– Gdzie mają parkować goście przyjeżdżający na osiedle? – pyta Ryszard. No właśnie. Gdzie?
Można się pocieszać, że to mankament wielu nowych osiedli. Mieszkańcy mają zazwyczaj wykupione miejsce garażowe, ale problem powstaje, gdy przyjeżdżają do nich goście. Tym bardziej, że czasem przypadają dwa samochody na rodzinę i ten drugi musi stać na ulicy. Kto chce zobaczyć, jak to wygląda po kilku latach funkcjonowania nowego osiedla, musi koniecznie wybrać się na uliczkę Zielone Zacisze przy osiedlu o tej samej nazwie. Mieszkańcy mają tu notoryczne problemy ze znalezieniem miejsca. Tym bardziej odwiedzający ich goście.
Nie jestem mieszkańcem tego osiedla, ale jestem zmuszony pojawiać się na nim raz lub dwa razy w tygodniu. Ponieważ osiedle jest oddalone do głównych arterii komunikacyjnych, to też jedynym szybkim sposobem dotarcia jest samochód.
I tu zaczyna się problem. Mieszkańcy maja parkingi podziemne oraz szczątkowe miejsca parkingowe przy ulicy Zamkowej. Chodniki piękne, szerokie, a co chwila uzupełniane ślicznymi trawnikami.
Pytam się, gdzie przyjezdny taki jak ja, ma zaparkować samochód? I nie chodzi tutaj o parkowanie na dłuższy czas, ale o zwykle zatrzymanie się na dosłownie parę chwil. Na jezdni ulicy Zamkowej trudno, bo wąska i autobus jeździ. Na chodniku nie wolno, bo jak ostatnio usłyszałem od ochroniarzy, którzy mnie natychmiast po zaparkowaniu samochodu otoczyli, to teren prywatny tylko dla mieszkańców.
Jak lokale użytkowe mają funkcjonować, jeśli klient nie może dojechać? Jak to jest z tym osiedlem? Gdzie jest tam teren prywatny, a gdzie nie? Może wystarczy uświadomić panów ochroniarzy, że jeśli na chodniku jest pozostawione ponad półtora metra przejścia, to można parkować.
A może to ja jestem w błędzie, to chętnie przyjmę słuszną krytykę.
Na szybko możemy odpowiedzieć, że mały parking na kilka samochodów jest jeszcze przed wjazdem na osiedle, przy Bukowieckiej, obok biura dewelopera. Ale na dłuższą metę pewnie nie wystarczy.
A co o tym sądzą sami mieszkańcy? Robiliście już parapetówki? Goście nie mieli problemów z parkowaniem?
Do mnie goście przyjeżdżają i większego problemu z zaparkowaniem jeszcze nie mieli. Czasem trzeba poszukać chwilę i zaparkować dalej a nie pod samym wejściem.
A co do parkowania na chodniku to na Osiedlu stoją odpowiednie znaki informujące o możliwości parkowania wyłącznie w wyznaczonych zatokach. Chodniki są do chodzenia a nie do stawania samochodem.
a co dostawa sloikow przyjechala?
Parking przy biurze developera jest tylko dla klientów, a wjazd jest zagrodzony szlabanem. Kiedyś faktycznie można tam było zaparkować, ale widocznie zbyt dużo chętnych korzystało.
Panie Ryszardzie
„Na chodniku nie wolno, bo jak ostatnio usłyszałem od ochroniarzy, którzy mnie natychmiast po zaparkowaniu samochodu otoczyli, to teren prywatny tylko dla mieszkańców.”
To nie teren tylko dla mieszkańców tylko dla pieszych. Chodnik to nie parking, choć wielu by tego chciało.
„Może wystarczy uświadomić panów ochroniarzy, że jeśli na chodniku jest pozostawione ponad półtora metra przejścia, to można parkować.”
A może uświadomić kierowców, że chodnik służy do chodzenia a nie parkowania?
A może by tak zaparkować ciut dalej a nie pod samym wejściem? Panie Rysiu. Krótki spacerek jeszcze nikomu nie zaszkodził!
Jedno miejsce posiadam garażowe, drugi samochód stoi zaparkowany przed blokiem.. Powiem tak, któregoś dnia stanęłam sobie jak każdy inny a rano niespodzianka – miałam spuszczone powietrze z koła.. Słoje myślą, że wszystkim wszystko wolno.. ale wszystko do czasu ! Sprawa parkowania na osiedlu wilno pozostawia wiele do życzenia.. Panowie ochroniarze jak psy warujące pilnują porządku – za każdym razem strasząc strażą miejską.. żenua – nikomu nie polecam tej inwestycji !!! Osiedle Wilno – to puszka pilnie strzeżona, nie parkować, nie hałasować, muzyki nie słuchać, goście muszą się spowiadać do kogo przyjechali (domofon swego czasu nie działał dłuższy okres czasu) !!!… Czytaj więcej »
@ŻENUA
„OSIEDLE WILNO – ZDECYDOWANIE NIE POLECAM !!!!”
To się wyprowadź.
W Warszawie nie brak inwestycji gdzie chodniki, trawniki, ulice i wszystko co się da poobstawiano samochodami, że normalnie przejechać ani przejść się nie da. Tam na pewno będzie Ci lepiej!
„Panowie ochroniarze jak psy warujące pilnują porządku ”
Noż też ludzi zniechęciłeś do inwestycji. Ochrona sumiennie wypełnia swe obowiązki! Co za Skandal!
Miejsca w zatoczkach są przeznaczone dla gości, każdy mieszkaniec powinien mieć wykupione miejsce w garażu.
A ochrona robi to co do niej należy – brawo!
pociągiem mają przyjechać!a od rodzin słoików nie jeżdżą pociągi.więc po problemie.projektant miał łeb na karku.Pozdrawiam Pana Pawła W.
Targówek info schodzi na psy, skoro nie maja juz o czym pisać, tylko o problemach słoików. Żal.
Za każdym razem jak czytam komentarze jestem pod wrażeniem, że zawsze znajdzie się jeden czy dwóch, i tylko słoik to słoik tamto. Czas zacząć leczyć kompleksy :)
Brawo dla ochrony za czujność :)
Osiedle Wilono ma nie jedną wadę, ale ta jest faktycznie najbardziej perspektywiczna. Rozważałem tam mieszkanie ale ostatecznie kupiłem we wspomnianym bloku przy ul. Zielone Zacisze. Gości warto zapraszać tu w sobotę bo w niedzielę sąsiedzi wracają z wypraw i z parkowaniem jest ciężko. Nie wiem jak wieczorami, ja na szczęście mam jeden samochód.
Zastanawiam się ile jeszcze potrwa nagonka na słoików. ta tendencja idealnie wpasowała się w leczenie kompleksów większości tzw. warszawiaków od pierwszego pokolenia.
Nikt tutaj nie ma kompleksow…po prostu słoiki:
1)zabierają prace osobom mieszkającym(zameldowanym i placacym podatki) w Warszawie i okolicach
2)nie placa zazwyczaj podatkow w Warszawie (tylko w gminie gdzie się urodzili)
3)godza się na prace za nizsza pensje, tym samym obnizaja place
4)tak naprawdę nic nie laczy ich z Warszawą jako kolejny etap w zyciu
5)…..często swoim prostackim zachowaniem (nabytym bądź wyssanym z mlekiem matki na swojej wichurze)robia wstyd miastu w którym obecnie zyja.
Oczywiście nie wszyscy tacy sa, ale niestety znaczna większość wypelnia przynajmniej polowe w/w argumentow
@Zacisze – bzdury piszesz nie wiadomo po co. 1. Jeśli mają lepsze kompetencje i ambicje to nic dziwnego. 2. Płacą podatki i to jest najważniejsze. Prawo nie nakazuje tego kto gdzie mam płacić podatki. 3. Bzdet. Mają np. kredyty i zarabiają więcej od warszawiaków. Konsekwencja 1 punktu. 4. Indywidualna sprawa każdego dorosłego człowieka. Powiedz coś takiego polakowi zamieszkałemu np. w Londynie. Parsknie śmiechem. 5. Prostactwa jest więcej u ludzi, którzy rzekomo nie mają pracy, przez tych słoików. Nie musisz daleko szukać, rejon Szmulek. Tam to jest „francja – elegancja” i mieszkają tam same słoje ;) Znaczna cześć twoich punktów to… Czytaj więcej »
Kto w ogóle wydał pozwolenia na budowę?Po co to osiedle w ogóle powstało?Dlaczego słoje nie potrafią urządzić się,ambitnie pracować i realizować się tam u siebie na wsiach?Bo ich kuje że są wsiarze i się warszafki chce,pragną tego wszystkiego co widzą w tv na tvn
JA DLA PANA RYSZARDA MAM DWIE PROPOZYCJE
1. JEST PARKING PRZY BUDOWIE NOWYCH BLOKÓW NA KOŃCU OSIEDLA
2. JEST PUSTY PLAC W ZASADZIE WZDŁUŻ CAŁEJ PRZECŁAWSKIEJ I WIELE MIEJSC PARKINGOWYCH TAMŻE – TO PRZECIEŻ NIE JEST DALEKO
DZIĘKUJĘ DD ŻE NIE ULEGŁO ŻADNYM NAMOWOM I NIE TWORZY NASZEGO OSIEDLA JAKO JEDNEGO WIELKIEGO PARKINGU. JEST WIELE MIEJSC DO PARKOWANIA NA OSIEDLU I MYŚLĘ, ŻE WYSTARCZY
Wilno nie powinno istnieć,zabieraja ludzią działki zeby stawiac bloki…..TO JEST CHORE!!!
Popieram, miejsc do parkowania jest wystarczająca ilość. Dlatego przecież wybraliśmy to osiedle – nie jest jednym wielkim parkingiem, a uwagę zwrócono na estetykę.
Do Warszawiaków z dziada pradziada, podzielam opinie przedmówcy. Skoro mam kredyt hipoteczny to wierz mi nie zaniżam wysokości wynagrodzenia.
A gdyby nie te wasze „słoje” to Warszawa by nie wyglądała tak jak teraz. Nie rozwijała by się. No ale tu już trzeba zdjąć klapki z oczu, żeby to zrozumieć.
I nikt tu ludziOM niczego nie zabiera.
POZDRO skad pochodzisz i ile lat mieszkasz w Warszawie?
może podać też ile zarabiam żebyś mógł ocenić czy zaniżam zarobki czy nie?
Niczego do dyskusji tym nie wnosisz
mieszkańcu,Warszawa jest i była wystarczająco rozwinięta,już wystarczy tego rozwoju,teraz wracajcie pomóc ojcu i matce,waszym starym schorowanym rodzicom,co ziemię wyprzedali bo robić się wam młodym nie chciało i teraz mieszkają w drewnianych,przeciekających barakach a wc to dalej wiadro i chlust za chałupę,tam inwestujcie,tam żyjcie,tam pomagajcie, niech się każda Polska wieś pięknie rozwija,alleluja
kolejny bezsensowny komentarz. jak tak Wam przeszkadza to osiedle to nie interesujcie się nim. proste.
Nie mam starych i schorowanych rodziców. Mieszkają w domu, murowanym. I nie zgadniesz, mają kanalizacje. Wow. I nawet samochód.
Także Twój autoportret nie pasuje do mnie.
amen
gospelhaus – piszesz z Warszawy czy Grójca? Warszawa jest dość rozwinięta???
BUahahahahahaha
Osiedle Wilno powstało na podsuszonych bagnach i torfowiskach,ciągnących się aż do Ząbek,cieki wodne itp,nie można obciążać terenu dodatkowymi autami,parkingami bo się zapadnie.
Słoiki mają takie osiedle na jakie zasługują czyli GETTO :)
Ale popaprańcy na tym Targówku… przyjezdni im winni, HGW winna, Tusk winny… a, nie zapomonać o Putina.
@COCO
Daj sobie spokój.
Są tylko dwie możliwości kim są Ci „pogromcy słoików”:
1. Dzieci, ew. gimnazjaliści, którzy dorwali się do klawiatury.
2. Nieudacznicy życiowi, którzy na innych = słoiki starają się przekierować swą frustracje za swoje niekompetencje, nieuctwo, cwaniactwo, nieudacznictwo. To są po prostu nieszczęśliwe osoby, którym w życiu nic nie wyszło. Najczęściej nie było im po drodze do szkoły. Teraz utyskują i zazdroszczą, że inni coś mają i się powodzi, a oni nie mają. Zazdrość i zawiść, typowa cecha prawdziwego nieudacznika.
Tym ludziom trzeba współczuć a nie z nimi walczyć czy dyskutować.
DROGI OW!!! MIESZKAM NARAZIE TU ALE ZESTRZEĆ SIĘ NIE ZAMIERZAM W TYM WIEŚNIACKIM OSIEDLU. PRAWIE WSZYSTKIE PANIE ZAPYLONE PROWADZĄCE WÓZEK ZE ŚWIEŻO URODZONYM DZIECKIEM. TAKIM TO RAJ NA ZIEMII – I CISZY BĘDĄ PILNOWAĆ NAJLEPIEJ 24 H NA DOBĘ. ALE SĄ TEŻ MŁODZI LUDZIE, KTÓRYCH CISZA NOCNA DO 22EJ NIE OBCHODZI PROWADZĄ ELASTYCZNY TRYB ŻYCIA – I CO NAJPIĘKNIEJSZE NIE MUSZĄ SIĘ DOSTOSOWYWAĆ DO RYTMU ŻYCIA WILNIAKÓW !! DZWOŃCIE NA OCHRONĘ NA KAŻDEGO ILE SIĘ TYLKO DA BO WAM JEST ZA GŁOŚNO !! WCZORAJ WIECZOREM WRÓCIŁAM Z PRACY KU MOJEMU ZDZIWIENIU BYŁ TAKI ŚCISK ŻE NIE BYŁO GDZIE ZAPARKOWAĆ JUŻ… Czytaj więcej »
@Żenua „JESTEM OSOBĄ WYKSZTAŁCONĄ, KTÓRA USILNIE BRONI SWOJEGO ZDANIA” Skończone gimnazjum to nie jest zbytni powód do dumy. Bo jak czytam Twe wypociny to odnoszę wrażenie, że pisze to osoba prosta, dla której najważniejsze jest, żeby mogła robić co jej żywnie się podoba i ma w głębokim poważaniu resztę współmieszkańców. Zrozum, że mieszkasz we WSPÓLNOCIE. Trzeba było o tym myśleć zanim się wprowadziłaś na Osiedle. Rozumiem jednak, że tak wykształcona osoba jak TY nie jest w stanie tego pojąć (w gimnazjum nie mówi się o Wspólnotach, więc całkowicie rozumiem). Kolejny raz powtarzam, jak cię się to „słoikowo” nie podoba to… Czytaj więcej »
Drogi Mieszkańcu OW uwielbiam robić takim słoikom jak Ty na przekór ;) Mgr przed nazwiskiem mam ale Tobie nic do tego i dziś 3samochody zaparkowane na OW ;) Cynizm i egoizm nie ma nic wspólnego z tym jakie posiadam wykształcenie… :) Bawią mnie Twoje wpisy :D Rejony Ks. Ziemowita zawsze możesz poznać bliżej jak zasłużysz :)
Ilu słojów było wczoraj na marszu niepodleglosci???
@Żenua To ja może nie będę się chwalić co mam przed nazwiskiem, bo nie wiem na czym się skończy ta licytacja. Cóż, jesteś kolejnym przykładem na to, że system edukacji w tym kraju nie działa najlepiej skoro osoby twego pokroju otrzymują mgr. Tylko, że co to teraz to mgr znaczy w tych czasach, gdzie za kasę i odwiedzanie (lub nawet nie) „uczelni” co dwa tygodnie można sobie takie mgr zrobić. PS Nie trafiłaś z nazwaniem mnie mianem słoja. To tylko kolejny raz dowodzi twej indolencji umysłowej. Jeśli naprawdę jesteś mieszkanką Osiedla, to powinnaś wiedzieć, że mieszka na nim sporo „warszawiaków”… Czytaj więcej »
Na swoje mgr ciężko zapracowalam. Ale Ty już masz wyrobione zdanie i wcale nie zamierzam go zmieniać ! Zaliczam się do tej samej grupy mieszkańców co Ty ;) W życiu trzeba być egoistą bo nikt nie zatroszczy się o nas jak my sami. A co do reszty mieszkańców – Cham ze wsi wyjdzie ale wieś z chama nigdy !
@ŻENUA
>> Cham ze wsi wyjdzie ale wieś z chama nigdy !
absolutnie zgadzam się z tym zdaniem
sądząc po Twoich wypowiedziach o szacunku dla zasad, sąsiadów i „zapylonych” pasuje do Ciebie w 100%
@Żenua „Cham ze wsi wyjdzie ale wieś z chama nigdy !” Wyjęłaś mi to z ust! Dodałbym tylko, że nawet tytuł „mgr” przed nazwiskiem tego nie zmieni. Żenujące są Twe komentarze, choć nick sobie trafnie wybrałaś. Szkoda tylko, że swe frustracje życiowe starasz się przelewać w agresję wobec innych mieszkańców Osiedla (swych sąsiadów). Skoro Ci się nie podoba mieszkanie na nim to się wyprowadź. Będzie Ci się żyło i lepiej i zdrowiej. Życzę Ci tylko jednego, że w nowym miejscu spotkasz tylko i wyłącznie osoby (sąsiadów) takich samych lub podobnych do ciebie = zgorzkniały, małostkowych i ksenofobicznych. Pewnie o tym… Czytaj więcej »
Miałem okazje być kilka razy na terenie osiedla(przejezdzajac rowerem) i przykroscia musze stwierdzić ze tak jakos smutno, nie ma wogole zycia. Połozenie osoedla sprawia, ze jak ktoś wcześniej dobrze napisal, choć mocno nazywając je gettem. Swoja droga ciekaw jest czy już pekaja tam sciany, bo widzac jacy tam fachowcy pracowali…szkoda mi ludzi którzy wydali tam oszczednosci swojego zycia aby kupic mieszkanie
Ma jedną wadę- że istnieje
@PAWEŁ ” Swoja droga ciekaw jest czy już pekaja tam sciany, bo widzac jacy tam fachowcy pracowali…” Co ty nie powiesz? I to wszystko udało Ci się zaobserwować jadąc rowerem. Fachura jak nic! Jak widzę nie tylko nic nie wiesz o Osiedlu Wilno, ale nawet o podstawach budownictwa. Jeśli chodzi o wykończenie to uwierz mi, że w wielu inwestycjach znacznie droższych nie uświadczysz tak dobrej roboty. Ekipy które wykańczały moje M na Osiedlu Wilno nie mogły się nadziwić, że wszystko jest tak dobrze wykończone. Człowiek od szaf wnękowych sprawdzał czy mu miernik laserowy się nie zawiesił, bo też dziwił się,… Czytaj więcej »
Widze ze kolega bądź kolezanka ukrywajaca się pod nickiem OW jest bardzo bojowo nastawiona i broni własne osiedle swoja piersią. Nie bierz do siebie wszystkiego co pisza w necie, bo szkoda się tym denerwować. Każdy normalny człowiek nie przejmowalby się głupimi komentarzami…
ps.lubie was denerwować słoje za torów:)
@Paweł Jeśli ktoś tu jest zdenerwowany to osoby twego pokroju = nieudacznicy zza tora, co to słojów się obawiają. Nic nie umieją i boją się młodych i lepiej wykształconych od siebie. Przyzwyczajeni poprzednim systemem uważają, że „czy się stoi, czy się leży 1500 się należy”. A tu Zonk. Są lepsi, tańsi od nich, a jako życiowe niedojdy frustrują się niemiłosiernie. Ja to wszystko rozumiem. Ja do siebie nie biorę idiotyzmów wypisywanych przez osoby o poziomie gimnazjalisty (lub nawet gimnazjalistę). Niestety nawet głupoty wypisywane przez takie osoby jak ty czasem trzeba prostować, bo inni o podobnym poziomie umysłowym zaraz to podchwytują.… Czytaj więcej »
@OW
Powtórzę kolejny raz – jak będę się chciała wyprowadzić to też tak uczynię !!!
Szkoda mi czasu na dyskusje z Tobą bo to i tak błędne koło cały czas w swoich wypowiedziach piszesz to samo.. Tylko tyle. Miłego dnia
Panie Ryszardzie swoje pismo powinien Pan skierować do dewelopera Dom Development a nie do redakcji TARGÓWEK.INFO. Ci, którzy zadłużyli się na 30-40 lat nie są winni sytuacji w której deweloper zaplanował, póki co, 40 (?) miejsc postojowych dla gości. Pragnę zauważyć, że przy zatoczkach nie ma informacji czy są to miejsca dla gości czy dla mieszkańców. Osiedle Wilno – jako getto – to chyba określenie nie na miejscu. Pisząc getto możemy pisać o innych osiedlach – w Wilanowie, na Kabatach czy Bemowie. I dlaczego getto ? Bo jest na terenie wykupionych przez deweloperach działkach między domami jednorodzinnymi i magazynami? Na… Czytaj więcej »
Czytam i tak sobie myślę- w naszym kraju chyba nigdy nie będzie dobrze. 90% komentarzy to starcie z jakimś wyimaginowanym wrogiem. Ja to Warszawiak, a ten to ktoś spoza… ludzie,puknijcie się w swoje durne łby. Mieszkam na OW i nie jestem „słojem” (zapytaliście się kogoś spoza Wawy, czy lubi to określenie- ja tak. I wiem, że sprawia przykrość)- urodziłem się w Szpitalu Praskim i 3/4 życia spędziłem po tej stronie Wisły. Czytam wypociny niektórych i krew mnie zalewa… co Was obchodzi skąd ktoś jest? Ile zarabia? Czy ma dziecko? Masz swoje życie, dom, rodzinę… to nią się zajmij! Przyjmijcie do… Czytaj więcej »
Witam. Ta dyskusja to bardzo smutny obraz przekroju społeczeństwa. Brak konstruktywnej wymiany myśli. Obrażanie, pretensje, złośliwości… Jak widać ładne osiedle nie czyni z nikogo życzliwego, przyjaznego ludziom człowieka.
Wilno – bardzo ładne osiedle
Ostatnimi czasy na ulicy Ponarskiej postawiono znaki z zakazem parkowania (poza miejscami w zatokach.) Miejsc parkingowych jest 5 (słownie pięć). Zajmowane przez ekipy remontowe oraz przez budowlańców. Nawet dziś pan budowlaniec założył kask wysiadając ze swojego VW i nie zwrócił uwagi, że postawił samochód na samym środku wyżej wymienionej zatoki sprawiając, że teraz zmieszczą się tam 3 samochody. Od środy wieczorami po osiedlu kursuje straż miejska zostawiając zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia wykroczenia. Godziny wizyt straży to 21-22. Widocznie developerowi nie udało się sprzedać odpowiedniej ilości miejsc parkingowych w garażach podziemnych i teraz chce wymusić zakup takowych, inaczej straż przyjechałaby w… Czytaj więcej »
Szanowni mieszkańcy – niestety, ale widać po Waszych komentarzach i po opinii przez pracujące osoby na tym osiedlu, że nie zależy Wam na tym, aby funkcjonowały sklepy o różnych branżach tak abyście mieli przysłowiowo wszystko pod nosem ( najważniejsze, że ochrona goni a reszta to nic ?!) jak ma się utrzymać dana firma płacąc dużo więcej kasy niż Wy za czynsz, jeśli potencjalny klient nie masz na zaparkowanie ? skoro większość spłaca jedynie kredyt i żyje przysłowiową Warszawką to zastanówcie się czego oczekujecie i na jakim osiedlu chcielibyście mieszkać ?! przerażają mnie powyższe opinie !!!
I tak przysłowiowe słoiki ŻENUA bo nie tylko trzeba w tym mieście brać – oddawać też trzeba – a jak się nie podoba to zawsze można wrócić do swych rodzinnych stron ( i nie stękać )
SŁoiki i te słoiki.. wraz z żonką czytaliśmy wcześniejsze komentarze ubaw po pachy. Bawcie sie dobrze „warszawiaczki”
ps. to wy zaniżacie swoją średnią. Prawda może boleć.. (ałł)
polecam terapie
Słoiki, ludzie ze wsi.. A co? Ludzie ze wsi są jacyś gorsi? Chyba ktoś jeszcze żyje do tyłu. Ci ze wsi słoiki mają więcej kultury i ambicji niż Ci „miastowi”. Wielka PANI z miasta…
Myślę o zakupie mieszkania na tym osiedlu.
Będę wdzięczna za informacje:
– wysokość czynszu,
– akustyka mieszkań,
– jak obecnie przestawia się sytuacja z parkowaniem
Proszę o MERYTORYCZNE wypowiedzi.
ja róznież chciałabym dowiedzieć sie czegoś o tym osiedlu. czy naprawdę jest tyle usterek? i nie chcą naprawić ich? naczytałam sie dużo negatywnych opinii i sama już nie wiem co myśleć.
Na osiedlu jest więcej Ukraińców niż „słoików”, ale jak to komuś przeszkadza to jest małym człowieczkiem i ignorantem. Warszawa rozbudowała się w XIX wieku kiedy ludność napływowa stanowiła 90% populacji miasta. Wszyscy jesteście słoikami, a ci którzy nie są, dziedziczą tez kulturę osobistą, która nie pozwala im na takie chamskie oceny. Miejsca do parkowania na osiefdlu trzeba szukać, to prawda, ale prawdziwe wady Wilna to hałas za oknami, zła akustyka budynków (wszystko słychać przez ścianę), zanieczyszczone powietrze, bo osiedle otoczone jest kilkoma zakładami utylizacji odpadów. Za rok pół km dalej powstanie stołeczna spalarnia śmieci, do której będą ciągneły codziennie setki… Czytaj więcej »
Na parapetówkę nikt samochodem nie przyjeżdża ;-)