Psi park – nowe miejsce dla psów na Bródnie-Podgrodziu

Czworonogi z Bródna mają nowe miejsce do zabawy i ćwiczeń. Choć rodzi się ono nie bez problemów.

Psi Park na Bródnie jest jednym z pomysłów przegłosowanych w budżecie partycypacyjnym w 2016 roku, a realizowanych teraz – w roku 2017.

Kompleks składa się z czterech części przylegających do siebie, o łącznej powierzchni około 4500 m2. Są na nim:
* plac dla dużych psów (powierzchnia ~1750 m2),
* plac dla małych psów (powierzchnia ~1050 m2),
* plac indywidualny, przeznaczony dla suk z cieczką, psów agresywnych i nietolerujących innych czworonogów (powierzchnia ~525 m2),
* tor przeszkód (powierzchnia ~1050 m2).

Wszystkie place są ogrodzone i oddzielone od siebie, a oprócz zabawek dla psów, jest też wyposażenie dla ich właścicieli – ławki, a nawet altanki.

Dla ścisłości: docelowo to wszystko ma być. Na razie oficjalnie psi wybieg na Bródnie jest jeszcze placem budowy, choć większość urządzeń już stoi, a psy nieoficjalnie z nich korzystają.

Żeby nie było jednak za dobrze: już widać, że plac zabaw dla psów ma też niestety wady. Jedną z nich – nieusuwalną – jest jego położenie. Psi wybieg znajduje się na samym skraju Bródna-Podgrodzia, za skrzyżowaniem ulic Kowalskiego i Rzepichy, wciśnięty pomiędzy parafię św. Marii Magdaleny a Trasę Toruńską (S8), czyli dla większości mieszkańców (także czworonożnych) daleko od domu.

Innym problemem są wybrane przez urzędników i już zainstalowane zabawki dla psów. Na pierwszy rzut oka wydają się porządne i solidne, jednak autorka projektu, pani Marzena Sosnowska-Słowik, ma do urzędników pretensje. Jej zdaniem urządzenia postawione w bródnowskim psim parku są niewłaściwe – nie nadają się dla wszystkich zwierzaków, a dla niektórych są wręcz niebezpieczne.

„Płotki dla przeskoków dla psów muszą mieć wolną przestrzeń od dołu, aby pies widział, co znajduje się bezpośrednio za przeszkodą. Tak nie jest. Zwracałam też uwagę na umiejscowienie tunelu bezpośrednio na ziemi. Mały pies będzie miał problem ze wskoczeniem do tunelu, a duży podskakując uderzy głową. Prosiłam także o to, aby nie ustawiano trójskoku, a trzy niezależne koła do przeskoków. Stoi trójskok i do tego z metalowymi obręczami. Nie chcę myśleć, co może się stać, jeśli rozpędzony pies nie trafi centralnie w koło, lecz w obręcz. Zagrożenie dla zdrowia zwierząt stanowi też równoważnia…” – czytamy w piśmie skierowanym przez panią Sosnowską-Słowik do urzędu dzielnicy.

Z korespondencji pomiędzy autorką projektu w budżecie partycypacyjnym, a urzędem dzielnicy Targówek, wynika że przynajmniej część usterek powinna być wkrótce poprawiona. Więc już dziś możecie powiedzieć swoim czworonogom, że na Bródnie, za skrzyżowaniem Kowalskiego i Rzepichy, mają nowy plac zabaw dla psów.