Koronawirus zamyka wszystko – włącznie z ujęciami wody oligoceńskiej.
Postępująca epidemia koronawirusa, oprócz zagrożenia śmiertelną chorobą, powoduje kolejne utrudnienia w codziennym życiu. Wśród nich – zamknięcie ujęć wody oligoceńskiej.
Nasza czytelniczka K.G. uważa jednak, że to bardziej ryzykowne rozwiązanie. Poniżej publikujemy jej list, z być może trafną uwagą.
„Dzień dobry, wczoraj zamknięto ujęcie wody oligoceńskiej w Parku Wiecha (Teatr Rampa) w związku z pandemią. Zastanawiam się czy to rzeczywiście ma sens i jest zasadne.
Woda w kranie jest paskudna. Próbowałam. To nie jest rozwiązanie dla mnie.
Kupiłam więc zgrzewkę wody w Lidlu. Ale to moim zdaniem mniej bezpieczne niż chodzenie do źródełka. Wizyta w źródełku zabiera mi (wyjście z domu i powrót) tylko 15-20 min na świeżym powietrzu. W Lidlu minimum 20 minut spędziłam w samej kolejce…„
Zgadzacie się z naszą czytelniczką, że pobieranie wody oligoceńskiej ze zdroju jest bezpieczniejsze niż zakupy w sklepie?
zdjęcie na górze: ujęcie wody oligoceńskiej w Parku Wiecha w lepszych czasach / fot. archiwum targowek.info
Czytaj też: Drugi przypadek koronawirusa w Szpitalu Bródnowskim!
Ma bo piją liżąc kran!
Może pomyśleć o takich osłonach żeby głową nie mógł dostać się do kranu?
Decyzja jest zasadna. Nie da się uchronić kranów przed dotykaniem nieodkażonymi rękami i baniakami. Poza tym, kranówka jest jak najbardziej zdatna do picia. Bezpieczniejsza, niż wiele „oligocenek” – często mocno żelazistych.
Wystarczy filtr węglowy (jak do lodówki) wymieniany co rok i mamy smaczną wodę z kranu
Jeszcze niedawno włączało się wodę na fotokomórkę. Czemu z tego zrezygnowano?
Problem jest taki, że w wyniku awarii czy katastrofy (np. Pekniecia zbiornika) mogą włączyć wodę w kranach. Przy ograniczeniach w dostawie do sklepów moze zabraknąć wody dla obywateli…
Ja oligocenkę zawsze gotuję.Nie sądzę żeby odkręcanie kranu było bardziej ryzykowne niż np trzymanie się poręczy w tramwaju, czy otwieranie drzwi sklepu czy przychodni.
Największy problem że piją ssąc krany i śliniąc je więc pasuje założyć osłony na kran żeby głowa i ssące kran usta nie mogły się do kranu dostać.
To ludziom powinno się pozostawić decyzję o korzystaniu ze studni. Da się to robić bezpiecznie niezależnie od tego jak to robią nieodpowiedzialne jednostki.
Jak kran jest ossany/ośliniony to jak bezpiecznie korzystać?
Jak kran jest ossany/ośliniony to jak bezpiecznie korzystać?-> DEZYNFEKCJA srodkiem >=67%
gotuje wodę oligoceńską? Ja prdl…
Wodą oligoceńską herbatę i kawę robi się bez gotowania.
@Jprdle
Bo co ? Czy przyegotowana truje?
krany na zewnątrz budynków powinny być udostępniane .Nie można wszystkiego zamykać .
Woda to dobro podstawowe i każdy powinien do niej mieć darmowy dostęp !
Chleba tez powinni zabronić kupować.
Bo nie wiadomo kto go wczesniej dotykal i jaką łapą.
Paranoja!
Źródła cały czas zamknięte?
Tylko to źródełko często jest zamykane przez sanepid i to zanim wszedł koronawirus.
Proszę o dwa krany do naszego żródełka , z góry dziękuję.
proszę o dwa krany do naszego żródełka , brakuję nam wody , jest susza . Z góry dziękuję.
Panie Ryszard Dębie-Rozwadowski takie niedorzeczności pan pisze, że trudno się z ty zgodzić. Jak idzie pan na pocztę i odbiera paczkę, czy chodzi pan po zakupy to styka się pan z milionami rzeczy pokrytymi koronawirusem. Chyba zachowuje pan ostrożność – chodzi w masce, przyłbicy, w rękawiczkach, a po przyjściu do domu myje pan rączki. Zachowując odległość 2 metrów i stojąc w kolejce jak stoi się do apteki, czy sklepu można nabrać wody używając rękawiczek czy choćby foliowej torebki by odkręcic czy zakrecić kran. Czy to takie trudne. A woda z tych studni – jak mówi nawet prezydent miasta – nie… Czytaj więcej »
Woda nie jest skażona wirusem, ograniczenie dostępu do wody jest bezzasadny.