Wielki komin przy Radzymińskiej został zabytkiem

15
Share

Pamiątce po przemysłowej historii naszej dzielnicy, przynajmniej teoretycznie, nic już nie grozi.

 

Wielki komin przy ul. Radzymińskiej 122/124 kojarzy każdy, kto choć raz tamtędy jechał. A mieszkańcy Targówka Mieszkaniowego znają go doskonale. To ostatnia pozostałość po wielkich zakładach tłuszczowych, które zostały wyburzone sześć lat temu. Początkowo planowano rozebranie także samego komina, raz dzielnicę obiegł nawet „fake news”, że ma być wysadzony w powietrze, ale ostatecznie budowla stoi do dzisiaj – i powinna stać już zawsze.

Pod koniec listopada 2018 r., jedną z ostatnich decyzji ustępującej prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, komin z dawnych „zetpetów” został wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Nie jest to tak mocna ochrona, jak konserwatorski rejestr zabytków, ale przynajmniej teoretycznie ewidencja chroni budowlę przed przed zniszczeniem.

Są plany, że zabytkowy komin stanie znakiem rozpoznawczym małego parku, który powstanie w środku wielkiego osiedla mieszkaniowego. Zaproponowali to zwycięzcy konkursu architektonicznego sprzed trzech lat. Wg tego projektu teren po dawnych zakładach tłuszczowych pokryje równa siatka ulic z głównie 6-piętrowymi domami, biurami i sklepami. Czy tak się jednak stanie – i kiedy – tego jeszcze nie wiadomo. Teren, na którym stoi komin, kupił deweloper, który jeszcze nie przedstawił swoich planów.

 

Zabytkowy komin z Radzyminskiej w otoczeniu dziś już zburzonych silosów Zakładów Przemysłu Tłuszczowego – zdjęcie archiwalne z 2012 roku / fot. archiwum targowek.info

 

15
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx