TLYKO DLA TYCH CO ZAPŁACĄ.