Potwierdzają się nasze informacje z marca: kierowcy motocykli zostali wpuszczeni na pas dla autobusów na największej ulicy Targówka.
O planowanym legalnym pozwoleniu motocyklistom na jazdę buspasami pisaliśmy na targowek.info już w marcu. Zwolennicy tego rozwiązania podkreślają, że ułatwi to poruszanie po Warszawie, a podobny ruch zrobiły już inne polskie miasta, m.in. Kraków, Gdańsk i Łódź. Przeciwnicy (głównie policja) obawiają się, że spowoduje to dodatkowe zagrożenie na i tak niebezpiecznych ulicach.
Żeby przekonać policjantów, ratusz wymyślił „eksperyment”: wpuszczenie motocyklistów na próbę na dwa buspasy w mieście: na Trasie Łazienkowskiej oraz po naszej stronie Wisły: na pas dla autobusów w stronę centrum w ciągu ulic Radzymińska – al. Solidarności (od ul. Krynoliny na Zaciszu przez cały odcinek na Targówku Mieszkaniowym po ul. Rzeszotarską na Pradze).
Od kilku dni wzdłuż Radzymińskiej stoją nowe znaki drogowe, na których wymienione są już cztery kategorie pojazdów, uprawnionych do poruszania się po buspasie: BUS, TAXI, MTON i na końcu, najmniejszą czcionką, MOTOCYKLE.
Czytaj też: Co to jest ten MTON na buspasie na Radzymińskiej?
Nowe oznakowanie obowiązuje od dzisiaj, 1 maja 2018 r.
Ważne: na razie motocykliści są wpuszczeni na buspasy tylko w tych dwóch miejscach – i tylko na dwa sezony. Obecna roganizacja ruchu będzie obowiązywała do końca października 2019 r. Przez ten czas urzędnicy i policja będą sprawdzać, jak nowe rozwiązanie działa w praktyce w warszawskiej specyfice.
zdjęcie na górze: ulica Radzymińska z buspasem / fot. archiwum targowek.info
Tylko dlaczego przy okazji na odcinku od Fantazyjnej do Trockiej oraz Trockiej do Gorzykowskiej zniknęły tabliczki nie dotyczy dojazdu do posesji. Ułatwiało to poruszanie się szczególnie lokalnie.
I tak motory jeżdżą slalomem pomiędzy samochodami. Który motor będzie jechał za autobusem? To przecież hańba!
Beda wieksze opoznienia i wiecej wypadkow.
Opoznienia autobusów bo janus bedzie sie telepał motorynka 40km/h.
Vratulacje dla tego co wydal zgode
Motorynka niech jedzie 40. Czym jest to do tego jak niedawno ok. 8 rano przed Jórskiego bus pasem telepal się rowerzysta skutecznie blokując autobus. Potem na czerwonym przejechał skrzyżowanie z Jórskiego i na czerwonym światła za przystankiem, po czym grzecznie wjechał na ścieżkę rowerową
a kiedy na buspasie rowery?
@do i
mózgi w ratuszu są tęgie. Szkoda wielka, że za tęgość ich odpowiada tkanka tłuszczowa.
Problemem buspasa na Radzymińskiej są przystanki przy metrze za ulicą Targową. Efektem tego jest 7 minutowe oczekiwanie pasażerów, aż zostaną wypuszczeni do metra….
No ale jak chłopaki i pani zajęci są zdobywaniem spadków od 145 letnich zabitych w niemieckich komorach gazowych obywateli polskich pochodzenia kupieckiego, to nie mają czasu na jazdę autobusem. Swoją drogą to musi być mistrzostwo kupiectwa, by zza grobu handlować spadkami…
do Grzesio Motorek:
problemem ratusza nie są tęgie głowy tylko $$$$$ i koneksje. W Warszawie nie mamy głosu, więc wyzywają się na dzielnicy zabudowując nas jak się da. Św.Wincentego już jest zapchana a jak wprowadzą się mieszkańcy getta na polu PGR , Kołowej, Borzymowskiej to co będzie?
$$$$$$$
@TO JA WYBORY: Następnym razem zastanów się choć chwilę używając (nawet potocznie) terminu „getto”. Getto, to odizolowana część miasta, przeznaczona dla zamieszkania mniejszości narodowej, etnicznej, kulturowej bądź religijnej, poza którą nie wolno tejże społeczności zamieszkiwać. Od średniowiecza do XX wieku przez getto rozumiano wydzielony obszar miasta, zamieszkany przez Żydów lub przedstawicieli innych narodów. W wielu europejskich miastach do XIX wieku getta pozostawały dla Żydów i innych mniejszości PRZYMUSOWYM miejscem osiedlania. A co do przemieszczania się w ramach dzielnicy… im więcej osób pomyśli o komunikacji miejskiej, zamiast mocno wschodniej koncepcji dobrobytu (jeden łeb = jedno auto) tym łatwiej się będzie przemieszczać.… Czytaj więcej »
do @ja targówek: Getto, to odizolowana część miasta, przeznaczona dla zamieszkania mniejszości (…) kulturowej.
No i masz odpowiedź i analogię. W podobnych do siebie barakach, za taki sam wielki kredyt, za ogrodzeniem pilnowanym przez ciecia na dwóch umowach. Mieszkańcy dziwni kulturowo, moda na drwala, fryz pompadour, rurki, aplikacje, yorki, stresowanie 24 h przez Grażynę.
do @ja targówek,
ciekawe ilu was urzędników jeździ do pracy w urzędzie komunikacją zbiorową???
Bez żartów tylko proszę, bo kupę kasy wydaliście na pas i światła do skrętu do urzędu, a na światła do lewoskrętu na Wincentego rog Kondratowicza wam zabrakło kasy i pomysłu. Autobusy stoją w korku, a urzędasy wielkie pany światła se zrobiły.