Dzielnica podpisała umowę na generalny remont dawnych warsztatów mechanicznych.
„Wyprowadzkę” zawodówek z zespołu szkół przy ul. Mieszka I 7 na Targówku Fabrycznym na teren dawnych warsztatów przy ul. Wysockiego 51 na Bródnie (tuż obok przystanku kolejowego Warszawa-Toruńska) władze dzielnicy szykowały od kilku lat. Ciągle jednak brakowało na to pieniędzy.
Aż do teraz: w tegorocznym budżecie miasto znalazło 10,5 mln złotych na generalny remont zrujnowanych warsztatów. Podobna kwota jest też zarezerwowana na przyszły rok.
Za te pieniądze, jak planują władze Targówka, do września 2020 roku zdewastowane budynki z lat 70. XX wieku zmienią się w nowoczesną szkołę zawodową, w której w roku szkolnym 2020/2021 rozpocznie naukę ponad 700 uczniów. Ponad 20 mln złotych ma wystarczyć nie tylko na całkowity remont obiektu liczącego 3300 m2, ale też na pełne wyposażenie odnowionych sal lekcyjnych i warsztatów.
Wczoraj (21 marca) przedstawiciele dzielnicy podpisali umowę z wykonawcą remontu, firmą MTM Budownictwo z Tarnowa. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, remont zakończy się za niecałe półtora roku – a po wyprowadzce zawodówek z Targówka Fabrycznego będzie można przeprowadzić remont zabytkowej szkoły na ul. Mieszka i w całości dostować ją do młodszych uczniów.
zdjęcie na górze: tak obecnie wyglądają warsztaty przy ul. Wysockiego / fot. UD Targówek
Bardzo dobra wiadomość – dla przyszłych uczniów zawodówki oraz podstawówki na Mieszka.
Powodzenia!
Przy ul. Mieszka I mieści się Zespół Szkół nr 34 im. Mieszka I, w skład którego wchodzą:
Technikum nr 30, Branżowa Szkoła I stopnia nr 41, CXL Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych, Szkoła Policealna nr 36, Proszę więc podawać rzetelne informacje.
Więc na ul. Wysockiego przenosi się cały Zespół Szkół, a nie tylko zawodówki, jak podajecie w artykule.
Informuję, że zawodówki zostały zlikwidowane w 2017r. od tego czasu obowiązująca nazwa to Branżowe Szkoły I stopnia
pozdrawiam niedoinformowanego autora artykułu.
W pierwszym linku w artykule („władze dzielnicy szykowały od kilku lat”) jest starszy artykuł, w którym te wszystkie szkoły są dokładnie wymienione . W tym artykule z jakichś powodów postanowiono tego nie powtarzać ale najsmutniejsze jest to , że nawet jeśli zdarza się jakaś trafna uwaga w komentarzach to zawsze od razu jest podlana prymitywnym chamstwem komentującego :((( Jakie to polskie…….
A czemu została zlikwidowana szkoła na dawnej Stalingradzkiej 33
Miała olbrzymie warsztaty wystarczyło je trochę unowocześnić.
Bo tak ma być . Zrozumiano ?!
Miałem tam 200 lat temu warsztaty. Jeden semestr kable do prodiży, a drugi semestr lutowanie i UPSy.
Nauczenie zawodu w Polsce i w ogóle powinna przejść głęboka reformę.
Dobra decyzja, ale ponad 6000 z m2? To grubo… drożej niż nowoczesny biurowiec, nawet zakładając wyposażenie…! Budowa (od nowa) w stanie surowym to 2000-2500pln/m2, max1000pln/m2 na instalacje, 3000-2000 pln/2 na sprzęt..? Grubo…
Wysockiego 51 to miejsce blisko Trasy Toruńskiej głośnej arterii …którą codziennie przejeżdża tysiące samochodów.
Jak tam młodzi ludzie będą się uczyć ?
°
KTOŚ PAMIĘTA JESZCZE SŁYNNE ’99’? TO CHYBA NA BARTNICZEJ BYŁA TA SZKOŁA, DLA ŚWIRUSÓW
Uczęszczałem tam na warsztaty w ramach technikum elektrycznego na początku lat ’90. To już wtedy była ruina, stare obrabiarki, syf, partactwo i praktycznie żadnej dydaktyki. O ile malowanie stelaży i fazowanie pilnikiem blach to jakaś nauka. Na miejscu rodziców przemyślałbym kilka razy czy warto dzieci posyłać do tego typu szkół. Lata lecą a mentalność edukatorów raczej się nie zmieniła.
Proponuję najpierw sprawdzić ofertę Zespołu Szkół nr 34 im. Mieszka I, a potem wypowiadać się.
To były warsztaty Zespołu Szkół Elektrycznych. Miałem tam praktyki na początku lat 90- tych. Wcale nie uważam że takie zajęcia na slusarni i spawalni były bez sensu. Potem były juz praktyki w zakładzie energetycznym. Po kilku latach nauki i praktyk człowiek wiedział o co w tym chodzi. Teraz żeby być elektrykiem wystarczy zapisać się na krótki kurs na uprawnienia E, trafić w pytania na podumowujacym je egzaminie, i już można działać.
ja z zawodu jestem nikim, tzn. ja nie mam zawodu, ale może jakbym został hutnikiem czy kowalem to bym został bogaczem
super tylko jakim prawem zburzono szkołę przy jagiellońskiej przy FSO?
@Mieszkaniec
Jeśli pracujesz w zawodzie, to masz wyjątkowe szczęście. Skończyłem to technikum w 93 r. Po kilku latach odbyło się spotkanie absolwentów. Przyszło kilkunastu kolegów i – jak się okazało – nikt nie pracował w zawodzie elektryka. Dwóch kolegów na śmieciarce, dwóch w sieciówce… Ja już wtedy byłem po politechnice – wydział mechaniczny, ale i w tym zawodzie nie było ofert pracy. Ot, taka nasza gospodarka. Widać jak bardzo potrzeba absolwentów po szkołach zawodowych. Może dziś byłaby praca tylko problem w tym, że w tych zawodach nie chcą płacić.
Z mojego rocznika wiele osób zostało w energetyce. A co do zarobków to niestety prawda. Zwłaszcza w latach 90-tych co chwila musiałem obalać mity o bajonskich zarobkach w energetyce. Byli tacy którzy już wtedy twierdzili, że w tej branży to mniej jak 3000 na rękę nie płacą.
Warsztaty w każdy piątek miała moja szkoła. Albo lutowanie UPSów w Electromanie albo na tokarkach robienie zawiasów. Na spawalni 2 elektrody na łba i to były nasze warsztaty. Niech to coś rozwalą i postawią coś, co rzeczywiście wpłynie na edukację.
Żenada że to coś nazywano warsztatami. Nikt tam niczego się nie nauczył oprócz „pożyczania” wszystkiego co się da…
Być może kiedyś w tej szkole nie uczono czytania ze zrozumieniem. W artykule jednak wyraźnie napisano, że za ok 21 milionów zł (dwa lata po około 10,5 mln) mają być wyremontowane budynki i zakupione wyposażenie, więc nie mówimy tu raczej o dwóch starych elektrodach na łba.
Cóż widzę, że pod kiepsko napisanym artykułem, wypowiadają się ludzie pokroju autora tego artykułu. Mam pytanie czy na Targówku nie ma lepszych pisarzy. Ludzie lepiej nie komentujcie jak nie macie nic sensownego do powiedzenia, bo żenadą są wasze wypowiedzi.
Nie chodzi tutaj na co te pieniądze wystarczą. Chodzi o to, że wyrzucane są w błoto, bo:
1. O państwową własność, tu warsztaty, nikt nie dba. Już to przerabialiśmy – nie sprawdziło się. Za 10-15 lat znów będzie ruina.
2. W tych zawodach są kiepskie zarobki. Nawet jeśli jest praca, czy też opiniotwórcze media przekonują, że ta praca jest, co nie musi być prawdą.
3. Sama edukacja w tego typu placówkach jest na niskim poziomie.
To jak jesteś taki genialny to zmień to. Pozamykaj wszystkie szkoły bo nic nie uczą, tak jak uważasz. Zacznij coś robić a nie bezmyślnie wypisujesz jakieś punkty, niedouczony hipokryto.
Do Technik: Ty już więcej nie pij…
Faktycznie ta zawodówka nie wykształciła zbyt światłych umysłów co widać po wypowiedziach powyżej. Trochę też zakonserwowała ludzi w poprzednim ustroju. Dziś odradzające się zawodówki funkcjonują pod patronatem znaczących koncernów, przekazujących wyposażenie i oprogramowanie i tym sposobem „produkujących” swoich przyszłych pracowników. I to jest właściwy kierunek. Dla przykładu w bogatej Szwajcarii ponad 40%absolwentów to absolwenci zawodówek, dobrze wyposażonych i sponsorowanych przez największe firmy.
Po co remontować szkołę na Mieszka skoro rodzice nie chcą zapisywać tam dzieci. Powodem jest ośrodek dla tzw uchodźców. To jest jedyna pusta podstawówka na Targówku
@Matka. A to absolutna nieprawda, bo jest co najmniej kilka szkół na Targówku, które mają wolne miejsca i zaprawszają nowych uczniów i jedna wysoce przepełniona szkoła. Jeśli ktoś obawia się akurat położonego ok 1,5 km od szkoły ośrodka dla cudzoziemców (głównie kilkudziesięciu matek z dziećmi) a nie obawia się bliskości spalarni śmieci, ternów przemysłowych położonych wokoło i generujących ciągły ruch ciężarówek, czy wreszcie pobliskiej Szmulowizny, to tylko należy pogratulować.