Na czwartkowej sesji Rada Warszawy zadecyduje, jak oficjalnie będą się nazywały nowe stacje metra w naszej dzielnicy. Dwie propozycje nie budzą wątpliwości. Przy trzeciej mogą być niespodzianki.
Dziś o godz. 10 zbiera się (w trybie zdalnym) Rada Warszawy. Radni będą mieli mnóstwo pracy – jednak wśród 85 zaplanowanych punktów obrad i głosowań dla nas szczególnie interesujące są trzy.
Każdy z tych trzech punktów dotyczy „nadania nazwy obiektowi miejskiemu w Dzielnicy Targówek m.st. Warszawy„. Konkretnie chodzi o stacje II linii metra budowane w naszej dzielnicy: jedną zaciszańską (C19) oraz dwie bródnowskie (C20 i C21).
Projekty uchwał Rady Warszawy zakładają utrzymanie dla wszystkich tych stacji nazw roboczych: „Zacisze”, „Kondratowicza” i „Bródno”. Co nie dziwi, bo robocze nazwy zostały dobrane trafnie, są już dziś powszechnie używane przez mieszkańców i wszystkie mają poparcie Zespołu Nazewnictwa Miejskiego oraz Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego Rady Warszawy.
Czy to znaczy, że takie nazwy właśnie dziś zostaną uchwalone oficjalnie? Niekoniecznie.
Nazwy pierwszej oraz ostatniej z budowanych stacji w naszej dzielnicy nie budzą niczyich wątpliwości. W zasadzie możemy być pewni, że stacja pod ulicą Figara przy Codziennej otrzyma dzisiaj nazwę „Zacisze”, zaś stacja C21 przy skrzyżowaniu ul. Kondratowicza i Rembielińskiej będzie oficjalnie nazywała się „Bródno”. Inaczej jest jednak w przypadku położonej pomiędzy nimi stacji C20 w rejonie skrzyżowania Kondratowicza z Malborską i św. Wincentego.
Niestety, radni Targówka, którzy wielokrotnie udowadniali już brak znajomości historii i topografii naszej dzielnicy, wymyślili sobie dla tej stacji inną nazwę. Chcieliby nie „Kondratowicza”, ale „Targówek-Ratusz”.
Poparta przez radę Targówka nazwa jest błędna i pozbawiona logiki. Owszem, przy Kondratowicza stoi urząd dzielnicy Targówek, ale geograficznie i historycznie jest on położony na Bródnie (a Bródno i Targówek to zdecydowanie nie to samo). Co więcej, na II linii jest już stacja „Targówek Mieszkaniowy”, za nią jest stacja „Trocka”, za nią będzie „Zacisze”… i w tym momencie kolejny „Targówek” w nazwie wprowadzi olbrzymie zamieszanie.
Ostateczną decyzję podejmą dzisiaj radni całej Warszawy – którzy rzadko przejmują się opiniami kolegów z rady dzielnicy Targówek i powinni głosować na zapisaną w projekcie uchwały nazwą „Kondratowicza”. Lecz stołeczni radni udowodnili, że też potrafią w ostatniej chwili zmieniać uchwały i podejmować irracjonalne decyzje (jak chociażby przy przemianowaniu stacji „Targówek” na „Targówek Mieszkaniowy” w chwili, gdy wisiały już tablice i drogowskazy z tą pierwszą nazwą).
Dlatego ostateczny wynik dzisiejszego głosowania nad nazwą stacji w rejonie Kondratowicza/Malborskiej/św. Wincentego do końca nie będzie pewny. A jak Wy chcielibyście, żeby ją nazwać?
Idealna sytuacja dla powstania kolejnej g*burzy o rzecz nieistotną.
Dla mnie Podgrodzie byłoby najbardziej zasadną nazwą (historycznie i lokalizacja). Kondratowicza byłaby myląca, bo to długa ulica z przystankami tramwajowymi i autobusowymi o tej nazwie przy planowanej stacji Bródno. Ratusz-Targówek brzmi śmiesznie (jak Targówek-Mieszkaniowy) i jest długie. Ośmieszamy pojęcie 'ratusz’ nazywając siedzibę władz dzielnicy tą nazwą.
Urzędnicy lubią absurdy, zabawna nazwa Targówek-Ratusz ma duże szanse.
Po to przepychali nazwe Targówek-Mieszkaniowy pare lat temu aby dziś przepchnąć nazwe Targówek-Ratusz zamiast Kondratowicza to oczywiste. Oni od lat walczą z nazwą Bródno i nie zdziwie się jak i ta nazwa stacji końcowej zniknie.
To by było smieszne wpierw Targówek Mieszkaniowy potem Trocka i Zacisze i znowu Targówek tym razem ratusz. Bezsens ale tak będzie.
Jak chcą koniecznie mieć w nazwie stacji Ratusz to niech dodadzą do roboczej nazwy Kondratowicza słowo Ratusz i po kłopocie…
W pełni zgadzam się ze św. Wincentym. Nazwa Podgrodzie byłaby ładna, klimatyczna i próbowałaby chociaż trochę miejsce, gdzie (jak mawiają) „tu zaczęła się Warszawa”.
Kondratowicza jest nazwą słabą bo w ciągu tej ulicy zlokalizowane są dwie stacje. Podobnie Św. Wincentego mało mówiłaby o lokalizacji stacji, choć jak dla mnie, z dwojga złego, byłaby to lepsza nazwa.
Podobnie zamiast Bródno wolałbym Park Bródnowski.
Całkiem niedawna zmiana zespołu przystankowego przy Wincentego na Targówek-Ratusz wskazuje jednak że najprawdopodobniej taka będzie propozycja nazwy dla środkowej stacji tego odcinka metra.
C21 powinno się nazywać Różopol Bródno. To oczywiste i dzisiaj tak na pewno będzie przegłosowane.
Ani to Targówek ani Ratusz
Ani to Targówek ani Ratusz więc na pewno to przegłosują
Bródno-Podgrodzie :)
Niech to nazwą jakkolwiek, byle nie miało to w sobie nazwy „Targówek”, Bródno to NIE JEST Targówek…
Niestety oni od lat walczą z lokalną nazwą Bródno na rzecz nazwy targówek i wciskają to gdzie się da.
No i przeglosowano Zacisze – Kondratowicza – Bródno.
Powinno być Kondratowicza-Ratusz
Stacja Malborska
Przy ratuszu powinno być Bródno Ratusz, a końcowa stacja powinna nazywać się Bródno Menelstwo.
@Llu – nie znam się, nie rozumiem, ale może tak wieczorkiem walnę coś na forum jak chory/a w kubeł. Czyż nie tak to wyglądało jak siadałeś/aś do klawiatury, żeby pokazać swój iloraz inteligencji?