Stworzył je znany artysta piłą mechaniczną za pieniądze wielkiego dewelopera. Oficjalne odsłonięcie rzeźby jutro.
Nie ma już starego dębu, który rósł przed wejściem do Domu Kultury Świt przy ul. Wysockiego 11. Ponad stuletnie drzewo musiało zostać ścięte, ponieważ stanowiło poważne zagrożenie dla otoczenia – w przeszłości wielokrotnie odpadały od niego grube konary, a dwa lata temu dąb pękł i utracił dużą część korony.
Po badaniach urzędnicy zadecydowali o likwidacji drzewa, jednak dyrekcja DK Świt wpadła na pomysł jak zachować przynajmniej część dębu. Z ocalałego kilkumetrowego pnia artysta Andrzej „Andre” Zawadzki wyrzeźbił piłą mechaniczną dwa niedźwiedzie – dorosłego (w domyśle: rodzica) i małego, czytającego książkę.
Andrzej „Andre” Zawadzki, rzeźbiarz z Mszczonowa, jest już znany w Warszawie – m.in. na początku roku z uszkodzonego przez wichurę drzewa przy ul. Baśniowej na Ochocie wyrzeźbił piłą mechaniczną Misia Uszatka. Wcześniej m.in. wykonał figury, które „zagrały” w filmie Agnieszki Holland „Pokot”.
Artysta nie zrobił misi obok DK Świt za darmo – fundatorem rzeźby jest deweloper Home Invest, który kilka miesięcy temu niedaleko bródnowskiego domu kultury (przy ul. Poborzańskiej) rozpoczął budowę osiedla o romantycznej nazwie „Warszawski świt”.
Home Invest to spółka należąca do firmy „Investor 12 Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych”, która kupiła od PKP olbrzymi teren 11,3 hektara przy torach kolejowych. Kiedyś znajdowały się na nim kolejowe warsztaty oraz parowozownia (a dopiero w tym roku ten teren formalnie został przyłączony do dzielnicy Targówek). Teraz deweloper planuje zbudować tam olbrzymie osiedle mieszkaniowe i „Warszawski świt” jest właśnie pierwszym blokiem tego osiedla: na ośmiu kondygnacjach zostanie zbudowanych 139 mieszkań.
Wracając do wyrzeźbionych za pieniądze Home Invest drewnianych niedźwiadków: otwarcie rzeźby zaplanowane jest na jutro, czwartek 4 października, o godzinie 17:30. Mamy nadzieję, że do tego czasu z sympatycznych misi zniknie reklama rzeźbiarskich usług Andrzeja „Andre” Zawadzkiego, odblaskowo żółta i kłująca w oczy z daleka.
zdjęcie na górze: niedźwiedzie przed DK Świt / fot. Facebook/Dom Kultury Świt
Wielki szacun dla Dyrektora Domu Kultury „Świt”. Najprostszym sposobem byłoby wycięcie chorego drzewa, wyrwanie korzeni i wyłożenie dziury kostką bauma. Ale Pan Jacek Białek od początku do końca walczył o coś lepszego. Znalazł nawet sponsora tej wspaniałej rzeźby. Te piękne Miśki jeśli będą dobrze konserwowane przetrwają kolejne 100 – 200 lat i będą pięknie ozdabiać i reklamować Dom Kultury. BRAWO PANIE JACKU !!! Oby więcej takich gospodarzy !!!
Rozumiem, że info o budowie kolejnego „getta” było konieczne. Ciekawe czy zdrowo będzie się mieszkało na gruntach zawierających prawdopodobnie niemal całą tablicę Mendelejewa, no i ta bliskość magistrali kolejowej i kolejowego terminalu cargo, że o górce rozrządowej oraz moście Grota Roweckiego nie wspomnę, po prostu bajka!
Nie zapomnijmy też o przyszłym smrodzie w getcie, smrodu ze Staniewickiej ( kurczaki) . A „miś nie miś”, coś proporcji nie trzyma i jakoś bardziej kojarzy mi się z misiem z filmu „Miś” niż z misiem.
Odnośnie gett :) 1) Osiedle Głębocka – już się pogubiłem ile tam jest bloków, osiedli … specjalnie pas nawet zrobili. Ciekawe kiedy las wyrźną 2) Osiedle na przeciwko Szpitala – również ciekawe osiedle :) 3) Osiedle na Kołowej – zaraz będzie ukończone 4) Nowe osiedle w budowie z TARASAMI jak się chwalą – wspaniała lokalizacja i widoki 5) Osiedle na Borzymowskiej na tyłach Hangaru – wspaniała lokalizacja i droga dojazdowa 6) Osiedle dla 'potrzebujących’ na przeciwko przedszkola przy Trockiej – perełka budownictwa 7) nA SAM KONIEC KWINTENSENCJA BUDOWNICTWA – GETTO OSIEDLE , POEZJA, TE ULICE, TE WIDOKI, TEN DOJAZD, ILE… Czytaj więcej »
misiÓW!!!
Dopełniacz l. mn. rzeczownika miś to misiów!!!
Wow! Ileż się dzieje w naszej liczącej 120 tys. mieszkańców dzielnicy, jeśli tematem tygodnia jest wystrugany miś. No ale kandydaci na radnych mają programy. Swoją drogą może przypomnieć, opublikować nazwiska obecnych radnych z ich dokonaniami i frekwencją na zebraniach.
Należałoby złożyć doniesienie do prokuratury, bo podejrzane jest to, co się temu misiu czyta. A jeśli jest to – za przeproszeniem i w cudzysłowie, żeby mnie policja nie nawiedziła – „konstytucja”?
Nota bene wkrótce odsłonięcie nowego pomnika w naszej dzielnicy. Monumentalnego. Na rogu Wysockiego i Budowlanej. Nazwa pochodzi od miejscowej ludności. Ten blok Smoleńsk się nazywa.
Zresztą tradycja została zachowana, bo naprzeciwko, w oblepiony dziś warsztaciku z wymianą okien, dawnej mieściła się karczma Rzym.
A tak swoją drogą, karczma, właśnie, czy znacie jakieś fajne knajpki lub karczmy w okolicy, gdzie można urządzić przyjęcie na 30-40 osób ?
Na Blokowej (wjazd od Kondratowicza) jest knajpa na przyjęcia. Chyba kuchnia bałkańska.
fajny pomysł, ładne wykonanie… i jeszcze sponsor sie znalazł.. przyszło do nas Metro z 50 letnią obsówą ( bo juz u nas tj, na targówku to cacko budowano, bez sukcesów) to i lokatorzy jakby bardziej chetni na zamieszkanie w naszej ( dla lewobrzeznych – gorszej ) dzielnicy .. i dobrze i ja sie ciesze.. skoro mozna było z pola kapusty czyt. ursynowa zobic prestiżową dzielnicę to z naszego starego bródna i targówka tym bardziej ..idzie metro .. idą nowi lokatorzy… norma…szkoda ze rutusz i inne urzedy nie pomyslały o komunikacji.. jechalam dzis wincentego, co jakis czas ktos skręcał w „krzaki”… Czytaj więcej »
Tak po cichu, bez emocji, zaproponowałem taki malutki konkursik na nadanie imion tym Misium.. :o)))))
Na początek proponuję Laura (duża) i Filon (dzieciak).
Ale błagam Was, tylko nie Yogi i Booboo, bo to są POLSKIE misie, a nie eksport z … USA.
Rzeźba ładna, ale już dwie (po co aż dwie) tabliczki z kontaktem do wykonawcy psuły całość (wściekłożółte, a choćby brązowe lepiej by współgrały). A teraz doszła ogromna tabliczka przykuta gigantycznymi śrubami z nazwą sponsora. To nie lepiej było wyrzeźbić prezesa tej formy deweloperskiej, żeby nie było wątpliwości, kto sfinansował?
Sympatyczna sprawa przemieniła się w lekko żenująca.No, ale oby Morawiecki na misiach oka nie zawiesił. Bo jak mu się spodobają, to okaże się, że on je wystrugał. Za miskę ryżu.
Koszmarki, co mają wspólnego z Bródnem i historią tego miejsca? Mam nadzieję że młodzież bródnowska odpowiednio się nimi zaopiekuje, a tabliczki może na złom?
Przyjdzie Jaki i to zetnie !
bardzo fajny pomysł. Dzieciom na pewno się spodoba, a dorośli – no cóż wielu zapomniało jak to być dzieckiem. A konkurs na imiona dla Pani misiowej i synka /córeczki powinien być skierowany do dzieci.
Inwestycja Warszawski Świt obok widać że będzie całkiem fajne miejsce, kino, ładna okolica.
https://www.facebook.com/groups/345061922996195/