Nowoczesne smartfony pomagają odnaleźć się w przestrzeni, ale niektóre także przenoszą w czasie. Spotkało to naszego czytelnika Tomka, którego telefon przeniósł o sto lat wstecz, do miejscowości Głodna Wieś. Pojechaliśmy tam jego śladem i spotkaliśmy mieszkańca historycznej osady.
Podróż w czasie zaczęła się od e-maila Tomka, który nabył „wszystkomający” telefon:
Ostatnio kupiłem sobie hipermegawyrąbisty smartfon, który oczywiście – jak to dzisiejsze smartfony – potrafi wyświetlać informacje na podstawie lokalizacji. Od razu po włączeniu go i skonfigurowaniu zaczął mi pokazywać moją lokalizację (z dokładnością do kilku metrów, a mieszkam na Krasiczyńskiej 5), przy czym w jednej aplikacji, dokładnie AccuWeather określał, że jestem nie na Krasiczyńskiej, nie na Bródnie, a w Głodnej Wsi.
Tomek łatwo się nie poddał i drążył temat dalej. Odkrył, że Głodna Wieś to historyczna nazwa Starego Bródna, czyli rejonu Krasiczyńskiej. Nasz czytelnik wyszperał też, że pozostałością po niej jest krzyż – pamiątka po cmentarzu zadżumionych, który do dziś stoi przy Malborskiej.
Nam zostało jedynie pojechać na miejsce w poszukiwaniu śladów Głodnej Wsi. Osada, wymieniana też jako Gacia Wieś, ciągnęła się wzdłuż ul. Ostródzkiej. Chodzi o odcinek tej ulicy biegnący jeszcze w granicach dzisiejszej dzielnicy Targówek, od ul. Malborskiej do Trasy Toruńskiej. Ostródzką wszyscy kojarzą jako główną ulicę Zielonej Białołęki. Tymczasem historycznie jej główny fragment biegł przez Bródno. Ten odcinek po wybudowaniu Trasy Toruńskiej jest ślepą ulicą (w ramach modernizacji TT ma powstać kładką łącząca dwa odcinki Ostródzkiej, ale nie śpieszą się z jej ukończeniem).
Głodnych nakarmili
Dawniej Ostródzka była traktem prowadzącym do Warszawy. – Jechało się tędy na Brzeziny, a w drugą stronę ulicą św. Wincentego na Pragę i do Śródmieścia. Nie było bruku, wiosną tonęła w błocie. Przy naszej ulicy było 5-6 domów, wokół pola – opowiada pan Franciszek, który przy Ostródzkiej mieszka całe życie, czyli 80 lat, wcześniej urodzili się tu też jego ojciec i dziadek.
To ten ostatni opowiedział mu, skąd nazwa Głodna Wieś. – W czasie głodu ludzie z odległych wsi ciągnęli do Warszawy. Po drodze nigdzie nie dostali jedzenia, dopiero u nas. Wtedy przyjęło się mówić o Starym Bródnie Głodna Wieś – opowiada pan Franciszek, zastrzegając że sam tę historię usłyszał jeszcze przed wojną od dziadka, więc nie wiadomo, ile w niej prawdy.
Pan Franciszek do dziś pamięta nazwiska wszystkich sąsiadów. Wspomina, że komisariat i urząd Gminy Bródno mieściły się aż przy Tykocińskiej na Targówku. Za to do szkoły miał blisko. Lekcje odbywały się w nieistniejącym już domu u zbiegu ulicy Ostródzkiej i Tokarza.
Ogromne zmiany dla całe okolicy nadeszły dopiero wraz z budową bloków w latach 70-tych. Władze PRL odkupiły od gospodarzy grunty pod budowę osiedla. Pan Franciszek oddał trzy hektary, do dziś pamięta za ile. – Pola uprawne skupowano za 4,60 zł za metr, a grządki warzywne za 18-20 zł – mówi. Szybko potem powstały bloki, w tym ten przy Krasiczyńskiej, w którym mieszka Tomek.
Krzyż przy Malborskiej
Warto zatrzymać się na chwilę przy krzyżu stojącym przy ul. Malborskiej. Wcale nie jest to – jak wielu sądzi – zwykła przydrożna kapliczka. Krzyż stoi tu od 1708 roku i jest najstarszym cmentarnym pomnikiem nagrobnym w Warszawie. To jedyna pozostałość po Cmentarzu Epidemicznym, na którym chowano mieszkańców okolicy, m.in zmarłych w czasie epidemii dżumy. Zdewastowany pomnik wyremontowano w 1997 roku, zmieniono nieco jego kształt i przeniesiono o kilkadziesiąt metrów. Napis na obelisku brzmi:
Tu Michał Walemberger powietrzem ruszony z synem i córką leży, który od swey żony te pamiątkę odbiera, prosząc mijających do Boga o westchnienie na dusze leżących, w dzień drugi września wieku skończył, doczekał w rok Pański tysiąc siedemset ósmy
Pogoda dla smartfona
No dobrze, ale skąd Głodna Wieś w telefonie Tomka? To zapewne jakiś błąd samego serwisu Accu Weather. Także w wersji w zwykłej przeglądarce internetowej wskazuje Głodną Wieś w okolicy ul. Ostródzkiej i Krasiczyńskiej. Prawdopodobnie ktoś dodał tę nazwę do mapy na tej stronie. I nie tylko tę. W okolicy możemy trafić na inne stare nazwy sąsiednich wsi: Stefanówek, Ugory, Brzeziny, Ustronie, Zacisze, Lewinów.
No tak, temat potraktowany mocno po łebkach, bez większego wysiłku. Dużo szumu i niewiele wynika. Choćby ten Krzyż, a wystarczyło wspomnieć, że nie stał on zawsze w obecnym miejscu.
BR: narzekasz, a nawet tego krótkiego tekstu nie przeczytałeś:
„Zdewastowany pomnik wyremontowano w 1997 roku, zmieniono nieco jego kształt i przeniesiono o kilkadziesiąt metrów.”
Odkąd pamiętam ulicę Ostródzką nazywało się „Głodną Wsią”.
ale durny artykuł
…dobrze chociaż że komentujący tacy inteligentni ;)
@JANUSZ Jeśli nie interesują Cię sprawy historyczne, to nie czytaj takich artykułów. A i krytykę można wyrazić w bardziej kulturalny i merytoryczny sposób, niż „durny artykuł”. To trochę smutne, zewsząd samo narzekanie.
Pamiętam jeszcze niewyasfaltowaną Ostródzką, zwłaszcza za Toruńską na Brzezinach, była utwardzona tłuczniem, wszędzie falowały zboża, zwłaszcza tam gdzie dzisiaj Viking i Derby. Przy Głodnej za Kanałem w kierunku Głębockiej istniały stawy rybne, można natknąć się na ślad grobli poniżej Ch Targówek. Sama Malborska szła po takiej grobli.Przy Kondratowicza gdzie obecnie Statoil stały dwa charakterystyczne domki ze spadzistym dachem, folwarczne, takie same stoją do dziś na Lewandowie. I to też był fragment Głodnej.
Taka identyfikacja jest w Nokiach, rarytasem jest np. Różopol łapany w pobliżu Auchan.
chyba smartfon a nie smarton – jak w tytule?:)!!
Janusz, przykład, wzór bycia antysłoikiem, prawdziwy warszawiak z Targówka, mający gdzieś jego historię, ale to ciągle warszawiak z krwi i kości…
Dziękuję za reakcję. Sam bym chyba do tego nie doszedł. Od urodzenia mieszkam na Bródnie, a Wy zasialiście we mnie ziarnko zainteresowania historią osiedla. Człowiek żyje i nie zdaje sobie sprawy z tego, ile historii go otacza. Oby tak dalej :)
pierdoly opowiada facet. stare bórdno to stare bródno kondratowicza, podgrodzie , budowlana. Głodna Wieś była obok. Tyle w temacie
Andrzej idioto stare Bródno jeszcze nie istniało,gdy była już głodna wieś,w latach 70-starych twych tu przywieźli i fachowca tniesz,a słoma z butów dalej ci wystaje
Moi Ojciec i dziadek mieszkali na Ugorach. Pamietam ze cos Ojciec wspominał o Glodnej Wsi.