Sieć warszawskich rowerów miejskich przeniosła popularną stację z Parku Wiecha. Niestety, ze smutnego powodu.
Nowy sezon w publicznej wypożyczalni rowerów Veturilo rozpoczął się miesiąc temu, ale jedna ze stacji na Targówku nie „obudziła się” ze snu zimowego. Chodzi o stację w Parku Wiecha pod teatrem Rampa. Była popularna w okolicy, lecz niestety nie tylko z powodu dużej liczby wypożyczeń.
Publiczne rowery pod Rampą były także często kradzione i dewastowane. Choć teoretycznie w parku jest szczątkowy monitoring, niewiele on pomógł. Dewastacje rowerów zdarzały się w zeszłym roku tak często, że Veturilo postanowiło zlikwidować całą stację.
Na pocieszenie, nie zniknęła ona całkowicie z dzielnicy, tylko została przeniesiona o kilkaset metrów, na skrzyżowanie ul. św. Wincentego i Kołowej. Wczoraj trwały ostatnie prace przy budowie w nowej lokalizacji. Jest możliwe, że jej uruchomienie nastąpi nawet dzisiaj.
Skrzyżowanie Wincentego i Kołowej jest bardziej uczęszczane niż okolice teatru, więc zapewne złodziejom i idiotom będzie trudniej niszczyć publiczny sprzęt w tym miejscu. Tyle, że teraz w Parku Wiecha, podstawowym miejscu kultury i wypoczynku dla całego Targówka Mieszkaniowego, nie ma żadnej stacji wypożyczalni rowerów.
I bardzo dobrze. Pod teatrem nie brakuje nudzacej sie gówniarzerii, która z nudów np. potrafiła z rowerami Veturillo robić sobie popisy kaskaderskie. Ot taka odziedziczona mentalność po rodzicach z blokowiska. W tym miejscu oczywiście całe ławki też nie wytrwają długo (wczoraj zauważyłem już jedna bez oparcia) a do tego tech unoszący się zapach palonej marihuany…
Szkoda :( Lubiłam korzystać własnie z tego miejsca bo można pojeździć po parku a nie wdychać spaliny :(((( ech ten biedny targówek…
Zobaczcie ile jest stacji na Pradze północ a ile na Targówku
bardzo dobrze, teraz będzie jeszcze mniej pedalarzy się tam kręcić..
Anu i inni będą płakać.. :)
Mieszkam przy parku, jestem w parku średnio 2 razy dziennie od 3 lat
Nie widziałem policjanta ani straży miejskiej ani razu!
Wielka szkoda, że zlikwidowano stację i niestety przyznaję jest tam sporo gówniarzerii która niszczy nie tylko rowery ale i ławki oraz fontanny. Zastanawiam się dlaczego do tej pory nie zamontowano tam monitoringu oraz dlaczego nie widać patroli policji zwłaszcza wieczorem! choć Komisariat Policji jest niedaleko ul. Motycka to rzut beretem!!!
Bardzo dobrze, że się tak stało.. Nie raz widziałam jak gówniarze skakały i kopały rowery a potem wyrzycali je w krzaki. Nikomu nie zaszkodzi przejść parę metrów do nowej stacji, bo przecież ruch to zdrowie! :)
BRAKUJE STACJI PRZY ŻUROMIŃSKIEJ … ZAMIAST STAĆ 30 MIN WZDŁUŻ CMENTARZA FAJNIE BYŁOBY WZIĄĆ rower i przejechać do Rondo Żaba . A tak trzeba zaiwaniać pod urząd.. bez sensu
Szkoda… raz na tej stacji zamiast rowerow zastalem odpilowane zabezpieczenia przy kolach (te, ktore wpina sie w stojak) – bylo ich kilkanascie. Zastanawia mnie tak jak poprzednikow brak monitoringu i patroli w tym miejscu.
mam wrażenie że to atrakcja dla przyjezdnych januszy i grażyn, jeździć na takim sprzęcie to wstyd i wiocha
No tak, państwowe, samorządowe (publiczne) znaczy niczyje, można niszczyć bo się na za to nie płaci. Serdeczne pozdrowienia dla tej dziczy, która nie potrafi się zachować. Najlepiej tym idiotom zrobić wjazd na chatę i zrobić demolkę na takiej samej zasadzie jak oni niszczą przedmioty na ulicy. Rodzice tak wychowali tych małolatów to tak jest. A raczej nie wychowała, bo zostawili na samopas komputerów i smartfonów. Pozdrowienia dla hołoty i ich rodziców!
główne stacje(np 1 na dzielnice) powinny być z obsługą ludzką i zadaszone to bym nieraz skorzystał, bezsensu że wszystkie bez ludzi, nie mam zamiaru kupować smartfona
Nie lepiej rower kupić niż jeździć tym obwieszonym reklamami badziewiem?
wielka szkoda, bo mieszkam blisko i często korzystałam.. ale faktycznie nie raz widziałam bydło zjeżdżające ze schodów teatru, porzucone i zniszczone rowery w parku i okolicach…. i także przyłączam sie do głosów zdziwienia czemu w parku nie ma monitoringu ani patroli policji szczególnie w weekend wieczorem.. zapach marychy unosi sie bardzo czesto, nocne wrzaski znowu bedą niemiłą atrakcją dla okolicznych mieszkanców…. a policji zero.
Pytanie. Która z osób piszących że widziała dewastacje rowerów powiadomiła choćby nr 19115?
Zadzwoniłem kiedyś na policję jak dewastowali veturilo i kradli jakiś prywatny rower przypięty obok (pisałem o tym tutaj w jakimś komentarzu w temacie o parku wiecha) Niestety reakcja policji była żałosna, na ich oczach odjechali ukradzionym rowerem a policjanci tylko wysiedli napić się wody ze źródełka i wrócili do radiowozu. Swoją drogą bardzo się cieszę, że usunęli tą stację. Będzie spokojniej, bo czasami w środku nocy robili co chcieli z tymi rowerami od dewastacji i wrzucania do fontann poprzez zderzanie się nawzajem albo chociażby rozpędzanie i hamowanie z piskiem (o 3 w nocy wyjątkowo irytujące zabawy trwające nawet i 40min… Czytaj więcej »