Oszust wyłudza pieniądze „na cukrzyka”

15
Share

Podobnych ostrzeżeń jest wiele – ale mało które tak dobrze udokumentowane. Na Targówku Mieszkaniowym pojawił się znany w całej Warszawie oszust.

 

Metro na Targówku (jeśli jeździ) przyciąga tłumy pasażerów. A także niestety oszustów. Nasza czytelniczka natknęła się przy ul. Ossowskiego na człowieka, którego historia brzmi dramatycznie i wiarygodnie – ale jest zwykłym wyłudzeniem sporych pieniądzy.

Przeczytajcie ku przestrodze:

„Pisze do Państwa w sprawie oszusta, który zaczął grasować na Targówku w okolicy metra II linii (Targówek Mieszkaniowy). Wmawia, prawie płacząc, że jest cukrzykiem i potrzebuje pilnie kupić drogie leki, bo miał atak. Niestety, jestem naiwna i uwierzyłam w tę historię” – ostrzega pani Natalia.

Ale nie pisalibyśmy o tym, gdyby to był tylko jeden głos. Lecz wygląda na to, że opisywany mężczyzna udający cukrzyka krąży po całej Warszawie, wyłudzając pieniądze, a dla uwiarygodnienia podając swój numer telefonu. Na stronie „Czyj to numer” jest już kilkadziesiąt ostrzeżeń przed nim. Poniżej cytujemy kilka z nich.

„Oszust podaje się za chorego na, jak mówi, najgorszy typ hipoglikemii. Pokazuje żółtą bransoletkę osoby chorej i opowiada zawiłą historię, w końcu mówi, że musi koniecznie dzisiaj przyjąć drogi lek i zjeść posiłek. Sprawia wrażenie dobrej i wiarygodnej osoby, błaga o pożyczenie pieniędzy, deklaruje że odda następnego dnia z nawiązką, gdyż pieniądze posiada, ale nie przy sobie, tylko w Grójcu. Podaje swój numer i prosi zadzwonić w jego obecności – faktycznie okazuje się, że ten numer należy do niego. Jednak po spotkaniu kontakt się urywa…”

„Oszust naciągnął mnie na 150 złotych plus zapłaciłam mu za taksówkę. Płakał, pokazywał dowód i dał numer telefonu. Bardzo przekonywujacy – pierwszy raz w życiu byłam przekonana, że mówi prawdę”.

„Spanikowany facet zaczepił mnie przy metrze Świętokrzyska w Warszawie, tak jak w innych komentarzach dokładnie ten sam scenariusz, dawał dokumenty do fotografowania, numer telefonu, wyłudził 100 złotych, wsiadł w drugą linię metra. Piekielnie inteligentny ale i okrutny człowiek.”

Podobnych komentarzy jest na stronie Czyj to numer kilkadziesiąt. Oszust-cukrzyk był nawet podobno zatrzymany przez policję, ale po kilku miesiącach przerwy pojawił się w Warszawie ponownie. I teraz widziano go właśnie w okolicy stacji metra na Targówku Mieszkaniowym.

Pomagajcie więc innym, ale też uważajcie – nie dajcie się naciąć!

 

zdjęcie: Adam Novak/Pixabay.com

15
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx