Groźna sytuacja w bloku na Bródnie (a potem w parku).
Policjanci z Targówka zatrzymali 27-letniego mieszkańca Bródna. Do zdarzenia doszło kilka dni temu na klatce schodowej bloku przy ul. Wyszogrodzkiej. Policję zawiadomiła mieszkanka bloku, która poinformowała o wybiciu szyby w drzwiach na klatce schodowej oraz zniszczeniu kamery monitoringu. Ale to był tylko fragment historii.
W trakcie ustaleń na miejscu zdarzenia do policjantów podszedł 23-letni dostawca pizzy, który powiedział, że realizując zamówienie przyjechał z towarem na Wyszogrodzką. Na miejscu czekał na niego klient, ale kiedy wręczył pizzę i zażądał za nią zapłaty (blisko 70 złotych), zamawiający… wyjął maczetę i zaczął nią grozić dostawcy.
Patrolowcy ustalili rysopis mężczyzny z maczetą i ruszyli na jego poszukiwania. Kilkanaście minut później w rejonie Parku Bródnowskiego zauważyli go i zatrzymali. Nie było wątpliwości, że to on, bo policjanci znaleźli także przy nim maczetę.
27-letni Mateusz M. usłyszał zarzuty zmuszania dostawcy pizzy do określonego zachowania, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, oraz zniszczenia mienia zagrożonego karą do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora nie trafił jednak do aresztu, a został objęty dozorem policyjnym.
Nie dziwię się relacji. Istotnie to dziki kraj. 70 zł za kawałek ciasta (bo założę się, że to pewnie nie przypominało pizzy) mogło wyprowadzić z równowagi. To rozbój w biały dzień wymagający samoobrony. Potem się dziwią tzw. „restauratorzy” że im interesy kuleją. To przez pomyłkę. Sprzedają art. spożywcze (najczęściej mrożonki), a myślą, że to ze złota. Inna sprawa, że w ludzie widać otwartość i przychylność dla obcych kultur. Polski chłop tradycyjnie – np. powstańca – zatłukł by cepem. A tu proszę, kiedyś kije bejsbolowe, dziś maczety. Lubimy tę Amerykę. Rozrzut niewielki. Raz północną, raz południową. Z tego pokolenia coś wyrośnie.… Czytaj więcej »
co to za mateusz? ksywka czy cos…
fajny młotek z autobusu ma :D
dlaczego nie został ten chwast wyrwany???!!! Jak ta policja strzela??????