Rozpoczęcie budowy jest już naprawdę blisko!
W poniedziałek 20 sierpnia wojewoda mazowiecki zatwierdził projekty budowlane i udzielił pozwoleń na budowę dwóch wentylatorni szlakowych V20 (przy ul. Blokowej pomiędzy ul. Czerwińską a ul. Kanałową) i wentylatorni V21 (przy ul. Kondratowicza, na zachód od ul. Chodeckiej). Decyzje mają rygor natychmiastowej wykonalności.
To już jest koniec, ale w pozytywnym znaczeniu: to koniec wszystkich urzędniczych formalności na drodze do budowy końcowego odcinka II linii metra w dzielnicy Targówek, a więc odcinka od stacji przy ul. Trockiej, przez Zacisze, na Bródno!
Od rozpoczęcia tej wielkiej inwestycji dzieli nas już tylko jeden podpis: pod umową z konsorcjum Astaldi-Gülermak, które zwyciężyło w przetargu na wykonawcę ostatniego odcinka linii metra M2 w prawobrzeżnej Warszawie.
Umowa powina zostać zawarta w ciągu kilku najbliższych tygodni, a więc prace powinny rozpocząć się jeszcze w tym roku. Potem budowlańcy będą mieli równo 3 lata (36 miesięcy) na całą inwestycję – co po dodaniu czasu na niezbędne odbiory końcowe oznacza, że mamy realną szansę pojechać metrem z Bródna i Zacisza do centrum Warszawy (i dalej) już w początkach 2022 r.
Zobacz, jakie będą (prawdopodobnie) zamknięte ulice i objazdy podczas budowy metra na Bródnie
Zobacz, jak będą wyglądały stacje metra na Zaciszu i Bródnie
Zobacz, gdzie powstaną stacje metra na Bródnie
Zobacz, jak będzie wyglądała Kondratowicza po przebudowie
Zobacz raport z obecnej budowy metra na Targówku
fot. Facebook/ Metro Warszawskie
narescie !!! metro jest konieczne jak tlen do zycia
Brawo! Czekamy teraz na paraliż komunikacyjny i zaciskamy zęby przez 3-4lata.
Super , oby prace szybko ruszyły i postępowały bezproblemowo jak dotychczas na Targówku.
Brawo! Nie jestem z Wawy ani tam nie mieszkam, ale to dobrze, że prace mogą iść na przód. Urzędnicze wymagania – bardzo ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa i przyszłości użytkowania obiektów-tu metra, czasem potrafią zblokować na lata każdy projekt. Pozdrawiam z Wrocławia.
Nie mogę się doczekać, chociaż na pewno będzie się z tym wiązał chaos. Cały czas się zastanawiam, kiedy realnie ruszą prace w okolicy ratusza Targówek.
ŚW. WINCENTEGO JUZ TERAZ JEST NIEPRZEJEZDNE. A BĘDZIE JESZCZE CIEKAWIEJ JAK ZAMKNĄ KONDRATOWICZA :D
A nijaki Jaki chce zbudować 2 metr(y)a równocześnie, to ci dopiero dobrodziej, dobroczyńca, zupełnie jak Pstrowski z kopalni wujek, albo ciotka, już nie pamiętam, ale rąbał na przodku co się zowie.
Super. Teraz czas zacząć prace nad wytyczeniem optymalnych objazdów kompleksowym przygotowaniem kolejnej inwestycji w postaci tranwaju wzdłuż Głębockiej wraz z parkingami dla mieszkańców i przyjezdnych, oraz – co bardzo ważne – odtworzeniem arterii zajętych przez budowę i ich ucywilizowaniem (porządne chodniki, zieleń, mała infrastruktura). Wszystko spójne i z porządnych materiałów oraz w kudzkiej skali).
Janusz, ale jeden z wariantów zakłada że Św. Wincentego będzie tylko dla autobusów więc ulica będzie super przejezdna :)
Super.Projekt jest,wykonawca wybrany, pieniądze są, pozwolenia są. Nic tylko budować! Tyle lat czekamy…i jest już pewne że ten odcinek powstanie.Ciekawe czy zaczną budowe na Bródnie zanim skończą na Targówku.
„dzieli nas już tylko jeden podpis: pod umową z konsorcjum”
A z podpisem tym poczekamy na odpowiedni moment: finisz kampanii wyborczej do samorządów, aby pokazać ile włodarze miasta robią :-)
raczej będzie to podzielone, bo jest jeszcze rozstrzygnięty przetarg na stację postojową Mory – też podpisanie umowy. Przetarg na budowę dwóch stacji na Bemowie – rozstrzygnięty, ale brak jeszcze zgód budowlanych. Przetarg na pociągi – ten to wisi. Więc nie ma sensu wszystkiego komasować na finał. :-) Nie mówiąc o wjeździe pierwszego pociągu na Targówek, jak będą szyny gotowe.
Ale po co metro…. Pasażerowie wolą linie autobusowe do centrum…
Papier wszystko przyjmie.Skoro się tak rozpedzają to może niech narysują metro do Podkowy Leśnej :)
@L: Chyba bliskość wyborów do głowy ci uderzyła… Zejdź na ziemię: był przetarg, jest plan, są pozwolenia. Trzeba tylko podpisać umowę i w 36 miesięcy zbudować. Tu nawet PIS nie torpeduje projektu bo wie, że za dużo mogłoby stracić. Ciekawe czy jak zobaczysz pierwsze wykopy i pierwsze efekty prac tarcz górniczych to podobnie jak Komiczny Ali (Iracki minister propagandy z okresu wojny) nadal będziesz twierdził, że nic się nie dzieje a wszelkie wykopki to tylko nadaktywność dżdżownic :):):)
Projekt metra ma bardzo poważne wady. Decyzje pozwolenie na budowę zostały wydane przez Wojewodę po cichu i szybko, bo za każdy dzień zwłoki płacił by wysokie kary. W efekcie budowa metra spowoduje kolejne wysokie koszty, za które zapłaci podatnik. To metro jest płytkie, naprawdę płytkie. Jego budowa i funkcjonowanie stanowi zagrożenie dla budynku Kondratowicza 22, który złoży się jak domek z kart. Nie wspomnę już o lepiankach na Zaciszu. Miasto chcąc oszczędzić na kosztach, zamiast projektować przebieg zgodnie ze sztuką w osiach ulic i terenów zielonych, postanowiło iść płycej 10m pod ziemią, a że przeszkadza palowanie mostu nad Kanałem Bródnowskim… Czytaj więcej »
Co ty chłopie pitolisz. Całe metro w Warszawie jest metrem płytkim. Pierwsza linia jest nawet płytsza (stacje na poziomie 5 – 12 m poniżej powierzchni) niż centralny odcinek drugiej linii (12 – 30 m poniżej powierzchni). Zresztą nawet te 10 metrów to średnio tak jak by 4 piętra pod ziemią. A jak masz dowody, że stwarza to zagrożenie budowlane, to twoim obowiązkiem jest zgłoszenie tego do prokuratury! PS – oczywiście wojewoda z PIS idąc na rękę prezydentowi z PO wydał szybko pozwolenia. Jakie bajki ty czytałeś?
Inżynier jest babą a nie chłopem – to po pierwsze. Obawia się słusznie, bo mieszka na Kondratowicza 22 – to po drugie. Problemy górnego Mokotowa ze źle zaprojektowaną pierwszą linią metra są znane urzędniczkom z Ratusza. Cztery piętra???? 10 : 4 = 2,5 Odejmując 30 cm na strop, wychodzi 2,2 m w świetle kondygnacji. Jeśli tej wysokości projektujesz piętra, to źle to wróży zaprojektowanemu przez ciebie metru.
@ inżynier nie wiem czego jesteś inżynierem ale raczej nie budownictwa:) PS czy na Górnym Mokotowie coś się złożyło jak domek z kart przez metro. 2.20m + strop to akurat tyle co za żelazną bramą. Ponawiam apel – jak masz dowody, że projekt grozi katastrofą budowlaną, złóż oficjalne doniesienie do organów ścigania. To twój obowiązek!
„Źle wróży zaprojektowanemu przez ciebie metru”. A to Ciapkowski vel inżynier to jednak wróżbita. Projekty są do niczego bo jeden prawdziwy inżynier wróżbita wie najlepiej i wywróżył katastrofę budowlaną :) Projektanci metra oprócz swojej wiedzy inżynierskiej powinni mieć wiedzę wróżbiarską gdyż na samej wiedzy inżynierskiej nie można polegać.
ad Iundex, pozdrawiam z Warszawy !!! Dolny Śląsk mam w sercu!!! No cóż, Rodzina….
ad Mirek – pisz za siebie, ja wolę metro !!
ad Inżynier – jakieś dowody??? Czy tylko domysły???
co też jeszcze dobra pani przed wyborami przetnie,POdpisze,odwiedzi,obieca?? wysiłki zbędne bo i tak wygra Patryk bo tak chcą Warszawianie.
do Inżynier-a kogo to obchodzi?dla elit Kowalski i jego klitka w blokowisku to NIKT.Ważne aby wygrać wybory i tulić kasę.