Dekomunizacja ulic: konsultacje w sprawie ul. Reichera

Czy komunistyczny działacz straci ulicę na Zaciszu? Od dziś każdy może wypowiedzieć się w tej sprawie na miejskich konsultacjach.

Niewielka ulica Reichera znajduje się na Zaciszu, niedaleko kanałku Bródnowskiego. Zawieszona na jednym z niskich domów tabliczka MSI informuje bardzo krótko, że żyjący w latach 1900-1938 Gustaw Reicher to „działacz ruchu robotniczego, członek SDKPiL, KPP. Od 1937 r. uczestnik wojny domowej w Hiszpanii, organizator Brygady im. Jarosława Dąbrowskiego”.

To jednak tylko drobna część biografii pana Reichera. IPN podkreśla, że Gustaw Reicher wspólnie z Sowietami szykował się do objęcia władzy na terenie Polski po planowanym zwycięstwie Armii Czerwonej w 1920 r. – m.in. był w strukturach powołanego przez bolszewików marionetkowego „rządu” pod przewodnictwem Feliksa Dzierżyńskiego. W niepodległej Polsce kilkukrotnie siedział w więzieniu, skąd był wydalany do ZSRR, gdzie należał do najbardziej oddanych Stalinowi funkcjonariuszy Kominternu – i gdzie ostatecznie, w ramach stalinowskich czystek, został rozstrzelany.

Dzisiaj ruszyły konsultacje w sprawie zmiany ulicy Reichera (i 11 innych w innych dzielnicach Warszawy).

W konsultacjach można wziąć udział na trzy sposoby: przez internet (kliknij tutaj), za pomocą papierowego formularza dostępnego w urzędzie dzielnicy na ul. Kondratowicza 20, oraz podczas spotkania, które na Targówku odbędzie się 21 czerwca (środa) w Czytelnii Naukowej nr 1 przy ul. św. Wincentego 85 w godzinach 18:00 – 20:00.

Chociaż po przejrzeniu biografii Gustawa Reichera zmiana nazwy ulicy wydaje się konieczna, trzeba pamiętać, że dla mieszkańców oznacza to konieczność wymiany dokumentów (dowodów rejestracyjnych, praw jazdy), zmian w rejestrach przedsiębiorców (na ul. Reichera jest zarejestrowanych 21 osób prowadzących działalność gospodarczą), a także tabliczek z numerami na domach. Te koszty częściowo weźmie na siebie miasto – ale nie we wszystkich przypadkach.

Jaka będzie nowa nazwa obecnej ulica Reichera? To zostanie zadecydowane po konsultacjach. Najczęściej padają dwie propozycje: nazwanie ulicy imieniem porucznika Jana Raczkowskiego „Motora”- żołnierza wojny obronnej 1939 r. i partyzanta, który zginął bohatersko we wrześniu 1944 r. w bitwie pod Jaktorowem  – lub po prostu przemianowanie Reichera na ulicę Beżową, co nawiązywałoby do sąsiednich „kolorowych” ulic na Zaciszu: ul. Fioletowej, Seledynowej, Karminowej i Pastelowej.

Aktualne konsultacje dotyczą wyłącznie losów ul. Reichera, lecz nie jest to jedyna ulica na Zaciszu, którą może spotkać zmiana nazwy. Od lat mówi się też o dekomunizacji ul. Mieczysława Fersta (na ul. Św. Pallottiego, Władysława Raczkiewicza lub po prostu Szmaragdową) oraz ul. Jadwigi i Witolda Kokoszków (na ul. Jerzego Szaniawskiego lub, bardziej dowcipnie, na ulicę komiksowego Kokosza).

W przypadku Kokoszków-Kokosza jest już blisko, ale na żadnej z wymienionych ulic nie da się zastosować sztuczki, jaką zrobiono w 2008 roku na Bródnie Podgrodziu: wtedy to ul. Aleksandra Kowalskiego – komunisty i pułkownika LWP – zmieniono na ul. Aleksandra Kowalskiego – hokeisty, oficera WP i ofiary zbrodni katyńskiej. Dzięki temu przeprowadzona dekomunizacja ulicy nie wiązała się dla mieszkańców z obowiązkiem zmiany dokumentów i przeszła całkowicie bezproblemowo, by nie rzec, że wręcz niezauważalnie.

Ulica Gustawa Reichera na Zaciszu /fot. targowek.info