Zabraniecka ciągle zamknięta. Co się stało i kiedy będzie otwarta?

3
Share

Miała być remontowana przez trzy miesiące – zaraz minie siedem miesięcy i końca przebudowy Zabranieckiej ciągle nie widać. Wiemy, co się dzieje.

 

Ulica Zabraniecka (pomiędzy Rybieńską oraz Księżnej Anny) jest całkowicie zamknięta od 3 sierpnia 2016 roku. Powód jest prosty i słuszny: to na tym odcinku będzie się kończyć budowana Trasa Świętokrzyska, trzeba więc zbudować duże skrzyżowanie, z dodatkowymi, wydzielonymi pasami do skrętu.

Szkopuł w tym, że w chwili zamknięcia Zabranieckiej drogowcy zapowiadali jej ponownie otwarcie w ciągu niewielu ponad trzech miesięcy: „do listopada 2016 roku”.

A gdy listopad już nastał, termin skorygowano na: „do końca roku 2016”.

Teraz mamy już marzec 2017, zaś Zabraniecka na remontowanym odcinku może się pochwalić niedokończonymi nowymi chodnikami, niedokończoną ścieżką rowerową, samotną betonową zatoką autobusową oraz całkowitym brakiem asfaltu.

 

Ulica Zabraniecka po 7 miesiącach remontu. Zdjęcie z ostatniego weekendu /fot. targowek.info

 

Co się dzieje? Zapytaliśmy u źródła, czyli u wykonawcy inwestycji.

– Aby wybudować drogę musieliśmy w pierwszej kolejności przebudować infrastrukturę techniczną należącą do różnych gestorów. Jednak to, co zastaliśmy w ziemi, odbiegało od stanu jaki był nam przekazany w informacjach niezbędnych do sporządzenia projektu – tłumaczy targowek.info Agata Choińska-Ostrowska, rzecznik prasowy Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.

Jak się dowiedzieliśmy, przebudowa ostatniej nieprzewidzianej w pierwotnym projekcie „kolizji branżowej” – sieci wodociągowej – zakończyła się w grudniu. A w styczniu zaczęła się prawdziwa zima, która zastopowała dalsze prace.

– Zapewniamy, że dążymy do jak najszybszego otwarcia ulicy Zabranieckiej. Jak tylko pogoda na to pozwoli, będzie układana nawierzchnia. Do ułożenia nawierzchni bitumicznej potrzebujemy średniej temperatury dobowej na poziomie min. +5 st. C oraz osuszonej podbudowy – dodaje pani rzecznik.

Przy sprzyjających warunkach pogodowych drogowcy potrzebują na wykonanie prac około 2 tygodni. Więc teraz otwarcie ul. Zabranieckiej przewidziane jest oficjalnie: „do końca marca 2017 r.”. Jeśli wiosenna pogoda się utrzyma, może stanie się to nawet trochę wcześniej, jeśli nie utrzyma – jeszcze później.

Czy wielkie opóźnienie remontu Zabranieckiej nie spowoduje opóźnienia samej Trasy Świętokrzyskiej? Przedstawicielka wykonawcy zapewnia nas, że nie.

– Odcinek trasy od al. Tysiąclecia do ul. Zabranieckiej będzie gotowy we wrześniu – podkreśla Agata Choińska-Ostrowska ze ZMID.

Niewykluczone za to, że otwarcie Trasy Świętokrzyskiej zbiegnie się z… zamknięciem innego fragmentu bardzo zniszczonej ul. Zabranieckiej. W tej chwili remont odcinka Naczelnikowska-Zabraniecka (od Księcia Ziemowita do Rybieńskiej) jest na rezerwowej liście frezowań i remontów Zarządu Dróg Miejskich. Mamy nadzieję, że przeskoczy z „rezerwy” do faktycznej realizacji, gdyż bez porządnej przebudowy tych ulic zaraz po zjeździe z Trasy Świętkorzyskiej będą się tworzyły wielkie korki. Ale jeśli ten niezbędny, drugi remont Zabranieckiej odbędzie się już po otwarciu Trasy Świętokrzyskiej, to korki będą jeszcze większe.

 

AKTUALIZACJA (27.03.2017):

3
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx