Wieża nad zalewem Bardowskiego jest już ruiną

23
Share

Nikt nie interesuje się wieżą widokową nad targóweckim „jeziorem”. Nikt, oprócz lokalnej chuliganerii.

 

Zalew przy ul. Bardowskiego to świetne miejsce – szczególnie podczas upałów, jakie ostatnio mamy. Nad niewielkim zbiornikiem wodnym codziennie zbierają się tłumy plażowiczów, opalających się na piaszczystej plaży i kąpiących się (mimo formalnego zakazu, którego absolutnie nikt nie przestrzega) w niezbyt głębokiej wodzie.

Zalew zbudowała dzielnica Targówek za publiczne pieniądze, ale od dwóch lat terenem opiekuje się firma Wake Farma, która m.in. organizuje przejażdżki na dwóch torach wakeboardowych (można płynąć po wodzie na desce, trzymając się liny ciągniętej przez wyciąg), prowadzi knajpkę i generalnie dba o porządek nad jeziorkiem.

Lecz stojąca po drugiej stronie zalewu wieża widokowa już Wake Farmę mniej interesuje. Z daleka wieża wygląda efektownie, ale z bliska przedstawia obraz nędzy i rozpaczy.

Dosłownie na każdym poziomie wieży są porozbijane ściany. Dziur jest w nich co najmniej kilkanaście, a tkwiące w nich połamane elementy są ostre i mogą poważnie zranić nieuważną osobę. W dziurach często można znaleźć butelki po alkoholu – za wyjątkiem tych otworów, które wybite są na wylot. Jeśli gdzieś jeszcze fragment ściany jest w całości – to zabazgrano go durnymi napisami.

Wulgarne napisy zdradzają raczej młody wiek osób, które dewastują wieżę. Lecz dewastują ją regularnie, bo dziur i napisów systematycznie przybywa. Obecnie wieża widokowa nad zalewem Bardowskiego na Targówku wygląda tak:


Zgodnie z umową dzierżawy Wake Farma jest zobowiązana do utrzymania w należytym stanie wszystkich nieruchomości nad zbiornikiem przy ul. Bardowskiego – z wieżą widokową włącznie. Ma też własnym kosztem dokonywać remontów niezbędnych do zachowania ich w stanie niepogorszonym.

To jednak zdecydowanie się nie dzieje. Po iluzorycznej naprawie w zeszłym roku, gdy dziurawe ściany po prostu zakryto folią, nie ma już nawet śladu – a dewastacji jest coraz więcej.

Wieża widokowa nad zalewem Bardowskiego, która jest dziurawa jak sito i na naszych oczach zmienia się w ruinę, w tym roku kończy… trzy lata.

Wszystkie zdjęcia: targowek.info

23
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx