Policjaci chwalą się złapaniem 44-letniego, wyjątkowo nieprzyjemnego mieszkańca naszej dzielnicy. Nie zobaczymy go przez kolejne 20 lat.
Miał pseudonim „Broda”, choć niektórzy mówili na niego „Łysy”. 44-letni mieszkaniec Targówka był od 2016 roku poszukiwany czterema listami gończymi – m.in. za udział w zorganizowanych grupach przestępczych, podrabianie dokumentów i pieniędzy, korupcję, nielegalne posiadanie broni, uszkodzenie ciała oraz posiadanie znacznych ilości narkotyków.
„Uznawany był za jednego z najbardziej niebezpiecznych przestępców” – podkreśla podkom. Paulina Onyszko z targóweckiej Policji.
Mimo że 44-latek ścigany był czterema listami gończymi i Europejskim Nakazem Aresztowania, to przez kilka lat skutecznie ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Aż do teraz.
Poszukiwania niebezpiecznego mieszkańca Targówka prowadzili policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Warszawa-Targówek. Funkcjonariusze ustalili, że przestępca ukrywając się zwiedził przy okazji kawał świata – przebywał m.in. w Bułgarii, Tajlandii, Malezji i Wielkiej Brytanii.
Ostatecznie kryminalni z Targówka namierzyli go w Hiszpanii, a konkretnie na najbardzej imprezowej wyspie tego kraju Majorce. Nasi policjanci nawiązali współpracę z oficerem łącznikowym w Madrycie, angażując do działań policją hiszpańską. W ubiegły wtorek (12 listopada 2019) funkcjonariusze zatrzymali poszukiwanego od ponad trzech lat przestępcę.
Wkrótce mężczyzna zostanie sprowadzony do Polski – ale nie oczekujcie go zbyt prędko na Targówku. Jak podaje policja, zgodnie z już zapadłymi wyrokami sądów, 44-latek spędzi kolejne 20 lat w więzieniu. Wyjdzie na wolność, i po raz pierwszy przejedzie się metrem w swojej dzielnicy, gdy będzie już w wieku emerytalnym.
Czytaj też: Wiek, dzielnica i branża się zgadzają, ale Mariusz Pietrowski jest dalej poszukiwany.
Gdzie mieszkal na TGK?0
Chyba przejedzie nie przejdzie ;) chyba ze zakaz na jazde metrem będzie mieć
Za 20 pojedzie III linią na Gocław. Albo i nie.
jakie 20 lat. zaraz go jakiś „niezawisły” zwolni za dobre sprawowanie, albo co tam jeszcze wymyśli papuga. a na przepustki to raz w tygodniu będzie wychodził. a jak kto ma wątpliwości to niech poczyta o prawomocnym wyroku /czytaj uniewinnieniu/ Najsztuba. to jest dopiero cyrk.
Z takim biustem zrobi furorę pod celą… :)
Posiedzi 20 lat. Taa, jasne. Policja i prokuratura z Targówka bardzo lubią pomawiaczy. Jeszcze będzie jeździł po Pradze i Targówku samochodzikiem z panami wuadzami i pokazywał palcem randomowych ludzi do zgarnięcia, jak to robił inny „bohater” Targówka i ichniej policji czyli Adrian Mielcarz – ten co zabił dziewczynę na Wincentego, a parę lat wcześniej za pół kilo heroiny dostał tylko dozór, bo był policyjnym kapusiem.
A właśnie droga Redakcjo. Co z Adriankiem?
Mówią, że mieszkał na osiedlu Topolowa. Podobno w tym samym bloku co szef spółdzielni oKO ;-).