Po szpitalu Bródnowskim mamy w naszej dzielnicy kolejno ognisko epidemii. Tym razem na Targówku Fabrycznym, w ośrodku dla uchodźców z Czeczenii.
W ośrodku dla cudzoziemców przy ul. Księżnej Anny na Targówku Fabrycznym obecnie mieszka 111 osób (38 dorosłych oraz 73 dzieci.). To przede wszystkim uchodźcy z Czeczenii – samotne kobiety i matki z dziećmi.
Urząd do Spraw Cudzoziemów podaje, że pierwsze przypadki zarażenia koronawirusem stwierdzono tam w piątek 22 maja. W związku z tym natychmiast wykonano testy wszystkim mieszkańcom ośrodka oraz pracownikom personelu. Wczoraj (we wtorek 26 maja) potwierdzono zarażenie wirusem łącznie u 32 osób – obywateli Rosji narodowości czeczeńskiej.
Wszyscy chorzy zostali objęci izolacją i kwarantanną na 14 dni. U większości z zakażonych cudzoziemców objawy wirusa przebiegają łagodnie, jednak dwoje z nich trafiło do szpitala.
Urząd do Spraw Cudzoziemców powiadomił o zaistniałej sytuacji policję, władze dzielnicy oraz służby odpowiedzialne za działania epidemiologiczne. Policja zapewnia, że nadzoruje przestrzeganie kwarantanny.
Urzędnicy zapewniają także, że ośrodek dla cudzoziemców na Targówku Fabrycznym, aby dbać o bezpieczeństwo, zmienił swoje funkcjonowanie podczas pandemii.
Jak podają urzędnicy, m.in. „odwołano zajęcia grupowe, zalecono unikanie zgromadzeń ludzkich. Wprowadzono restrykcyjne zalecenia dotyczące sprzątania i odkażania powierzchni wspólnych. Cudzoziemcom udostępniono środki do dezynfekcji rąk, maseczki oraz materiały informacyjne w zrozumiałych dla nich językach na temat metod zapobiegania zakażeniu. Dzieci w wieku szkolnym realizowały naukę w formie zdalnej”.
na zdjęciu: ośrodek dla cudzoziemców przy ul. Księżnej Anny na Targówku / fot. archiwum targowek.info
Zobacz także: Szkoły otwarte a dzieci brak
I tu argument za zamknieciem szkol. Gdyby dzieciaki z tego osrodka przyniosly wirusa do szkoly, to jednym wielkim ogniskiem bylby caly Targówek fabryczny.
Moze dzięki temu Targówek doczeka sienutylizacji i zaburzenia tego budynku.
Halo – Mariola – zaczęli już utylizować i burzyć Szpital Bródnowski. Tam było ponad 100 przypadków. Burzenie musieli jednak przerwać, bo w kopalniach na Śląsku było jeszcze więcej przypadków. Teraz więc zasypują kopalnie. Zastanawiają się też czy nie zutylkozować Rządu. W końcu Sasin miał kontakt z chorym górnikiem.
Co za mentalny prymitywizm przemawia przez mieszkańców mojej dzielnicy.
Jakie imię Mariolla taki i poziom umysłu i po polsku pisać nie umie
Jakoś nie jestem zdziwiony ze są zarażeni.. Jak nie raz widziałem jak calymi grupami się szwędają.. Zero zabezpieczeń.. A zwróć im uwagę to jeszcze awantura..
To tak samo jak grupki osiedlowej młodzieży w ciepłe dni szwędające się stadnie między blokami czy wystąjace pod Żabkami, czy reż starsi ludzie w Carrefourze grupowo macajacy wszystie warzywa i owoce, bez rękawiczek i w maskach na brodzie. Też zero zabezpieczeń a jak im zwrócisz uwagę, to cię jeszcze wyzwiskami obrzucą.
Macają wszystko w sklepie starcy
Czemu policja zabiera kobiet do szpitalu na tydzień, jak nie jadą to zmuszają, a czy mężczyzn zmuszą?
Z moich dwumiesięcznych obserwacji wynika, źe najbardziej niezdyscyplinowaną i nieodpowiedzialną grupą są ludzie starsi. Nie stosują się do nakazów przestrzegania odległości, nie siedzą w domach tylko codziennie idą do sklepu lub na bazarek chociaź zwykle są samotni i nie muszą robić tyle zakupów. Ja wychodzę do sklepu raz w tygodniu i to w zupełności wystarcza dla mojej rodziny. Zwykle jak starsza osoba stoi za mną w kolejce to leźy na moich plecach. A spróbuj coś powiedzieć to albo się obraźają albo puszczają wiązankę bluzgów.
I nie dziwi mnie zupełnie, źe to w tej grupie wiekowej jest najwięcej zgonów.
Będą pogromy Czeczenów.
Nie wiem jak w kraju, ale na Zaciszu do małych sklepów cisną „wschodni”. Fajni ludzie, nic do niech nie mam. Pamiętajmy jednak o separacji. Oni to totalnie ignorują. Bez masek, dla żartu kaszlą jeden na drugiego. Ma być 2,0 m separacji. Jakże może być ta separacja skoro wchodząc do sklepu ocieramy się o klienta stojącego przy kasie? Kasjerka z klientem żartują w swoim języku z obostrzeń.
Już chyba lepiej jeść przez kolejne lata makaron z folii i chleb z własnego automatu.
Ostatnio do małego sklepu na Targówku wjechał tatko wzrostu karzełkowatego, ale za to biceps jak ta lala, ogolony w garnek, że tylko kępka na górze została, dwa kroki za nim blondyna w kiecce która kończyła się tam gdzie się zaczynała, ale za to z kolczykami jak koła od wozu i jeszcze dwa bąbelki – jeden całkiem mały a drugi z lat 12. No i tatko się wydarł na ekspedienta, że ich zakazy nie obowiązują bo wszyscy astmę mają a potem zarechotał do blondyny – że to zawsze działa. Teraz już chyba rozumiem skąd blondyna takie nadęte usta miała. Astma –… Czytaj więcej »
No to z komentarzy już wiemy że trzeba zutylizować grupki młodzieży, starszych ludzi i Czeczenów. Czekamy na więcej. I najważniejsze-kto konkretnie będzie utylizował. Są już jakieś propozycje?
Wechsel – tak się tworzy plotkę. Pod artykułem padł tylko jeden (i o jeden za dużo) rasistowski komentarz o treści która pewnie mogłaby być zakwalifikowana jako prawnie zabroniona. Reszta to były zwykle uwagi odnośnie nieodpowiedzialnych zachowań pewnych grup. I nikt do niczego nie nawoływał.
Nikogo nie utylizować tylko środkami przymusu bezpośredniego, bo jak widać inaczej się nie da, nakłonić zwłaszcza Ukraińców i Czeczenów do przestrzegania polskiego PRAWA. Bo to oni totalnie olewają rozporządzenie rządu o noszeniu masek i odległości 2 m. Niestety obserwacje to potwierdzają.
Ale beznadziejne dyskusje. Policja powinna egzekwować reżim sanitarny od wszytskich a nie od wybranych grup, a w skali całej dzielnicy największy problem jest z młodzieżą szwendającą się wszędzie oraz z osobami starszymi, które (jak ktoś zaznaczył) wiedzą lepiej, bo przeżyły komunizm i inne zarazy i nic im nie grozi i dlatego mają prawo dotykać wszytstkiego w sklepach czy stać na plecach innego klienta w kolejce. Niestety często widać że Policja mija takie grupy nie reagując zupełnie.
W każdym razie jeszcze wolno nie milczeć.
To przykład i dozwolenie/brak dozwolenia powoduje, że prawa się przestrzega (lub nie). Jeśli sama władza ogłupia ludzi to oni chętnie ją naśladują.
@Rumcajs – ubawiłem się do łez Twoim stylem narracji ;-)
tak? od kiedy?
Nie wiem sąsiedzi, czy widzieliście co dziś się wydarzyło. Zamieścił to portal naszego kochaniutkiego prezydenta Trzaskowskyego – sok z buraka, który wraz z Rafałkiem jechał do Zielonej Góry. Oczywiście samochód służbowy za nasze podatki. Jadą, jadą jadą. Senna atmosfera. Noski bieleją w szybach i słońce przygrzewa. A tu nagle Trzaskowski krzyczy: hamuj! i wysiada. Na POzboczu stoi czerwony jaguar z przebitym kołem i wypindrzony laluś z gyjfonem w ręku dzwoni po pomoc do jugenhelpcar. Rafał nie namyślając sie długo, nie dość że taśmą koło zwulkanizował, to jeszcze własnymi ustami gumę nadmuchał! No po prostu mistrz motoryzacji i wulkanizacji w jednym… Czytaj więcej »
@thebil powyżej: samochód służbowy na szczęście tańszy niż lotnicze pogotowie ratunkowe byłego marszałka Karczewskyego, Maseczki Szujowskyego, Antonow Pinokyego, czy karty wyborcze Siuśkowskiego. Ciamajdowo kosztuje wyraźnie więcej podatników.
A ten samochód z przebitym kołem, to nawet gorzej – to nie brytyjsko-chiński Dżaguar ale niemieckie (tak Nie Mie Ckie) BMW! Straciłeś czujność oficerze ciamajdo i nie wykorzystałeś całej tekturowe artylerii i papierowych samolocików do ataku. Wyszedł zwykły bąk.
PS- z realistycznego opisu sennej atmosfery widać że byłeś limuzynie za nasze podatki. Kierowca, podnóżek czy pompka do dymania?
Wiecie co jest z tego wszystkiego najlepsze? Właśnie przeczytałem na WP że ognisko koronawirusa zlokalizowano w Hali targowej Marywilska 44 !!!
@kick – cholera – to się bąbelki, madki bąbelków i tadki bąbelków niepoubierają w Louisa Witona, Dolcze Kabana i Michaela Kroksa. Jak nic będzie szturm na 105 calowe telewizory pół HD, e-papierosy z wifi i i blututh, typsy żelowe nie za milion monet i nerki pederastki (dla bicepsiastych tadków). Bo ymport GOLFów i PASeratti w dyzlu ale na gazie chyba niestety nadal wstrzymany przez tego demona wirusa, co go Herr Tusk rozpylił wraz z mgłą w lesie smoleńskim
Urząd Dzielnicy Targówek zagania wszystkich z powrotem do pracy stacjonarnej, koniec z pracą zdalną ! Tylko czekać na pierwszy przypadek zakażonego w murach Urzędu tak jak miało to już miejsce na Bemowie gdzie twierdzą, że urzędniczka od świadczeń rodzinnych nie miała styczności z petentami …
@S. – to nie UDT zagania wszystkich do pracy stacjonarnej. To rząd likwidując wszelkie obostrzenia, mimo, że sytuacja jest gorsza niż w kwietniu, powoduje że firmy prywatne, urzędy centralne czy urzędy lokalne wracają do normalnej pracy. Rządowa propaganda (podsycana celami politycznymi) chwali skuteczność walki z epidemią, fakt, że mamy mniej chorych i mniej ofiar niż gdzie indziej. Tylko świat naukowy i i dane statystyczne wyraźnie wskazują na to, że epidemii u nas po prostu jeszcze nie było. Mamy tlącą się ściółkę leśną a nie pożar lasu, ale nieodpowiedzialne działanie ( luzowanie obostrzeń ) podyktowane potrzebami ekonomicznymi (braki w budżecie), bardzo… Czytaj więcej »