Malutka dziewczynka trafiła do Szpitala Bródnowskiego i czuje się dobrze.
Wstrząsającego odkrycia dokonano w czwartek przed południem na działkach ROD „Malborska” przy ulicy Głębockiej (blisko Trasy Toruńskiej, na wysokości Atrium Targówek). Jeden z działkowiczów obok starej altanki znalazł w reklamówce dopiero co urodzone, nagie – i żywe – dziecko.
Jak podaje Gazeta Stołeczna, mężczyzna zawiadomił o znalezisku ochronę ogródków działkowych, a ochroniarze zaalarmowali policję i pogotowie. Portal tvnwarszawa.pl dodaje, że dziewczynka urodziła się najprawdopodobniej wczoraj rano.
Wieczorem policja poinformowała o zatrzymaniu 36-letniej kobiety, najprawdopodobniej matki dziecka. Według nieoficjalnych informacji w chwili zatrzymania kobieta była pod wpływem alkoholu.
Odnaleziony noworodek został przewieziony do Szpitala Bródnowskiego przy ul. Kondratowicza. Na szczęście stan dziewczynki jest dobry i jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
zdjęcie na górze: działki przy ul. Głębockiej w rejonie, gdzie znaleziono noworodka / fot. ukosne.um.warszawa.pl
W takich przypadkach uważam, że powinno się przywrócić karę śmierci… Utrzymywanie tej kobiety w więzieniu z moich podatków to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Zasada powinna być prosta: skoro dorosła kobieta (zakładam, że posiadająca mózg i IQ nieco wyższe od rośliny doniczkowej) potrafiła skazać własne dziecko na pewną śmierć, to powinna również być gotowa na to, że spotka ją identyczna kara.
W krajach, gdzie jest kara śmierci, przestępczość jest większa. Przykład USA. W Texasie wykonuje się najwięcej wyroków śmierci i właśnie tam jest największa przestępczość. Ponadto obliczono, że kara śmierci jest „droższa” niż dożywocie czy psychiatryk. Chyba, że mówimy o czymś w rodzaju usankcjonowanego prawnie linczu. Żeby nie było: nie bronię przestępców. Jedynie chłodno zauważam, że lek gorszy od choroby, proponując jednocześnie włączenie myślenia. Nie wykluczone, że w tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z alkoholiczką. Tutaj totalnie nie może być mowy o jakiejkolwiek „odstraszającej” karze. Po prostu to nie działa.
Edukacja seksualna, dostęp do antykoncepcji, aborcja ze względów społecznych – inaczej może i będziemy się chwalili, że aborcji nie ma, ale znajdowali reklamówki z noworodkami – pewnie nieraz martwymi.
@~~ poproszę o wyliczenia które mówią ze kara śmieci jest „ droższa” niż dożywocie.
Proszę tez napisać wprost a nie brać wyraz „droższa” w cudzysłów.
Na jakiej podstawie nie wprost twierdzicie że brak kary śmierci spowoduje zmiejszenie przestępczości w takim Texasie ?
to jest straszne.. nie ma wytłumaczenia
@~~ Nie zgodzę się. Przestępczość na Białorusi jest niższa, niż w Polsce a kara śmierci jest tam wykonywana, więc Twoja „statystyka” nieco mija się z prawdą. Poza tym, radzę sobie prześledzić np. raport FBI dotyczący przestępstw w poszczególnych miastach – nie ma w nim żadnego miasta w Texasie a prym wiodą miasta z Michigan, gdzie kara śmierci nie jest wykonywana.
@Slewa Wyliczeń, że KS jest droższa niż dożywocie dokonali Amerykanie. Dlatego w wielu stanach zniesiono tę karę. Kryminalista, zanim dojdzie do egzekucji, siedzi długie lata w więzieniu – apelacje, dodatkowe dowody, itd. Wyliczali to specjaliści z tej dziedziny. Tu nie ma miejsca na zdanie „mi się wydaje”. Oczywiście można przyjąć model północnokoreański – od razu rozstrzelać za byle co, za obrazę władzy. Wtedy rzeczywiście taniej. Co do skuteczności KS. Liczby mogą nam coś powiedzieć. W USA w strzelaninach w roku 2017 zginęło niemal 40.000 osób. Czy gdyby nie było KS ta liczba byłaby np. dwukrotnie większa? A ile wyroków wykonuje… Czytaj więcej »
Problemem w naszym społeczeństwie jest alkohol, polacy kupują 3mln małpek DZIENNIE! już sama ta statystyka poraża, z alkoholizmu biorą się takie przypadki ale i tysiące innych jak przemoc domowa, zabójstwa, wypadki, choroby, rozbite rodziny itd. ale o tym się nie mówi bo w tym kraju panuje kult picia przy każdej okazji albo i bez okazji.
@Anonim. Kościół i rząd PiSowski zakazują, bo mają w tym interes. Po co kościół zakazuje aborcji, skoro i tak takie dziecko umrze, bo matka wyrzuci go na śmietnik? Po to, bo takie dziecko się urodzi, zrobi się pogrzeb i jeszcze ksiądz zarobi na tym. Czysty biznes. Wiele obecnych księży traktuje kapłaństwo jako zawód. Nic nie robi, „odwali” spowiedź i mszę. Polata trochę z tacą i zarobi. Wszystko bez podatku i ZUSu. Bo ZUS sponsoruje państwo. Obecny kościoł katolicki to kasta zdrajców Jezusa. Bo teraz wyznają tylko jednego boga: mamonę (pieniądze). I tylko oni mogą nauczać. Kapłanów nie wolno pouczać. Nieprawda,… Czytaj więcej »