Prawdziwa bomba! Na budowie metra znaleziono szczątki tura sprzed 8 tys. lat

14
Share

Budowa metra na Bródnie obfituje w znaleziska. Tym razem na szczęście wykopano z ziemi nie wojenne niewybuchy, ale szczątki prehistorycznego zwierzęcia.

 

Metro na Woli ma swojego mamuta (który w końcu okazał się słoniem leśnym). A metro na Bródnie ma swojego tura. Wykopano go dwa dni temu z głębokości 8 metrów podczas budowy ostatniej stacji II linii metra – w rejonie skrzyżowania Rembielińskiej i Kondratowicza.

Pierwsze kości znaleziono 17 grudnia, kolejne dzisiaj (19 grudnia 2019 r.). Ponieważ to nie są niebezpieczne niewybuchy, wykopaliska nie spodowowały ewakuacji, a zamiast saperów na pomoc przyjechali archeolodzy.

Dr Wojciech Borkowski z Państwowego Muzeum Archeologicznego ocenia, że wykopane kości – fragmenty czaszki z rogiem oraz oczodołem i częścią górnej szczęki z dwoma zębami – to szczątki tura, wymarłego gatunku Bos primigenius.

Wielkość szczątków wskazuje, że nie był to dojrzały potężny samiec, ale raczej samica lub młody osobnik tego gatunku. Wstępnie szacuje się, że tur (turzyca?) żył co najmniej 6-7 tys. lat p.n.e., a więc 8-9 tys. lat temu. Jednak dokładne określenie daty będzie możliwe dopiero po dłuższych badaniach.

Szczątki tura znalezione na budowie metra na Bródnie

Tury z wyglądu przypominały bydło domowe, tylko były większe. Miały charakterystycznie gięte rogi, które osiągały wielkość nawet 80 cm. Przez tysiące lat zamieszkiwały  puszcze całej Europy, jednak wraz z rozwojem cywilizacji i wycinaniem lasów, ich populacja coraz bardziej się kurczyła. W XIV wieku jednym z ostatnich miejsc, w których żyły tury, stało się Mazowsze. Ostatni mazowiecki tur pasł w Puszczy Jaktorowskiej na początku XVII wieku. Ostatni tur w ogóle został zabity przed kłusownika w połowie wieku XVIII.

 

 

Sprawdzcie też, jakie odkrycia archeologiczne dokonano na budowie metra na Targówku Mieszkaniowym.

 

 

zdjęcia: Urząd Miasta Warszawa

14
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx