A dla wszystkich będzie nowe przejście dla pieszych.
Może wiecie co to za rozbudowa Głębockiej od skrzyżowania z Malborską. Kawałek nowego pasa, czy wstęp do poszerzenia aż do ronda obok CH Atrium? – zapytał nas nasz czytelnik, pan Konrad.
Już wiemy. Poszerzona jezdnia w pobliżu skrzyżowania ulic Malborskiej i Głębockiej, nowa nawierzchnia jezdni i chodników oraz przejście dla pieszych przez ul. Głębocką, to prace, do których urzędnicy zobligowali firmę Dom Development, dewelopera nowopowstającego osiedla Moderna na Bródnie.
Trwające już poszerzenie jezdni umożliwi dodanie pasów dla osób wjeżdżających i wyjeżdżających z tego osiedla na ulicę Głębocką. Zakres prac obejmuje również wykonanie nowego przejścia dla pieszych przez ulicę Głębocką oraz wymianę nawierzchni jezdni i chodników. Dom Development wykona także oznakowanie poziome oraz pionowe, zgodne z nową organizacją ruchu, a na koniec zrekultywuje przyległe trawniki.
Budowany dojazd do osiedla Moderna wygląda obecnie tak:
Wkrótce podobna przebudowa czeka nas kilkaset metrów dalej – na ul. św. Wincentego developer Atal będzie budował wjazd na swoje osiedle Nowy Targówek. Tam, oprócz dodatkowych pasów do skrętów na osiedle, będą też światła drogowe.
Niestety, wciąż nie ma śladu po przebudowie ul. Kondratowicza na wysokości osiedla Park Leśny – deweloper został do tego zobowiązany 14 lat temu. Niedawno władze Warszawy poinformowały, że same zbudują sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu Kondratowicza i Blokowej i kosztami tej budowy obciąą dewelopera. Stało się niestety dopiero po wypadku, w którym ciężko ranna została 11-letnia dziewczynka.
Wracając do rozbudowy przez dewelopera ul. Głębockiej, przypomnijmy, że w tym rejonie od wczoraj jest też zamknięta dla ruchu ul. Malborska pomiędzy ul. A. Kowalskiego i ul. Głębocką. Te prace nie mają związku z dojazdem dla mieszkańców osiedla Moderna. Utrudnienia związane są z pracami ciepłowniczymi i potrwają do 21 września.
wszystkie zdjęcia: Zarząd Dróg Miejskich Warszawa
Stawiam dolary przeciw orzechom, że:
1) nowa władza nie obciąży dewelopera (niezależnie czy to będzie PiS czy PO)
2) nowa władza obciąży ale deweloper się wywinie w sądzie.
Zero informacji i mega korki… A przejście dla pieszych nie wiem po co bo prowadzi prosto na krzaczory w lecie na zwałce… i korki będą jeszcze większe niż są…
Niedługo zniknie jeszcze kawał drzew po wschodniej stronie Głębockiej, kawałek Lasu a może i Zwałkę rozkopią- bo znajomi HGW dostali do opracowania tzw. decyzję środowiskową w sprawie budowy tramwaju na słoikoland (Derby).
Czyli dogadzania słojom i lemingom ciąg dalszy, kosztem rdzennych mieszkańców Bródna…
Jak to się ma do przyszłej trasy tramwajowej na tym odcinku? Tory będą na tych pasach, czy wycinka drzew?
Fajnie że rozkopali dziś rano pas w stronę Kondratowicza, co za mądry zarządca ruchu na to zezwolił ?
uważaj rdzenny bo cie rdza zeżre , każdy mieszka gdzie chce i nic nikomu do tego
wszystko fajnie tylko że z tych ogromnych osiedli wyleje sie rzeka samochodów i ulatwianie wjazdu w osiedle nic nie da i tak juz zakorkowanej głebockiej, tym bardziej wincentego.. jak sie pozwala stawiac osiedla giganty z marszu powinno byc pomyslane o rozwiązaniach komunikacyjnych, a nie tysiace nowych mieszkanców musza dojadzac ulicą która ma po jednej nitce w kazda stronę – to chore.. wspolczuje tym dojezdzajacym z białołeki i tym z bródna którym blizej do wincentego… masakra bedzie a do tego pozamykane ulice na czas budowy metra.. ło matka i córko….:)
Tramwaju na Derby niw będzie, albo za 10 lat (najbidniej) to pasy walneli juz teraz
Urzędnicy nie działają w interesie mieszkańców a tylko i wyłącznie dewelopera, bo wymagają od niego tylko minimum, czyli wjazdu na osiedle, a nie racjonalnego rozwiązania które usprawniłoby komunikację w tym miejscu czyli dodatkowego poszerzenia tego krótkiego odcinka do 2 pasów w każdym kierunku. Na Głebockiej istnieje w tym miejscu 300m zwężenie do 1 pasa zarówno w stronę Bródna jak i Białołęki. Dalej mamy 2 pasy zarówno na Św. Wincentego jak i na Głębockiej (w okolicy CH Arkadia). Zwężenie powoduje korki w godzinach szczytu, a nawet w soboty. Zwiększą sie po zasiedleniu nowego osiedla. Nowym lokatorom będzie więc tylko łatwiej wjechać… Czytaj więcej »
Poprawka do powyższego chodziło mi o CH Atrium czyli Kerfur ;)
najpierw to sie buduje infastrukture drogowa i komunikacyjna a potem bloki. Ale u nas jest odwrtotnie. Zycze powodzenia nowym mieszkancow podczas wyjezdzania i wjezdzania oraz cierpliwosci podczas stania w korku. Zamiast zieleni beton, asfalt i samochody. Chore to wszystko
Jeżeli nowa lini będzie wiązać się z wycinką drzew trzeba się skrzynkąć i to powstrzymać. Stop ogałacaniu miasta z zieleni!
Chyba żaden normalny człowiek nie był nigdy w stanie pojąć, dlaczego podczas budowy Głębockiej zostawiono to 300- metrowe zwężenie ! To było trudne do zrozumienia nawet te ileś już lat temu – gdy te nowe osiedla jeszcze się nikomu nie śniły.
Jakie 300 metrowe zwężenie. Wincentego od strony centrum ma przecież od początku 1 pas na wprost. Dokładnie tak samo w druga stronę… Rozszerzenie do kilku pasów na wprost zaczyna się dopiero na wysokości CH Targówek jadąc od strony centrum…
Kiedyś, kiedy budowano ulicę, organizacja ruchu była inna.Zwężenie biło po oczach, nawet niektórzy zastanawiali się, czy „druga nitka” nie powstanie w miejscu gdzie poprzednio biegł dalszy ciąg Malborskiej.
Jak budowano ulicę Św. Wincentego między Kondratowicza a Malborską też zrobili tylko po jednym pasie w kadzą stronę. Trudno więc mówić o jakimś 300-metrowym zwężeniu. Jeżeli już to cała Św. Wincentego to jedno wielkie zwężenie :)
@ Anomim. Organizacja ruchu była zasadniczo taka sama. Jeden pas do jazdy na wprost i pas lewy kończący się skrętem w Malborską. Z uwagi na debili za kierownicą, którzy grzali na wprost pod prąd, nawet po minięciu Malborskiej oraz z uwagi na budowę skrętu w ociedle Malborska zbudowano wysepki, które utrudniają taką jazdę.
Tam nie będzie 2×2 pasy tylko dodatkowe pasy do skrętu w lewo. Budują już szykany tak aby ich mieszkańcy mieli skręt do swoich budynków… A inni niech omijają te szykany…
myślałem ze na Bródno się sprowadza ze względu na metro a tu każdy chce jeździć samochodem teraz dopiero będą korki-500 będzie jechało godzinkę do gdanskiego
Mietek transportem rządzą pewne zasady i taka sytuacja nie ma szans zaistnieć szczególnie jeżeli będzie metro. No bo jeżeli miałbym jechać godzinę samochodem to jednak wówczas przesiadłbym się z samochodu do metra. To że każdy chce jeździć samochodem nie ma znaczenia, bo w pewnych sytuacjach jest po prostu zmuszony do innego wyboru. Jeśli chodzi o komunikację to działa tu takie prawo Lewisa-Mogridge’a i zapewne więcej samochodów już nie będzie chciało się pchać w zakorkowaną ulicę a uruchomienie metra stworzy jakby jeszcze jedną alternatywną drogę. Obecnie przestałem jeździć już 500-tką i jeżdżąc samochodem wybieram różne alternatywne drogi. Jeżeli otwarcie metra pozwoli… Czytaj więcej »
Ciekawi mnie to, dlaczego developer nie oddał kawałka swojej działki pod wjazd na nią -tzw. lewoskręt , a odciął kawał działki po drugiej stronie ulicy, tym samym kompletnie zaburzając organizację ruchu w tym: skracając lewoskręt do centrum handlowego , co spowoduje trzykrotnie większe korki w tym miejscu tak dla jadących na Białołękę jak i jadących do centrum handlowego. Oj panie developer , tak się nie robi i jaki dureń urzędnik na to pozwolił.
Kto w mieście zajmuje się organizacją ruchu ?
Kto zajmuje się uzgadnianiem dróg ?
Tak gownianej organizacji ruchu to świat nie widział jak tutaj. Koryto rządzi a nie myśli.
@margoletka. Na to osiedle jezd wjazd tylko od strony Białołęki i wyjazd tylko w stronę ratusza. Innej organizacji ruchu tu nigdy nie było i nie będzie, właśnie dladego by nie tamować ruchu lub nie nensrować sytuacji niebazpiecznych. Zwłaszcza że za parę lat środkiem będzie jeździł tramwaj. Obecnie ta organizacja ruchu jest uciążliwa dla mieszkańców ale po zakończeniu budowy kolejnego etapu osiedla, dostaną oni wjazd przez Malborską. Tylko wtedy na osiedlu powinna być jednokierunkowa organizacja ruchu i wówczas wszystko chodziłoby jak w zegarku.
Na osiedle Derby można chodzić pieszo. Sport to zdrowie. Wycofać wszystkie autobusy, będzie taniej!
Margoleta, deweloper już oddał część swojej działki na ogólnodostępny kanałek i dużą część działki na szkołę. Tylko w Polsce buduje się tak, że to deweloper ma zapewnić wszystko miastu. W normalnych warunkach miasto bierze odpowiedzialność za własny rozwój. Inaczej masz takie twory jak Derby, gdzie pozwolili na zabudowę wszystkiego i interwencyjne łatanie dziur w postaci krótkich dojazdówek, żeby w ogóle można było się poruszać. Po 20 latach od powstania osiedla przy Skarbka z Gór nie ma ani jednej szkoły. Po 10 latach dzielnica postawiła szkołę przy Głębockiej na 900 dzieci, w które w pierwszym roku zapisane było więcej. Teraz jest… Czytaj więcej »
@Majkel, no nie do końca tak to było. Po pierwsze deweloper za oddanie części działki na szkołę, otrzymał możliwość budowy trzech 12-piętrowych budynków, bo oryginalny plan zakładał budowę budynków do maksymalnej wysokości 4-pięter na całej działce. Po drugie, to kupując działkę deweloper doskonale wiedział, że nie może zabudować brzegu kanałku, i że musi go udostępnić wszystkim, bo takie są przepisy dotyczące akwenów i cieków wodnych. I tak, jak by miasto chciało, to by wykazało, że budynki / ogrodzenia etapów stoją zbyt blisko kanałku, bo minimalna, przepisowa odległość to 16 m. Tak więc nie martwmy się, deweloper tutaj nie traci. Zresztą… Czytaj więcej »
To chyba nawet było jeszcze trochę inaczej. Poprzedni właściciel działki, ten który budował osiedle Malborska, niezgodnie z prawem zajął teren nad kanałkiem pod osiedle (zostawił 3-4 metry przejścia zamiast wymaganych kilkunastu). Żeby jakoś rozwiązać patową sytuację i żeby nie było zadymy, bo mieszkania były już sprzedane, miasto otrzymało za to część działki po drugiej stronie a deweloper, by nie być stratny, dostał prawo budowy wyższych bloków.