Stęskniliście się? Po trzech latach zielony ludzik ze złomu znów pojawił się w naszej dzielnicy.
Zielony ufoludek z metalu i niepotrzebnych części elektronicznych – głośników, płyt CD, starych kabli itd. – jest dziełem Remigiusza Bąka, działającego w artystycznej Grupie Nowolipie pod kierunkiem dobrze znanego na Bródnie artysty Pawła Althamera (m.in. współtwórcy Parku Rzeźby w Parku Bródnowskim).
W ostatnich dniach grudnia 2014 roku ufoludek stanął na kamiennym murku przy skrzyżowaniu ul. Chodeckiej i Kondratowicza, i szybko stał się lokalną atrakcją. Ludzie chętnie robili sobie z nim zdjęcia, przez jakiś czas był hitem raczkującego wtedy Instagrama. Choć nie da się ukryć, że ze względu na jego prymitywną formę wielu mieszkańców także ufoludka szczerze nie cierpiało.
Najbardziej nie lubili go jednak urzędnicy, gdyż artyści postawili rzeźbę bez wymaganych zezwoleń i bez konsultacji z Zarządem Dróg Miejskich. Po półtora roku walki z urzędami Bąk i Althamer poddali się i w czerwcu 2016 roku sami zdemontowali rzeźbę, wywożąc ją na wystawę do Sopotu.
Minęły blisko trzy lata… i wczoraj (w sobotę) ufoludek wrócił na Bródno! Stoi kilkaset metrów od poprzedniej lokalizacji – na nowym odcinku ul. św. Wincentego, przy pawilonach handlowych pod numerem 99. Jego ponowną instalację doglądali osobiście Remigiusz Bąk i Paweł Althamer. Tym razem ufoludek ma zostać tam na stałe.
Uważni obserwatorzy odnotują, że zielony ludzik nieco się zmienił – konstrukcji przybyła m.in. zreperowana dłoń, kilka nowych elementów wyposażenia oraz pamiątkowa plakietka „Sopot 2016”. Najlepiej to widać porównując poniższe zdjęcia – z wczoraj i sprzed kilku lat:
A co wy myślicie o ufoludku na Bródnie? Fajnie, że wrócił – czy może jednak niekoniecznie?
Dlaczego to ohydztwo musi stać przed moim oknem? Ohydne i totalnie nie pasuje do otoczenia. Dlaczego to to nie może stać w innej dzielnicy, np. w Łazienkach Królewskich czy na pl. Defilad? Czy nasza dzielnica musi być szrotem pseudoartystycznych dzieł? Czy jakiś ekspert po akademiach sztuk może wypunktować na czym polega artyzm tego dzieła?
A jak ekspert powie, że to wartościowe, to się Tobie spodoba?
Mi się on podoba i go lubię bez względu na to, co ktokolwiek o nim powie.
Bardzo dobrze, że wrócił. Bardzo dobrze, że ludzie tworzą i chcą nam urozmaicić przestrzeń. Nawet, gdy wartość artystyczna tych ” dziełek” jest kontrowersyjna.
Mnie się trochę (tam trochę, po całości) zdarzało się krytykować poszczególne edycje parku rzeźby. Kiedy się okazało, że to koniec, to zrobiło się jednak trochę żal. Docenia się coś, dopiero jak się to straci. Fajnie, że chociaż UFO wróciło. Szkoda tylko, że na taki wygwizdów. Zapraszamy na Bródnio.
SUPER :) bardzo lubię tego ufoludka, długo czekałem na jego powrót. Powinni tylko zadbać o to klepisko na którym go postawili, jakieś wysokie trawy naokoło wyglądałyby super. Swoją drogą nie wiecie co będzie w tej pozostałej części po sklepie rowerowym ? kręcą się tam, niby remontują, a efektu nie widać.
bardzo Piekny pomnik szkoda ze taki maly wrescie cos normalnego a nie tylko LGBT i Smolensk
Nie dość , że zaśmiecili tymi ohydztwami cały park , to jeszcze to paskudztwo wylazło na ulice Bródna. Panie i Panowie radni : do roboty, przegłosujcie, żeby to i i tego typu szkaradzieństwa nie zaśmiecały naszych ulic, chodników, trawników i wszelkiej przestrzeni publicznej. To nie jest sztuka, jak wam ktoś wmówił, to kupa śmieci !
Szczerze, słabe dzieło i jeszcze słabsze miejsce. Cenię sztukę, w tym jednak jej nie dostrzegam. Może jest śmieszny i to ludzi zachwyca, ale ja go tu nie chcę.
Wyjątkowo źle wygląda w tym otoczeniu i sam szptany, bardzo szpeci okolicę. Ten Bonk z tym Alzheimerem mogliby poszukać bardziej korzystnej lokalizacji.
Ja od dzisiaj zacznę go upiększać pisimi kupami. Przecież to nie trawnik, ani chodnik, kto mi zabroni, skoro to znów samowola?
wypad z tym zielonym g* na łazienkowską, tam jest lądowisko dla zielonego g*!!!!!
żałuję że Ufoludek nie wrócił na swoja poprzednią lokalizację, ale dobrze ze wrócił na Bródno:) Przydałoby sie więcej interwencji artystycznych w przestrzeni publicznej Bródna. Osiedle mogłoby się stać takim miejscem żywej twórczej formy w otoczeniu szarych blokowisk.
To jest totalne dno. Sztuka jest w Muzeum Narodowym. Piękno jest czymś oczywistym. To nie jest piękno. Z Bródna robią nam śmietnik. Szkoda.
Ufoludek jest genialny!!!!! ipowinien stanąć zamiast anioła w parku.
Ten anioł to okropieństwo
a kto pozwala na zaśmiecanie przestrzeni publicznej takim szmelcem??? Nie zgadzam się!!! Artysta niech zabiera śmieci do własnej sypialni i niech tam się zachwyca badziewiem!!! Sprzątać to!!!
Jest to szmira. Instalacja mająca na celu wywołać skandal, rozgłos, z niskich pobudek ambicjonalnych Autora pozbawionego talentu artystycznego.
Ów Autor „dzieła” atakuje Warszawę (Stolica, Bródno, bo tam tylko może), potem atakuje Sopot (letnia Stolica Polski, Sopot wywalił UFO, ciekawe co na to prezydent Sopotu), potem UFO wraca do Warszawy.
Proszę wejść na YT, wpisać Monthy Python, muzykalne myszy. Artystę ochrona musiała zdjąć ze sceny.
Ufoludek zawsze mnie pozytywnie nastrajał, gdy go mijałem w jego starej lokalizacji. Bez naszego „patriotycznego” zadęcia, patosu, żadnego „ku pamięci”,…super! Aż lżej się oddycha…
Fajnie, szkoda tylko, że tylu osobom się nie podoba.
Mam nadzieję że ufoludek będzie dużą atrakcją
Bardzo dobrze , że wrócił. Moje dzieciaki go uwielbiają, jak w zeszłym roku jechaliśmy nad morze to musieliśmy koniecznie zahaczyć o Sopot, bo chciały go odwiedzić ?. Teraz znowu u nas i co weekend można go spotkać w drodze na niedzielny obiad w ręczne albo w cream…
Dzielo pana Althaimera? Znowu za duzo dobrego wzial
Śmieci trzeba usuwać z przestrzeni publicznej . Liczę , że to coś zauważą złomiarze i odpowiednio wykorzystają w swojej pracy zawodowej , tym samym zrobią coś dobrego dla dzielnicy .
Paskudny pomnik, w dodatku nie pasuje do otoczenia.
Brakuje mu penisa, tym razem takim sterczącym, bo w Parku Bródnowskim stoi z krótszym w zwisie
WYJĄTKOWO brzydkie. Pasuje pod Ratusz Targówek. Przy wyjeździe z osiedla dodatkowo ogranicza widoczność.
Należy zgłosić na policję , że rzeźba ogranicza widok i wpływa negatywnie na bezpieczeństwo na drodze.
Stop zaśmiecaniu przestrzeni publicznej.
Zarząd Dzielnicy Targówek uprasza się o uprzątnięcie kupy śmieci ( nazwanej ufo) , o którego lokalizacji sami zdecydowali. Von ze śmieciami z przestrzeni publicznej.
Źli debile
brudno – dzielnica śmieci
ludzie są zbyt głupi by zrozumieć sztukę. prymitywy nigdy nie zrozumieją głębi ufoludka.
Okropne jest to coś i totalnie nie pasuje do tego otoczenia. Nikogo z okolicznych mieszkańców nie pytano wcześniej o zdanie.. wychodzę z osiedla i widzę kupę zlomu. Koszmarek. Mam nadzieję, że zniknie.
@Coil, Ty, weź się ogarnij . :)
Sami wielcy znawcy sztuki się wypowiadają? ludzie troche dystansu, ufoludek jest ok. Ja się. Cieszę że wrócił.
Super…brakowało mi go :) Wole go od tych wszystkich pomników smoleńskich, schodów do nieba i wszystkich innych pomników małych i wielkich ludzi, które można spotkać powielone w każdym mieście, na każdym skwerku i przy każdej większej ulicy i tak aż do pożygu.
@Borys , racja, tylko ten ufo też zmusza do, jak to nazwałeś , „pożygu”. Usunąć dziadostwo z przestrzeni publicznej.
ja takie ufo codziennie na ulicach widuje. Brud, smród, brak kultury. Nie udawajcie, ze wam sie samopoczucie poprawia, bo replike waszego sasiada wystawili. Zaprzyjaznijcie sie z nim osobiscie. Pol litry i hej do parku wspierac dobrosasiedzkie relacje.
Taki nasz polski transformer – proponuję nazwać go: Bąbelbi
Panie burmistrzu zabierz sobie Pan tę kupę złomu pod swoje okno !
Stop zaśmiecaniu miejskiej przestrzeni !
nie zmuszajmy, janusza i grażny do kontaktu ze sztuką. jeszcze w swoim ograniczeniu i nienawiści uszkodzą ufoluda
@tg3179 – jeśli uważasz ten złom za sztukę to sobie go zabierz do swojej sypialni i nie zmuszaj innych do patrzenia na to ohydztwo, które ze sztuką nie ma nic wspólnego . Ps. Nie obrażaj ludzi, bo osoby wrażliwe na sztukę, a ty z całą pewnością do nich nie należysz, nie obrażają innych.
to jest dla mnie brzydkie, wygląda jakby wyszło ze śmieci, ale robi silne wrażenie i przenosi w niecodzienną rzeczywistość, kłuje w oczy, jednocześnie bawiąc i prowokując reflekcje na temat odpadów, konsumpcji, życia, obcych zjawisk, pozaziemskich istot… ja to jestem na tak. Niech stoi i pobudza szare komórki, :)