Radny–cudotwórca?

4
Share

„Gazeta Stołeczna” wraca dziś do tematu poparcia Tv Trwam przez radę dzielnicy Targówek. I przy okazji prezentuje sylwetkę radnego, któremu zawdzięczamy to wiekopomne wydarzenie.

Czytelnicy targowek.to znają ten temat od dawna. O ciężkiej pracy naszych radnych pisaliśmy i przed (tutaj) i po sesji (tutaj) rady dzielnicy, w której przegłosowali poparcie dla katolickiej telewizji z Torunia (wszelkimi sposobami walczącej o przyznanie jej koncesji na nadawanie cyfrowe).

„Gazeta Stołeczna” zauważyła temat dopiero dzisiaj, przy okazji jednak prezentując sylwetkę radnego PiS Miłosza Stanisławskiego, inicjatora akcji.

 

Radny Miłosz Stanisławski / fot. Urząd Dzielnicy Targówek

Centralną postacią lokalnej inicjatywy jest Miłosz Stanisławski, radny PiS w tej dzielnicy, a zarazem prodziekan wydziału biznesu uczelni Vistula, którego często można usłyszeć na falach Radia Maryja. (…) Latem 2010 r. był rzecznikiem społecznego komitetu obrony krzyża z Krakowskiego Przedmieścia” – pisze gazeta.

Dalej w artykule czytamy m.in. opinię samego radnego Stanisławskiego: „– Ktoś może powiedzieć, że był to cud, bo PiS jest na Targówku opozycją, ale wszystko starannie przygotowała moja skromna osoba – twierdzi” i dodaje: „W Polsce takich miejsc jak Targówek jest 96. Front obrony wolności mediów rośnie, więc gdy ktoś zapytał: „Panie Miłoszu, dlaczego nie u nas?”, odpowiedziałem: „Spróbujmy”.

No i spróbowali. Teraz radny PiS próbuje zorganizować przelot nad Warszawą samolotu z banerem „Stop discriminiation TV Trwam”. Prawdopodobnie przeleci on też na Targówkiem.

Więcej przeczytacie w dzisiejszej „Gazecie Stołecznej”

4
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx