Podpowiedź: najtańsi.
Przetarg na rozbudowę i modernizację Zakładu Unieszkodliwiania Stałych Odpadów Komunalnych (tak ładnie nazywana jest spalarnia śmieci na Targówku Fabrycznym u zbiegu ulic Zabranieckiej i Gwarków) został rozstrzygnięty.
Przypomnijmy, że o kontrakt na rozbudowę instalacji do odzysku energii z odpadów rywalizowały trzy podmioty: konsorcjum włoskich firm Astaldi S.p.A.; TM.E. S.p.A. Termomeccanica; Atzwanger S.p.A.; konsorcjum firm francuskich i polskich Constructions Industrielles de la Mediterranee – CNIM S.A.; CNIM Poznań sp. z o.o.; PORR S.A. oraz chińska Shanghai Electric Power Construction.
Chińczycy złożyli zdecydowanie najlepszą ofertę o wartości 1,038 miliarda zł brutto, ale nie byli murowanymi faworytami przetargu, bo przy weryfikacji i ocenie ofert wzięto także pod uwagę efektywność energetyczną urządzeń, okres gwarancji na urządzenia i montaż technologiczny oraz dyspozycyjność roczną instalacji.
Jednak – chińska propozycja także całościowo okazała się lepsza od innych i wczoraj MPO ogłosiło Shanghai Electric Power Construction zwycięzcą przetargu.
– W listopadzie br. planujemy podpisać umowę z wyłonionym wykonawcą – informuje Piotr Karczewski, dyrektor w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania w m. st. Warszawie.
Rozbudowana i zmodernizowana spalarnia na Targówku Fabrycznym ma rozpocząć funkcjonowanie w terminie 36 miesięcy od wejścia wykonawcy na plac budowy. Jeśli umowa zostanie podpisana zgodnie z planem, oznacza to, że wielka spalarnia zacznie działać na przełomie 2021 i 2022 roku.
Rocznie ZUSOK będzie mógł spalać 305 tys. ton zmieszanych odpadów komunalnych, nienadających się do recyklingu – czyli około 1/3 odpadów całej Warszawy – i przekształcać to w prąd i ciepło dla kilkunastu tysięcy gospodarstw domowych.
MPO zapewnia, że odpady dostarczane do instalacji będą wyładowywane do szczelnego bunkra w hali rozładunku, a panujące tam podciśnienie uniemożliwi wydostawanie się zapachów na zewnątrz obiektu. Nie da się jednak zapobiec najazdowi śmieciarek na naszą dzielnicę – obecnie szacuje się, że do spalarni na Zabranieckiej będzie codziennie dojeżdżało ok. 270 śmieciarek.
zdjęcie na górze: z lewej strony spalarnia na Targówku obecnie (fot. Google Earth), z prawej po planowanej rozbudowie (mat. inwestora) / mat. archiwalne
Czyli bedzie śmierdzieć
270 śmieciarek dziennie to około 810 ooo ton śmieci rocznie. Ktoś tu nie umie liczyć albo świadomie wprowadza w błąd mieszkańców w okolicy tej inwestycji. A tak naprawdę to 25 samochodów na godzinę to nie jest wielki ruch śmieciarek. 1 śmieciarka co 2,5 minuty.
Prawda kryje się w szczegółach, to tak samo jak z sortownią drobiu, że niby ma mieć przerób 50 ton kurczaków rocznie co odpowiada pracy jednego pracownika przez rok na jednej zmianie :)
Miałem pętlę autobusową koło spalarni i nigdy nie stwierdziłem by tam śmierdziało. Tylko ludzie co nie mają o tym pojęcia uprawiają wroga propagandę
W końcu!
Śmierdzi tam niemiłosiernie. Często przejeżdżam tamtędy rowerem – dałem sobie spokój . Nie śmierdzi spalenizną, ale jeszcze niespalonymi śmieciami. Jeśli zaś chodzi o zapachy w pobliżu pętli autobusowej na Utracie, to smród „produkują” jakieś inne zakłady. Co tu dużo mówić, dzielnica kategorii B lub nawet C.
Spalarnia nie śmierdzi , jak ktoś nie wierzy zapraszam do Poznania , 0 smrodu
To mieszkańcy Targówka mogą się już szykować do grobu. Będzie spalanych 5-6x więcej śmieci niż obecnie. Śmieci od miliona mieszkańców.
A Ty gościu z Poznania nie kłam, mam piękne zdjęcie z pociągu wielkiego pióropusza czarnego dymu ze spalarni w Poznaniu wiosną tego roku. Fakt nie w kierunku miasta lecz na wschód.
Spalać wilgotne śmieci to można tylko w SimCity. Warszawskie zmieszane śmieci wymagają dolewania do nich oleju opałowego. Słynny smog w Warszawie to m.in. właśnie ZUSOK (dlatego nie ma w okolicy stacji monitoringu) . A będzie teraz tego kilka razy więcej. Specjalnie na wybory samorządowe do 100 do 1000 ofiar śmiertelnych smogu w gratisie co roku dla mieszkańców Warszawy.
Do Tomek – nowa spalarnia spełnia bardzo wysokie normy wymagane przez u UE. Będzie jedną z bardziej eko w Europie. Poznaj temat zanim zaczniesz hejtowac
@Tomek- to ciekawe, bo przejeżdżam tamtędy średnio co tydzień i jest doskonale widoczna tabela pomiarów z aktualnymi odczytami ze stacji monitoringu. Zapach niestety jest, głównie gdy spalają tzw. odpady zielone.
Nie wiem czy ktoś z komentujących wie co komentuje… W Warszawie planowana jest jedna z najnowocześniejszych spalarni w UE a nie w PL. Mało która w Europie jest tak przyjazna jak będzie u nas