Nowa ulica za 76 mln złotych świeci pustkami. Nie wykorzystuje jej nawet komunikacja miejska – chociaż łatwo mogłaby to zrobić.
Na początek bijemy się w piersi. Sami na targowek.info wieszczyliśmy, że po otwarciu Trasa Świętokrzyska – łącząca Pragę z Targówkiem Fabrycznym i kończąca się ślepo na wąskiej ulicy Zabranieckiej – będzie stała w korkach. Pomyliśmy się.
Choć od otwarcia trasy minął ponad miesiąc, jeszcze nie było na niej żadnego większego zatoru. Chyba w ogóle nikt nie widział na nowej drodze więcej niż trzy samochody równocześnie… Choć Trasa Świętokrzyska jest naprawdę dobrym skrótem, kierowcy nie mają ochoty nią jeździć!
Powodów ku temu jest sporo – m.in. brak bezpośredniego połączenia z mostem Świętokrzyskim, co najmniej uciążliwy dojazd od strony Targówka (wąskie ulice, przejazdy kolejowe), zakończenie nowej drogi na zakorkowanej o każdej porze dnia ulicy Targowej itd.
Na pustej Trasie Świętokrzyskiej brakuje też komunikacji miejskiej. Po długim namyśle ZTM skierował na nową drogę tylko jeden autobus 156. Lecz jeździ on długą i pokręconą trasą, niemal zawsze stoi w korku na moście Grota-Roweckiego, a co najgorsze kursuje zaledwie raz na pół godziny i ciągle się spóźnia. W efekcie tylko najwytrwalsi pasażerowie mają ochotę czekać na niego na przystankach, a 156 wozi po Trasie Świętokrzyskiej głównie powietrze.
Co zrobić z tym fantem, który kosztował 76 milionów złotych? Prywatne samochody prędzej czy później na Trasie Świętokrzyskiej się pojawią – jeśli nie zachęci ich budowa i otwarcie łącznika do mostu, to zmusi nadchodzący, acz nie mogacy się rozkręcić, generalny remont ulicy Łodygowej.
Natomiast pasażerowie komunikacji miejskiej nigdy nie pojawią się na nowej ulicy, jeśli Zarząd Transportu Miejskiego nie puści w końcu na Trasę Świętokrzyską jakiegoś sensownego autobusu – który w przeciwieństwie do obecnego 156 będzie jeździł często, regularnie i w miarę punktualnie.
Takim autobusem mogłaby być linia 120 – łącząca Białołękę przez Targówek i plac Wileński z Dworcem Wschodnim. Popularny, często zatłoczony autobus stale utyka na ulicy Targowej, w godzinach szczytu spędzając na jej kilkusetmetrowym odcinku więcej czasu, niż zajmuje mu przejazd przez cały Targówek.
Skierowanie 120 do tego samego Dworca Wschodniego przez Trasę Świętokrzyską – a więc ominięcie ul. Radzymińskiej i Targowej poprzez ul. Rozwadowskiego i Księcia Ziemowita (wersja hardcore: przez przejazd kolejowy przy ul. Naczelnikowskiej – ale to chyba zbyt ryzykowny wariant) pozwoliłoby na skrócenie trasy linii 120, ominięcie największych korków na Pradze, przyspieszenie kursowania, zwiększenie punktualności oraz uwolnienie kilku autobusów, które możnaby wykorzystać do zwiększenia częstotliwości innych tras. Zaś pasażerowie jadący tylko do placu Wileńskiego bez problemu i sprawnie mogliby się przesiąść na ul. Radzymińskiej w którąś z ok. 10 innych linii zmierzających tamtędy do Wileniaka.
Zmiana trasy 120 to oczywiście tylko jeden z możliwych sposobów wykorzystania Trasy Świętokrzyskiej – choć naszym zdaniem najprostszy i najszybszy do wprowadzenia. Macie inne pomysły? Piszcie w komentarzach. Macie dojścia do ZTM? Pokażcie im ten artykuł.
zdjęcia na górze: pusta trasa Świętokrzyska / fot. ZDM
Liczba pasażerów 156 pokazuje jak jest potrzebne połączenie Targówka/Zacisza z Dworce Wschodnim.
Proponuję autorowi pojeździć 120, i zobaczyć gdzie ci pasażerowie jadą, gdzie wsiadają, gdzie wysiadają.
Już temat napełnienia 500 jest ciekawszy.
Samochody zaczną jeździć jeśli zbudują przedłużenie do Nowoziemowita. Bez tego to trasa tylko dla śmieciarek do spalarni. A przerzucenie 120 popieram, każdy sposób na ominięcie Targowej jest dobry
„Liczba pasażerów 156 pokazuje jak jest potrzebne połączenie Targówka/Zacisza z Dworce Wschodnim.
Proponuję autorowi pojeździć 120, i zobaczyć gdzie ci pasażerowie jadą, gdzie wsiadają, gdzie wysiadają.
Już temat napełnienia 500 jest ciekawszy.”
Dokładnie tak, łapy precz od 120, co za idiotyczny artykuł.
Ja proponuję przeniesienie autobusu 170 na trasę Świętokrzyska z przystankiem przy dworcu wschodnim gdyż masa ludzi z os.Wilno dojeżdża do skm właśnie na dworcu wschodnim. Taka zmiana skróciła by czas dojazdu.
Kompletny odjazd gimbazy robiącej ten portal. 120 dowozi do metra na Wileński ludzi z dalekiej Zielonej Białołęki, z dalekich Regat.
Łapy precz od 120. To jedyny autobus którym można dojechać z Zacisza(SP 52) do Dworca Wileńskiego. 512 niestety nie jeździ Jórskiego a kolejna przesiadka w i tak poszatkowanej komunikacji wewnątrz dzielnicowej to nadmierna uciążliwość i strata czasu. Takie innowacje jak zwykle zaowocują zwiększaniem ruchu samochodowego.
Metro na Zaciszu to daleka przyszłość a to które dopiero będzie na Targówku niestety dla wielu starszych i niesprawnych znajdzie się zbyt daleko aby do niego dojść.
517 Witebska – Radzymińska – Dw. Wschodni – Zieleniecka!
Byłby to prawdziwie przyspieszony autobus Targówek – Centrum.
w sumie to Ząbki powinni połączyć ze Wschodnim, i dalej ze stacją metra Stadion, z ominięciem Radzymińskiej
A może jest tam mało samochodów, bo po otwarciu trasy kierowcy przesiedli się na rowery??? Ilu jeździ tam codziennie rowerzystów???
Trasa jest zdecydowanie zbyt wąska – zdarza się że jadą obok siebie dwa samochody. A jak przyjedzie trzeci to jak ma wyprzedzić? Dobrze też, że wysoki ekran oddziela ścieżkę rowerowa i chodnik od parku – dzięki temu cykliści i spacerowicze nie są oddzieleni od aut.
Co do autobusów – pomysł z 517 genialny, ale może wystarczyłoby po prostu z dwóch linii 156 i 256 zrobić jedną, którą kursowałaby co 10 minut? W Warszawie linia co 10 minut to jakby jej nie było – więc nie dziwne, że ma mało ludzi.
I gdzie to 517 miałoby skręcać w tą trasę? Na przejeździe kolejowym? To dopiero przyspieszenie… tak jak kiedyś 140 stało po 15 minut, żeby tam skręcić. Pomysł bez sensu, chyba że państwo są z okolic Trockiej, to przypominam, że Targówek jest jeszcze dalej, a nie tylko na Trockiej.
A ja pytam co z Radzyminska tuz przy Zabkowskiej mamy 3 autobusy 170,338 i 138 a w weekendy tylko dwa bo 338 nie kursuje autobusy jezdza jeden za drugim i czesto 3 autobusy na przystanku ,Napisze wiecej od Markowskiej najblizszy przystanek na tTargowej toz to uklada rozklad ktos kto nigdy nie podrozowal ta trasa,autobusy stare i smierdzace z bezdomnymi podroz tutaj to horror a ludzi mieszka duzo i wiekszosc to emeryci zabrali 156 i mamy co mamy
517 to bardzo dobry pomysł, bo mój. Miałoby jechać z Gorzykowskiej w lewo, przystanek Trocka, obok Obi i dalej jak 156.
Czas jazdy o 20% krótszy niż obecnie!
A 156 ma ten feler, że zawsze jest opóźnione przez korki na moście. Za długa trasa.
Czyli 156 na DW Wschodni 12 minut
a 517 do Kijowskiej 13 minut
więc remis. Ze wskazaniem na jazdę przez DW Wileński, bo to do niego ludzie jadą z Centrum.
Na podstawie rozkładu ZTM kursy około 8:10
162 mogłoby jeździć tą trasą.
Należy na trasę przenieść 138 oraz przedłużyć ją do Ząbek. Odciąży to Łodygową i Radzymińską.
Czas zmienić wreszcie te durne trasy autobusów, które zamiast jeździć od pętli do pętli najkrótszą drogą, krążą po jakiś lasach i polach gdzie prawie nikt nie mieszka.Przykład to linia 213- ten autobus dwa razy musi stać na przejeździe kolejowym bo jedzie do lasu chyba na grzyby.
Co do Trasy Świętokrzyskiej to jest ona teraz mało przydatna.Powinien być dojazd do mostu św oraz rondo zamiast kiepskiego skrzyżowania zabranieckiej z księżnej Anny.
Linia 156 jest adekwatna do potrzeb pasażerów. Linia, która dojeżdżać wszędzie, bez przesiadek musi mieć częstotliwość co 30 minut.
Przedłużyć 147 z Dworca Wschodniego do pętli Zacisze-Wilno właśnie poprzez Trasę Świętokrzyską.
Tworzenie linii na siłę nie ma sensu. Trzeba przemyśleć sprawę dla ilu pasażerów i w jakich ew. kierunkach linia by służyła, by wykorzystać ten odcinek. To prawda, że on i tak nie będzie użytkowany dopóki nie będzie przejazdu w kierunku Mostu Świętokrzyskiego po jednej stronie oraz sensownych rozwiązań po drugiej. Ruszanie 120 jest też jest bez sensu, bo wsiadają do niego bardzo liczni pasażerowie przy Wileńskiej udający się w kierunku Zacisza. Jedyna linia obsługująca dużą część Zacisza.
powiedziałabym że 120 to autobus dowożący białołęke ale do szkół. dlatego tak kluczy po bródnie i rzadziej jeździ w wakacje. po skierowaniu na trase świętokrzyską zahaczałby jeszcze o szkołę na Mieszka więc tym bardziej to dobrze pasuje
Autobusy mające trasę z pkt A do pkt B skończyły się 20 lat temu. Teraz co chwile trzeba się przesiadac.
Lepszym sposobem poprawienia szybkości dojazdu autobusem jest zrobienie buspasów na Targowej.
Wtedy autobusy nie stałyby w korkach.
500 skierowac na trase swietokrzystka!
Pomysł z 517 bardzo dobry. Trasę do Dw. Wileńskiego dubluje ze 160, który i tak jeździ często, a 517 stałby się w końcu linią przyspieszoną
To proste dlaczego TŚ stoi pusta: nie ma dobrego połączenie ani z Targówkiem Mieszkaniowym, ani z Ząbkami. Powinna ona być od razu zrobiona z Nowo-Ziemowita i tramwajem do Ząbek. Z drugiej strony należałoby usprawnić połączenie małej i dużej Radzymińskiej.
Potencjalne autobusy powinny dowozić i do Dworca Wschodniego i do Dworca Stadion/Metro Stadion.
Co do rowerzystów… jeździłem tą trasą rowerem jak jeszcze była nieoddana do użytku.
A ja nie jeździłem tamtędy wtedy rowerem bo pogonił mnie cieć z grupą spod Małkinii robiący na trzy lipne umowy nasłany przez swojego pana byłego ubeka
Ja jak nieraz wsiadam w 120 przy Dworcu Wileńskim w kierunku Zacisza to widzę, że ten autobus na Wileński przyjeżdża pusty i masa ludzi się w niego pakuje, także często nie da się do niego wejść.
Do do 517 to mógłby obok OBI przejeżdżać przez wiadukt nad torami. To chyba jest najlepsze rozwiązanie.
Trasa pusta bo to żaden skrót. Kilometrowo to samo co Targową i Radzymińską. Czasowo gorzej bo trzyma skręt w Kijowską, a później skrzyżowanie Zabraniecka/Księżnej Anny.
Linia 120 jak pojedzie trasą świętokrzyską to do dworca Wileńskiego