Chuligański wybryk na meczu GKP

Miał być mecz towarzyski i okazja do zobaczenia na murawie niezłych piłkarzy. Efekt jest taki, że wszyscy kibice w Warszawie zapamiętają ze sparingu GKP i Legii Warszawa tylko jeden incydent, w którym w roli antybohatera wystąpił piłkarz z Targówka. 

Łukasz Bogusławski kontuzjowany podczas meczu z GKP / fot. legia.net

Fora kibicowskie huczą o tym wydarzeniu od soboty. Na stadionie przy Kołowej GKP podejmował drugą drużynę Legii Warszawa z kilkoma przyszłymi gwiazdami i obecnymi reprezentantami Polski młodszych roczników. Mecz był zwykłym sparingiem i okazją do przetestowania nowych zawodników. Mimo tego, Artur Nowak, jeden z naszych obrońców nie potrafił powstrzymać nerwów.

W końcówce spotkania ordynarnie uderzył głową w nos zawodnika gości. Młody gwiazdor Legii  i kapitan jej rezerw Łukasz Bogusławski prosto z murawy pojechał do szpitala. Zachowanie, za które ostro krytykowany był nawet Zinadine Zidane, nie ujdzie na sucho naszemu piłkarzowi.

Obawiamy się złamania nosa, co może wiązać się z dłuższą przerwą. Jeżeli diagnozy się potwierdzą, to wystosujemy pismo do MZPN o zawieszenie winowajcy. Był to tylko sparing. W przyszłym tygodniu rozpoczynamy ligę i w taki sposób straciliśmy ważną dla nas postać. Za takie zachowanie na ulicy można zostać ukaranym przez sąd, dlatego nie pozwolimy, aby zawodnikowi Targówka „upiekło się”

– zapowiadał na łamach oficjalnej strony klubu  Dariusz Banasik, trener rezerw Legii, w artykule który zachowanie piłkarza GKP nazywa wprost: „chuligańskim wybrykiem”.

Dziś już wiemy, że obawy się potwierdziły. Bogusławski ma złamany nos z przemieszczeniem. Oznacza to dla niego przynajmniej dwa miesiące przerwy w karierze. Jak podaje Legia.net sprawa jest opisana w protokole pomeczowym i zgłoszona do Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Nowak wprawdzie dzień później przeprosił Bogusławskiego, ale ten nie czuje się pocieszony:

Dostałem w niedzielę wiadomość od tego zawodnika z Targówka, w której mnie przeprasza, ale co to zmienia? Najgorsze, że ten człowiek zrobił mi to akurat przed rozpoczęciem sezonu

– mówi młody piłkarz w rozmowie z Legia.net.

Całą sytuację możecie zobaczyć na filmiku:

Nowy sezon III ligi zaczyna się już w najbliższy weekend. Jesienią GKP znów spotka się z Legią II – tym razem w meczu o punkty.