To się może nie wszystkim się spodobać, więc od razu dodajemy, że to tymczasowa instalacja. I nie jest z publicznych pieniędzy.
Rzeźba z pustych butelek po piwie i winie jest częścią IX edycji Parku Rzeźby na Bródnie – początek prac nad jej tworzeniem Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zaplanowało na jutrzejszą sobotę 9 września 2017 o godz. 16:00, miejsce spotkania: Domek Herbaciany.
Dla ścisłości, będzie to rekonstrukcja rzeźby pakistańsko-brytyjskiego artysty Rasheeda Araeena „Arctic Circle” (realizowanej kilkakrotnie w latach 1982-1988, m.in. w londyńskiej galerii The Showroom). Rasheed Araeen „specjalizuje się” w sztuce tymczasowej – i oparta na jego rzeźbie instalacja w parku też taka będzie.
Intencją Araeena jest „zwrócenie uwagi na dewastację środowiska, konieczność ekologicznego gospodarowania odpadami, jak i problemy bytowe rdzennych ludów zamieszkujących obszary arktyczne”. Dlatego MSN podaje, że wykonanie jego rzeźby na Bródnie wymaga współpracy użytkowników parku, którzy włączą się w zbieranie pustych butelek i ułożenie z nich „arktycznego koła”.
Z tego powodu organizatorzy, zapraszając mieszkańców do udziału w wydarzeniu, równocześnie proszą o przyniesienie ze sobą pustych butelek po piwie i winie (w dowolnym kolorze szkła).
Rzeźba powstaje we współpracy pomiędzy Van Abbemuseum w Eindhoven (Holandia) oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie i jest częścią programu badawczego „Deviant Practice”, Van Abbemuseum, 2017. Tym razem jednak, zamiast kosztownego wypożyczenia oraz transportu unikalnego dzieła sztuki, następuje transfer idei, która materializuje się poprzez wspólne działanie użytkowników Parku Bródnowskiego.
Rekonstrukcja rzeźby Rasheeda Araeena to jeden z końcowych etapów 9. edycji Parku Rzeźby – jego ostatecznym zakończeniem będzie odsłonięcie wykonanej z brązu rzeźby „Mieszczanie z Bródna” w sobotę 30 września 2017 r.
AKTUALIZACJA (sobota, 9.09):
zdjęcie na górze: Flickr/Pierre Lannes
Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo – Zarząd dzielnicy Warszawa Targówek
Żałosne, naprawdę to jest bardzo żałosne i cała ta pseudosztuka!
jaki zarząd i rada taka sztuka
… jak i problemy bytowe rdzennych ludów zamieszkujących obszary arktyczne… a to dopiero ciekawostka, napiszę do tych ludów kartkę z pozdrowieniami, tylko kurde adresu nie znam :-))))))))) … jak śpiewał kiedyś Tadeusz Drozda… a za oknem kraj… kraj największych jaj… :-)))))))))))) pozdrawiam forumowiczów, ludy z obszarów arktycznych wprawiły mnie w doskonały nastrój, a tak na marginesie kiedyś butelka była tylko wtórnym odpadem a teraz może zaistnieć jako „dzieło” … dziwny jest ten świat…
rzeźba będzie promować selektywną zbiórkę odpadów
Nie, znów kolejna „sztuka”?
To jest park, a nie miejsce na butelki i szalone pomysły ludzi bez pomysłu na życie!
to oczywiscie sprawka naszego wybitnego rzeźbiarza plastyka pana Halmajera czy jak mu tam? Za dużo proszku do prania chyba wciągnął.
To już taka nowa świecka tradycja: Park Bródnowski szrotem kiczu i ustawicznym pocieszeniem dla niespełnionych artystów.
A na butelkach proponuję dodatkowe nalepki, można skrótami: KMDL, KMDU, KMDN
(korzyść majątkowa dla lekarza, korzyść majątkowa dla urzędnika, nauczyciela).
A ja myślę, że oni specjalnie prowokują nas wmyślając coraz bardziej kontrowersyjne pomysły, żebyśmy się wkurzali. Następny będzie pomnik Uczciwego i Pracowitego Urzędnika.
Szanowna Redakcjo Targówek.Info, sobotnia akcja rekonstrukcji instalacji „Arctic Circle”, organizowana przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie w Parku Rzeźby na Bródnie, ma na celu przede wszystkim budzenie świadomości ekologicznej i zwrócenie uwagi na problem odpadów szklanych, które zaśmiecają warszawskie tereny zielone. W informacji o wydarzeniu nie dość wyraźnie podkreśliliśmy, że opakowania szklane, o których przyniesienie prosiliśmy uczestników, zostaną wywiezione i poddanej recyclingowi w hucie szkła w Wyszkowie. Na pewno intencją naszą nie było zaśmiecanie Parku Bródnowskiego, w którym od 9 lat prowadzimy nasze działania kulturalne i edukacyjne. Na stronach informujących o wydarzeniu poprawiliśmy już nieprecyzyjną informację dotyczącą rodzaju butelek –… Czytaj więcej »
Do Marcel Andino Velez
Mieszczan z Bródna też nie chcemy w naszym parku! To kolejny śmieć zajmujący miejsce które ma służyć wypoczynkowi i relaksowi a nie prezentowaniu wypocin miernych pseudo artystów. Z niepokojem obserwuję niszczenie naszego parku nowymi coraz to brzydszymi instalacjami o zerowej użyteczności.
Już widzę tę uroczystość
w pierwszym rzędzie przed kamerami siedzą prezydent miasta Hanna, burmistrz dzielnicy Antoni, przewodniczący Rady Dzielnicy Krzysztof, jego zastępca sędziwy Witold i reszta świetności
wraz z przyniesionymi osobiście opakowaniami szklanymi
Pięknemu Złotemu Aniołowi opadną skrzydła gdy tylko obudzi się w nim
„świadomość ekologiczna”
do Janecki zapomniałeś że w pierwszym rzędzie nie może zabraknąć sponsora PGR Bródno :)
do kolo oni specjalnie tak chcą zrobić by nasz park wydał się zaśmiecony, zagracony, zbezczeszczony by mogli powiedzieć widzicie jak jest w nim bród smród i ubóstwo. Wiec by tak nie było zabetonujemy go blokami :)
Wieczorami wielu artystów można spotkać nad kanałkiem, zostawiają dość dużo budulca do takich „instalacji”.
weźcie sobie te „rzeźby” a park zostawcie w spokoju! ile jeszcze tego tu można powstawiać? ani to ładne ani do siebie nie pasuje, takie nie wiadomo co
do Henia i innych:
Brak Wam smaku i wykształcenia estetycznego. Nie gniewajcie się, to nie Wasza wina, ale tylko stwierdzam fakt. Pewnie gdyby chodziło o kapliczkę to byście przyklasnęli, bo tak Was wytresowano! Tak WYTRESOWANO !!! Ponownie proszę, bez obrazy. Spójrzcie na świat swoimi oczami, ale nie przez okulary założone Wam przez innych! Patrzcie, bo za chwilę nie będzie tych kolorów (dosłownie, bo to instalacja tymczasowa, ale i w przenośni bo produkcja „okularów” trwa…).
Pewnie wielu z Was pomyśli, że jestem „czubek”. Dobrze, niech i tak będzie, Ale czyż nie „czubki” rządzą teraz Światem ????
@Greg
Chyba tylko Ty widzisz piękne nowe szaty cesarza.
Panie Marceli Andilezie, pamięta pan edycję w której zakopano w kilku miejscach skorupy waz? Jeśli już mowa o ekologii, recyklingu, to nieśmiało zauważę, że do dziś te byłe jamy straszą ugorem. Wykopaliście olbrzymie doły, zasypaliście okolicę piachem, a potem to ubiliście w klepisko nie do przebicia przez roślinność. Sztuka pozostawiła po sobie pustkę i ugór… Aż prosiło się urządzić tam coś ciekawego botanicznie np. fragment kwiecistej łąki. Choćby symbolicznie łatwo byłoby to sprzedać. Inny przykład. Uzupełnianie Raju. Nasadziliście chaotycznie kilkadziesiąt dzrzewek. Zupełnie poza sezonem, bez podparcia, bez podlewania, bez palnu i pomysłu, co gdzie. Większość uschła. Panie, jaką masz pan… Czytaj więcej »
Ta cała „rzeźba” wygląda jak krąg do przywoływania duchów zmarłych meneli :D. Każdy by taki ułożył, to miała być rzeźba, a nie kółko na trawie.
Można również ułożyć drugie koło z wszystkich meneli osiedlowych leżących gdzieś obecnie w krzakach. Mam po czubek głowy edukacji na tym poziomie. Wiem, że teraz brzydota jest w modzie, ale nie idźcie z nurtem. Park jest teraz kupą brzydkich , surrelistycznych, budzących wstręt kiczowatych, artystycznych (?) wypocin. Dajcie nam żyć. Zostawcie teren który jest dobrem wspólnym, gdzie każdy chce odpocząć. Ciekawe …co oznacza w praktyce , że instalacja jest czasowa. Kto to później sprzątnie. Czemu tego nie zrobicie w Parku Saskim? Może na Placu Zamkowym, skoro to taki szczytny cel ! Kto wydał pozwolenie. Drodzy Państwo… pora wytrzeźwieć, pijcie mniej,… Czytaj więcej »
PS
Podpierniczą w nocy wiele butelek. Butelka = 50 gr :-)
do .xXx.
Może i tak być, że masz rację.
no szaleństwo to kółko z butelek :D , to naprawde sztuka przez duże SZTU :D, i na to idą nasze pieniądze? bo ktoś zapewne wziął za ten „pomysł” jakieś honorarium?!
teraz juz na pewno nie zmienie zdania, idzicie zaśmiecać jakiś inny park!
a może rzeźba z psich kup? niech każdy przyniesie klocka po swoim kundlu i już będzie materiał…
Długo nie poleżą bo tutejsi menele będą szukać resztek wina by opróżnić.
Od jakis 8 lat czyli od najazdu na Brodno słoikow nie chodze do parku Brodnowskiego, gdyz ci naplywowi myla go z ojcowym polem przez ktore mozna gnac na przelaj rowerem. Juz wolałem meneli 20 lat temu, bylu duzo mniej uciazliwi a czesto bardziej kulturalni od napływowych
co za bubel
Piotr
musisz zrozumieć cyklistów, oni po prostu próbują udowodnić, że rowerem jest szybciej ;-))
A pan Piotr to skąd? Nie napływowy? Potomek jaskiniowców z Lasku Bródnowskiego? A może jaśnie pan ma tu prastary zamek na ziemiach nadanych wraz ze szlachectwem za Chrobrego? Zamponiał wół jak cielęciem był. Nawet te złośliwe odwołania do tzw. robienia w ziemi nie są trafione. Gdyby pan „arystotokrata” był prawdziwym herbowym, to by wiedział, że dla tej warstwy ziemia to podstawa. Natomiast przerowadzka do miasta to efekt pauperyzacji. Efekt jest taki, że być może potomek uwolnionej z pańszczyzny chłopstwa, które stopniowo tworzyło najuboższą klasę robotniczą, dziś ubrał się w piórka i jest nosnikiem stylu, gdy tzw. słoiki niejednokrotnie pochodą ze… Czytaj więcej »
Panie anu, zdwcyduj sie pan czy sloiki przeprowadzaja sie w wyniku pauperyzacji czy jednak maja warte miliony gospodarstwa. Jako ze obnazyl pan swoja intelektualna miernote dyskusje i chwalenie sie drzewem genealogicznym oraz przodkami walczacymi w powstaniu warszawskim uwazam za bezzasadna
@Anu-Piotr
Wyjaśniam Panom, że – jak uczą na co dzień oświecone media – przeprowadzka ze wsi do miasta to nie efekt pauperyzacji lecz pampersyzacji – awansu społecznego, wyrwania się z dusznej wsi zabitej dechami do MIASTA, gdzie możliwości, swoboda, biura, kariera, samochód z benzyną, parking, fitness, przedszkole bez religii i wiele innych… : )