Zapraszamy na wspominkowo-nietypowe wydarzenie artystyczne.
W pierwszej połowie lat 90. XX wieku Bródno było szare i smutne… A przynajmniej tak się mogło wydawać przybyszom z zewnątrz. Był to bowiem czas pochłaniania świeżo odzyskanej wolności słowa, poszukiwania artystycznych form ekspresji i ekspresowej nauki wolnego rynku. Pomiędzy PRL-owskimi blokami Bródna rozkwitała interesująca kontrkultura.
W grupie najbardziej zaangażowanych młodych ludzi był znany dziś grafik i artysta z Bródna Paweł Sky. Wspólnie z ekipą znajomych z Bródna w latach 1994-1996 zorganizował on w całej Warszawie 13 koncertów pod hasłem „UFOlotki”. Występowały na nich polskie i zagraniczne zespoły związane z niezależną sceną undergroundową – od punka, przez ska i rege, aż do eksperymentów industrialnych – na czele z takimi zespołami jak Pidżama Porno, Dezerter, Izrael czy Kinsky.
„Sami umawialiśmy artystów, sami znajdowaliśmy kluby w których się one odbywały, sami projektowaliśmy plakaty, sami je powielaliśmy i sami je rozklejaliśmy” – wspomina Paweł Sky.
Dlaczego o tym dziś piszemy? Gdyż po 25 latach Paweł Sky postanowił wrócić do tych szalonych czasów raczkującego kapitalizmu i zaprezentować publicznie zgromadzone archiwa UFOlotków – zdjęcia, plakaty, ulotki i materiały wideo.
„Prezentacja materiałów w lipcu 2019, będzie pierwszym i mam nadzieję nieostatnim publicznym pokazem materiałów dotyczących koncertów organizowanych pod szyldem #UFOlotki. Na początek zaprezentowane zostaną materiały z mojego domowego archiwum. Liczę na to, że zostanie uruchomiona lawina i uda się zebrać szerszą perspektywę UFOlotkowych działań i zostanie ona zwieńczona większą wystawą czy publikacją” – mówi nam Paweł Sky.
Pierwsza prezentacja zgromadzonych archiwów, połączona z koncertem, nosi nazwę „Falstart”i odbędzie się we wtorek, 23 lipca 2019 w klubie Ząbkowska Grolschownia na ulicy Ząbkowskiej 9. Początek o godz. 20:00, wstęp wolny.
„Gdyby nie #UFOlotki czyli osiedlowa załoga bródnowskiej młodzieży zbuntowanej na zastaną rzeczywistość, dziś zapewne nie byłbym twórcą plakatów, projektantem grafiki użytkowej czy czasem art directorem w Mordorze. Nie otrzymałbym SilverTaMga, Obsesji Papieru czy Złotego Smoka. Nie miałbym kilkunastu autorskich wystaw” – wyznaje Paweł Sky, podkreślając, że wtorkowe wydarzenie na Ząbkowskiej finansowane jest z środków prywatnych artystów – i zachęcając do udziału w imprezie.
Zachęcamy i my!
Kto za to płaci?
@alejaja, ty nawet artykułu do końca przeczytać nie potrafisz ??
Dlaczego policja legalizuje handel papierosów bez akcyzy na Targowej 15 mimo zgłoszeń kilkudziesięciu … Ktoś na tym czerpie zyski .
„wtorkowe wydarzenie na Ząbkowskiej finansowane jest z środków prywatnych artystów” Czy komercyjni Artyści (cyt.: „nie byłbym projektantem grafiki użytkowej czy czasem art directorem w Mordorze”) w tak dojrzałym wieku powinni sami sobie finansować eventy? Od czego są ich menedżerowie? Co do „buntu” bródnowskiej młodzieży. Już w latach osiemdziesiątych bródnowska młodzież się buntowała. Zdewastowane klatki schodowe, urywane słuchawki z automatów, podpalane piwnice w blokach z tzw. „wielkiej płyty”, regularne wizyty Straży P., zadymienie do trzeciego piętra, maski z wilgotnej ligniny, ubikacje w windach, krew na schodach, morderstwa na melinach, wyrzucanie śmieci z 10. piętra na pobliski plac zabaw… To był prawdziwy… Czytaj więcej »
@73 and… Zwyczaj wyrzucania śmieci oknem jest na Bródnie kultywowany i przekazywany z ojca na syna. Kolejne pokolenia rozwijają się w tej materii. Wyrzucają wersalki i zużyte pampersy.
Pomimo, że te osoby są już grubo po 40tce buntują się nadal, a bunt przekazują swoim dzieciom. Jeszcze wiele wody w kanału upłynie zanim ta dzielnica przyjezdnych robotników się ucywilizuje