Targówek powiększy swoje granice. Oczywiście z powodu budowy bloków

Ekspansja terytorialna naszej dzielnicy może cieszyć. Tylko którędy pojadą mieszkańcy „zdobycznych” terenów?

Dla czytelników targowek.info to nie jest zaskoczenie. O budowlanych planach PKP na kolejowych terenach wzdłuż torów na Bródnie wspominaliśmy już jesienią 2012 roku. A o tym, że z tego powodu dzielnica Targówek zmieni granice, pisaliśmy w 2015 roku.

I teraz to się dzieje. Do 21 września trwają konsultacje społeczne dotyczące zmiany granicy między dzielnicami Praga-Północ i Targówek. Ale niezależnie od wyniku tych konsultacji zmiana wydaje się być przesądzona –  teren, ogólnie mówiąc między torami kolejowymi (linia w kierunku Legionowa) a ul. Piotra Wysockiego zostanie odłączony od Pragi-Północ i stanie się częścią dzielnicy Targówek.

Konkretnie chodzi o rejon mniej więcej pomiędzy ulicami Krakusa, Kiejstuta i Palestyńską, na którym przez dobre sto lat znajdowały się kolejowe warsztaty i parowozownia. Dziś działka za wygiętymi w szeroki łuk pozostałościami po torach kolejowych jest opuszczona i zaniedbana. Zaś od 1 stycznia 2018 roku ma stać się cześcią Targówka.

Dlaczego? Teren ten ma powierzchnię 11,3 hektara i stanowi własność Skarbu Państwa, które posiadało w użytkowaniu wieczystym PKP. Dwa lata temu kolejarze sprzedali tę wielką działkę deweloperowi. Inwestor, którym jest „Investor 12 Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych”, planuje na nim oczywiście wielkie osiedle mieszkaniowe. Jego przyszli mieszkańcy – jeśliby pozostawić granice dzielnic bez zmian – byliby kompletnie odcięci przez istniejące tory kolejowe od „swoich” urzędów, szkół i przychodni na Pradze. Przyłączenie tych terenów do Targówka będzie więc dla nich wielkim ułatwieniem i zachętą do kupna mieszkań.

Ilu będzie tych nowych mieszkańców? Na razie nie wiadomo dokładnie, jak nowe osiedle będzie wyglądało i ilu ludzi na nim zamieszka. Samo PKP planowało tam ok. 1,4 tys. mieszkań plus 75 tys. m kw. powierzchni biurowej i usługowej, jednak może być ich jeszcze więcej – prawdopodobnie dopuszczone tam będą nawet 11-piętrowe bloki, w których będzie mogło zamieszkać do 9 tysięcy osób.

Jeszcze do niedawna taka liczba nowych mieszkańców w dzielnicy wydawała się do przełknięcia. Tuż przy południowej granicy sprzedanych przez PKP terenów zaplanowana jest bowiem trasa Krasińskiego i ona przyjęłaby większość ruchu samochodów oraz komunikacji miejskiej obsługującej nowe osiedle. Ale, co mieszkańcy naszej dzielnicy dobrze pamiętają, kilka miesięcy temu władze Warszawy zabrały z Targówka wszystkie pieniądze na budowę tej ważnej drogi i przerzuciły je na budowę metra wśród chaszczy i pól na skraju Bemowa.

W 2015 roku napisaliśmy na targowek.info, że „jeśli za kilka lat – po zbudowaniu tego osiedla – nie będzie tramwaju do placu Wilsona i dojazdu samochodów do Wisłostrady, dziś już zakorkowane Bródno zostanie zatkane całkowicie”. Teraz możemy napisać, że gdy po zmianie granic deweloper dostanie zielone światło na budowę domów, a równocześnie projekt trasy Krasińskiego leży na śmietniku, tak się stanie na pewno.

W ramach konsultacji na temat zmiany granic dzielnicy mieszkańcy Targówka mogą zgłaszać uwagi, opinie i wnioski: 1) drogą elektroniczną: konsultacje@targowek.waw.pl, 2) pocztą: Wydział Obsługi Mieszkańców w Urzędzie Dzielnicy Targówek m.st. Warszawy, ul. Kondratowicza 20, 00-983 Warszawa, z dopiskiem Konsultacje – zmiana granic, 3) osobiście: Wydział Obsługi Mieszkańców (stanowisko nr 8) w Urzędzie Dzielnicy Targówek, ul. Kondratowicza 20.

Procedurę zmiany granicy dzielnic zainicjowała Rada Dzielnicy Targówek, która pokryje też wynikające z tego koszty. Pozytywną opinię w sprawie zmiany granic wydali: Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu m.st. Warszawy oraz Główny Urząd Statystyczny. Ostateczna decyzja odnośnie zmiany granic należy do Rady Warszawy – i powinna zapaść przed końcem roku.

Jedna z pierwszych koncepcji zagospodarowania tego terenu, przygotowana przez PKP jeszcze przed sprzedażą działki deweloperowi / materiały prasowe

Zaznaczone na zdjęciu tereny – dziś znajdujące się w granicach Pragi-Północ, a wkrótce Targówka – PKP sprzedała deweloperowi / fot. PKP S.A.