Choruje ponad połowa kobiet i dzieci mieszkających w ośrodku dla cudzoziemców przy ul. Księżnej Anny.
Po raz pierwszy o ognisku koronawirusa na Targówku Fabrycznym pisaliśmy pod koniec maja. Wtedy w ośrodku dla cudzoziemców przy ul. Księżnej Anny, w którym żyją przede wszystkim uchodźcy z Czeczenii – samotne kobiety oraz matki z dziećmi – stwierdzono 32 zakażenia.
Urzędnicy zapewniali wtedy, że „wprowadzono restrykcyjne zalecenia dotyczące sprzątania i odkażania powierzchni wspólnych. Cudzoziemcom udostępniono środki do dezynfekcji rąk, maseczki oraz materiały informacyjne”. Jednak niewiele to dało.
W powtórzonych na początku czerwca badaniach okazało się, że liczba uchodźców zakażonych koronawirusem niemal się podwoiła. „Według stanu na 5 czerwca 2020 r. potwierdzono 63 przypadki zakażenia wirusem SARS-CoV-2 wśród mieszkańców ośrodka dla cudzoziemców na warszawskim Targówku” – informuje urząd ds. cudzoziemców w Warszawie.
Obecnie w ośrodku mieszka 111 osób – 38 dorosłych oraz 73 dzieci – co oznacza, że zakażonych jest ponad połowa z nich. „4 osoby zostały hospitalizowane, u pozostałych zakażonych cudzoziemców objawy choroby przebiegają łagodnie” – podają urzędnicy.
Placówka została poddana kwarantannie. Cudzoziemcy pozostają pod opieką lekarską i nie mogą opuszczać terenu ośrodka. Czy koronawirus na Targówku nie przeniesie się na inne osoby – dowiemy się przy kolejnych badaniach w ośrodku.
na zdjęciu: ośrodek dla cudzoziemców przy ul. Księżnej Anny na Targówku / fot. archiwum targowek.info
I wszyscy to Ukraińcy.
Jedno jest pewne: koronawirus nie jest ksenofobem. Bardziej kocha przyjezdnych niż Polaków.
Posty powyżej pokazują, że na dzielnicowych abnegatów zawsze można liczyć. Nie znam się, nie orientuję się ale się wypowiem.
W jednej kopalni na Śląsku 2500 zakażonych, w drugiej 1500, w fabryce mebli 150 a w szpitalu BRD do niedawna też ponad setka. Typowe klastry.
Nie Ukraińcy tylko Czeczeńcy analfabeto.
„W jednej kopalni na Śląsku 2500 zakażonych, w drugiej 1500, w fabryce mebli 150 a w szpitalu BRD do niedawna też ponad setka” Oczywiście, że są to Fakty. Ale fakty to nie wszystko. Potrzebna jest rzetelna analiza. Szczątkowe dozowanie faktów to manipulacja albo tania rozrywka dla ludzi biernych umysłowo. To teraz ja podam FAKT, bo po co analizować, o którym w TV nie pooglądamy. Na naszym Zaciszu jest wiele domów, w których mieszkają Ukraińcy. Domy te, segmenty z założenia hotelami nie są. Ci ludzie tam się gnieżdżą na piętrowych łóżkach. Nie przyjechali tu na ferie. Chodzą codziennie „rabotać” pośród innych… Czytaj więcej »
@Czekam niecierpliwie – miał być strzał z armaty a wyszedł kapiszon. Opuść cztery ściany swojego zaciszańskiego domku / segmentu, zobacz jak wygląda sytuacja i zejdź na ziemię. 1) Rząd zniósł większość obostrzeń otwierając bary, restauracje, place zabaw czy zwiększając liczbę osób w komunikacji miejskiej, mimo że twarde dane pokazują że krzywa się nie spłaszcza a sytuacja nie odbiega o tej w marcu. Polacy jednak co dzień słyszą że wygrywamy z wirusem a zniesienie obostrzeń jeszcze bardziej ich w tym utwierdza. 2) W niedzielne popołudnie dziesiątki osób w restauracjach na Wincentego a kolejka po lody (bez zachowania dystansu) co najmniej jak… Czytaj więcej »
Długi wywód usiany przykładami, ale gdzie są dane odnośnie liczby zachorowań poszczególnych narodowości? Dało by to RZECZYWISTY obraz stosowania się do rozporządzeń MZ przez Polaków, Ukraińców, Czeczenów, itd. Tajemnicą nie jest, że częściej poziom kultury przyjezdnych jest znacznie niższy niż Polaków. Polak za granicą nie wita Niemca czy Anglika gestem wykonanym palcem wskazującym przesuwanym po gardle, co wśród „hotelowych” jest normą. Ale wróćmy do rzetelnych danych liczbowych o zachorowaniach.
@czekam niecierpliwie – ty naprawdę jesteś taki naiwny czy po prostu masz takie problem z obcokrajowcami? Nie ma znaczenia czy jeden przybysz z zagranicy czy jeden autochton zarazi cały personel fabryki snopowiązałek, bo potem rozejdzie się to i tak w miarę symetrycznie po wszystkich. Choroba nie wybiera płci / wieku / rasy czy wyznania. Po prostu jedni przechodzą ją bezobjawowo a inni ciężko. Zresztą, jak dotąd chyba nie było przypadku by taki wspomniany przez ciebie pseudo-hotelik stał się klastrem COVID. A uwierz mi – przy tym rządzie – gdyby jedno z takich miejsc stało się ogniskiem korona wirusa, minister Zero… Czytaj więcej »
„Tak więc korzystaj z przewidzianym prawem metod (policja / straż pożarna / urząd skarbowy / urząd nadzoru budowlanego / państwowa inspekcja pracy), i instytucji sygnalisty, jeśli masz podejrzenie że łamane jest prawo, bądź że ktoś zagraża porządkowi i bezpieczeństwu, twojemu czy innych. Niedawno nawet Radni zajęli się tematem.”
Chyba coś pominąłeś swojej wypowiedzi. Korzystam z mediów, co – jak widać z Twojej reakcji – działa.
Najskuteczniejsza oręż.
No chyba nie działa, bo hoteliki jak istniały tak istnieją, obcokrajowcy jak mieszkali tak mieszkają, a Janusze viznesu jak zarabiali na tym pieniądze, tak zarabiają.
A Polska, mimo teoretycznie zamknietych granic, wkroczyła do pierwszej dziesiątki państw, najgorzej radzących sobie z wirusem.
Tak więc jeszcze raz – co osiągnąłeś? Nic
Działa, bo jest jakaś reakcja i wzrasta świadomość społeczna. Np. w zaciszańskich sklepach coraz rzadziej kupują Polacy. Po co czuć na plecach oddech czy kaszel w odległości <2,0 m?
A instytucje państwowe, które miałyby się zając problemem, to fikcja w państwie teoretycznym.
Chłopie – chyba żyjesz w rzeczywistości teoretycznej. Twoja megalomania i mitomania rozwala system. Przypominasz trochę Jarosława, który do dziś jest przeświadczony że zwalczył komunizm siedząc w kapciach, z kotem na kanapie.