Duże opóźnienie budowy metra

29
Share

Koronawirus ostatecznie zamącił na budowie metra na Bródnie. Tarcze do drążenia tuneli ruszą później, a otwarcie stacji zapewne przesunie się na rok 2022.

 

Sygnalizowaliśmy to już na targowek.info przed tygodniem, a teraz mamy więcej szczegółów: budowa metra na Bródnie złapała opóźnienie.

Problemy związane z epidemią koronawirusa (m.in. mniej pracowników z powodu zwolnień lekarskich i zablokowanie podróży ekspertów z zagranicy) spowodowały poważnie opóźnienie w uruchomieniu kopiących tunele metra tarcz TBM, które prawdopodobnie wpłynie na opóźnienie całej inwestycji.

Według pierwotnego planu drążenia tuneli, pierwsza maszyna TBM o imieniu Maria miała rozpocząć pracę na początku kwietnia 2020 roku, zaś druga, TBM Anna, miesiąc później – czyli na początku maja.

To już nieaktualne. Obecnie start pierwszej tarczy planowany jest na początku maja. Ale to miesięczne opóźnienie nie jest największym problemem.

Jak informuje branżowy portal transport-publiczny.pl, budowniczowie metra nie chcą w obecnych warunkach podjąć ryzyka równoczesnej pracy dwóch tarcz (które ze względów bezpieczeństwa po „odpaleniu” muszą pracować bez przerwy, przez 24 godziny na dobę). Muszą się zabezpieczyć się na sytuację, gdyby jedna z załóg obsługujących tarczę została zarażona koronawirusem i wyłączona z pracy.

Dlatego teraz wystartuje tylko TBM Maria. Druga, TBM Anna, zacznie kopać swój tunel dopiero po zakończeniu pracy przez Marię – a więc najwcześniej na jesieni 2020 roku.

Półroczne opóźnienie w drążeniu tuneli oznacza niemal pewne opóźnienie oddania bródnowskiego metra do użytku. Podawana optymistycznie druga połowa 2021 roku praktycznie jest już nieosiągalna. W tej chwili realne wydaje się otwarcie metra na Bródnie w 2022 roku. Co wciąż jest niezłym terminem – o ile koronawirus nie spowoduje dalszych opóźnień.

 

Tarcza Anna na ul. Kondratowicza, przed opuszczeniem pod ziemię / fot. Metro Warszawskie

 

29
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx