Tydzień temu napisaliśmy, że ratusz ogłosił przetarg na studium przebiegu końcówki naszego odcinka metra. Teraz znamy szczegóły zamówienia i wiemy co będzie badane. Mieszkańcy Białołęki mogą się cieszyć. Bródna – niekoniecznie.
Szczegółową dokumentację opublikowała już Komisja Europejska, dlatego teraz możemy z nią się zapoznać także my. Tak jak przypuszczaliśmy, chodzi o końcowy odcinek i wygięcie metra na Białołękę proponowane przez Radę tej dzielnicy. Oczywiście specyfikacja przetargu o niczym nie przesądza, ale utrzymana jest w wyraźny tonie: jakoś trzeba rozwiązać komunikacyjny problem Białołęki, nawet kosztem zmian przebiegu metra. Wynika to już z pierwszych zdań:
Rozwijająca się wschodnia część dzielnicy Białołęki wymaga efektywnego systemu obsługi komunikacyjnej. Ograniczone możliwości rozbudowy układu drogowego oznaczają konieczność zapewnienia dobrych warunków obsługi przy pomocy komunikacji zbiorowej, szczególnie w podróżach w kierunku do centrum miasta.
Dalej dowiadujemy się, że przebieg naszej odnogi metra przebadano „jedynie” według założeń Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, czyli w obecnym przyjętym przebiegu. Teraz trzeba więc przebadać inne warianty:
W świetle dyskusji mających miejsce podczas realizacji i prezentacji wyników powyższych opracowań, uzyskanych opinii oraz wniosków, konieczne stało się wykonanie pogłębionych analiz dotyczących obsługi komunikacją szynową sąsiadujących ze sobą obszarów dzielnic Targówek i Białołęka, tj. Zacisza, Bródna i części dzielnicy Białołęka na wschód od ulicy Annopol i Kanału Żerańskiego. (…)
Głównym celem zamówienia jest sprawdzenie celowości i możliwości zmiany dotychczas ustalonego przebiegu końcowego odcinka wschodniego-północnego drugiej linii metra (IIA), który wraz z liniami tramwajowymi i autobusowymi tworzyć będzie spójny system komunikacji publicznej w sąsiadujących ze sobą obszarach dzielnic Targówek i Białołęka.
Optymistyczne jest to, że nic nie będą zmieniać w pierwszych trzech stacjach za Dworcem Wileńskim. Czyli do Trockiej przebieg kolejki się zostaje po staremu. Dalej wszystko może się zdarzyć. W celach opracowania czytamy m.in., że dopuszczalne jest przesunięcie poszczególnych stacji, a nawet rozgałęzienie metra na odnogi.
Uzyskanie w w.w. obszarze koncepcji rozwiązań sytuacyjno-wysokościowych wybranych w trakcie realizacji zamówienia wariantów końcowego odcinka wschodniego-północnego drugiej linii metra (IIA), wraz z koncepcją rozwiązań drogowych i naziemnej komunikacji publicznej w korytarzach metra, poza dotychczas ustalonym przebiegiem metra na odcinku od stacji C18 „Trocka” do stacji C21 „Bródno” (dawniej „Rembielińska”), dla którego rozwiązania takie nie będą wymagane, poza miejscami, gdzie zmiany takie wynikać będą z wariantów wybranych do analiz w niniejszym zamówieniu, np. w miejscach gdzie następować będzie zmiana przebiegu z dotychczas ustalonego na nowy, w miejscach ewentualnych rozgałęzień linii lub o ile konieczne okaże się przesunięcie jednej z dotychczas ustalonych lokalizacji stacji C19 „Zacisze”, C20 „Kondratowicza” lub C21 „Bródno”.
Generalnie badanie bardzo słuszne i przydatne, ale spóźnione o jakieś 15 lat. Ewentualne zmiany opóźnią zapewne budowę o parę lat. Na pocieszenie dowiadujemy się, że zamówione studium może zakładać etapowanie i budowę więcej niż trzech stacji za Trocką. Tylko ile trzeba będzie na nie czekać?
Nowe koncepcje wymyślone przez zwycięzców przetargu poznamy pod koniec roku.
cały ten bajer jest po to żeby metra nie bodować po prawej stronie. Jak zwykle ten Kaszalot Bufet załatwił Targówek i Białołękę.
Jupi! Niech teraz zmienią przebieg, żeby trasa układała się w słowo „d***” na przykład, będzie śmiesznie. Potem jeszcze raz projekty, jeszcze raz decyzja środowiskowa i druga linia znowu będzie się budowała przez całe pokolenie.
już nawet nie mam ochoty komentować tych działań…….
ja też nie mam ochoty, ale zaraz się zbiegną słoiki, które beda pisały, że hejtuje ;) Metra na Targówku najprawdopodobniej nie będzie. Pókui co skońćzy się na Wileńskim :) Może w 2040 r.
Wpuszczają ludzi w kanał, dając im iluzoryczne poczucie możliwości wpływu na przebieg, a wszystko przed wyborami, łatwo obiecać….
Albo będzie Metro na Targówku albo !
W ten sposób prawdziwi Warszawiacy którzy płacą od lat podatki w tym mieście zostaną wydymani a słoiki które przywożą nawet chleb od Ojców dostaną metro …
To wszystko jest śmieszne, komiczne i żałosne jednocześnie.
Przecież metro powinno być budowane wszędzie w tej chwili.
Pan Tusk razem z jego dozorcą wywlczyli tyle kapusty od Meerkel, że prawie każda ulica powinna mieć metro, a co dopiero mówić o dzielnicach.
Pan eMKołajewski (jako jedyny aktywny tu rezydent ratusza – bez urazy) powinien siedzieć tylko przy stoliku w ratuszu i rozdawać ulotki dyskutując w jakim kolorze ma być jaka stacja, gdzie zrobić budę armitu, a gdzie wybudować instalację gey najlepszym opiekunem twego dziecka.
to już mogę zapomnieć o stacji metra na moim Zaciszu, z którego nie ma żadnej komunikacji do centrum tylko dojście do Radzymińskiej i próba wciśnięcia się cudem do totalnie zapchanych autobusów 190, 512, 527…., ech
Nie martw się NEF! te autobusy: 190, 512, 527, .. już niedługo zostaną zmienione w związku z wybudowaną stacją metra Wileński, i tak 190 pojedzie od dworca wschodniego do placu wileńskiego, zaś linie 512 i 527 zostaną zmienione na 312 i 327, które jeździć będą tylko w dni świąteczne z wyłączeniem niedziel, 25-26 grudnia, 1 stycznia, 1 i 3 maja oraz swiąt Wielkiej Nocy.
Ale nie martw się dalej. Będziesz mógł skorzystać z prywatnych PKS-ów z Tłuszcza, które jadąc Radzymińską zabiorą Cię litościwie. Oczywiście jak będą miały miejsce i jak będziesz miał pięć zeta.
Podobno metro na Bródno było już oficjalnie przyklepane, a tu okazuje się, że to bujda. Osobiście proponuje kompromis i najpierw zrobić zgodnie z planem metro na Bródno tak jak miało być, a potem rozjazd od stacji Kondratowicza na Białołękę. Tak się wydaje najrozsądniej.
@ZTM – RESZTA JEST TŁEM
Dobrze piszesz. I oby jak najpóźniej albo wcale to metro nie powstało, bo oprócz niego nie zostawia jednego autobusu. Będziemy dymać hektary z buta, jak na Bielanach, a bezpośrednio nie pojedziesz już NIGDZIE. Tak się wam spieszy do tej sytuacji? nie wierzę.
Super….nie wszyscy co mieszkają na białołęce to słoiki…szczerze, więcej słoikarzy jest na Bemowie. Ja urodziłam się w Warszawie na Bródnie, tak samo jak moi dziadkowie czy pradziadkowie. Ale bródno ma bardzo dobrą komunikację do centrum, na białołęce cały czas budują osiedla, a komunikacja jest tragiczna. W tej chwili mieszkam na białołęce i bardzo się cieszę, że kupiłam tutaj mieszkanie ponieważ białołęka się rozrasta, również ma tu powstać duże centrum handlowe, widziałam projekt. Pozdrawiam
…a takie ładne wizualizacje stacji przy Rembielińskiej już zrobili:
http://www.targowek.info/2016/02/tak-beda-wygladaly-stacje-metra-na-brodnie-i-zaciszu/
:(