Kradzież, ucieczka, pościg samochodowy, broń – prawie jak w filmie, ale zamiast amerykańskich policjantów w akcji wzięli udział strażnicy miejscy z Targówka.
Do zdarzenia doszło na stacji benzynowej BP przy Rondzie Żaba w niedzielę około godziny 22. Podczas gdy patrol straży miejskiej załatwiał jakieś drobne sprawy w budynku stacji, spod dystrybutora paliwa z piskiem opon ruszył fiat, którego kierowca nie miał zamiaru płacić za benzynę.
Miejscy funkcjonariusze ruszyli w pościg. Fiat spod stacji wjechał w ciasne uliczki starego Targówka, próbując przebić się do ul. Radzymińskiej. Pędził przez Biruty, Świdnicką i Oszmiańską, aż w końcu wjechał w ulicę Plantową, która kończyła się ślepo.
Gdy uciekający samochód się zatrzymał, strażnicy dopadli do auta i po szarpaninie obezwładnili kierowcę oraz siedzącego z tyłu pasażera. A potem odetchnęli z ulgą.
Po krótkim przeszukaniu ustalono bowiem, że złodzieje paliwa z Ronda Żaba byli całkiem nieźle uzbrojeni: mieli nóż, kij bejsbolowy, kilka łomów, a kierowca auta także pistolet – lub przynajmniej, używając oficjalnej terminologii, „przedmiot przypominający broń palną”.
Żadnej z tych rzeczy złodzieje nie zdążyli jednak użyć. Strażnicy miejscy ustalili jeszcze, że kierowca fiata nie posiadał ważnego prawa jazdy – i przekazali obu złapanych mężczyzn policji.
dobrze że strażnicy miejscy też sikają (załatwiają drobne sprawy, jak to nazwano w informacji), bo gdyby nie to, to pewnie przespaliby pod stacją całą akcję. A tak na serio, to ciesze się że są wyjątki od reguły i dzielnym strażnikom serdecznie gratuluję :)
Tytul chyba od ku. Podobnie jak w tekscie Skoro po obezwladnieniu nie potrafia odroznic prawdziwego od ostr.(nie liczac jakis naprawde rzadkich przypadkow) to raczej powinni startowac do filmu straz wiejska(doslownie jest taki, choc nie adekwatny do zrodlowej werj. angl.). Podpowiedz – niech przejda sie choc raz na strzeln. albo obejrza pierwszy lepszy amer. film, lub chocby z Bond…
Ta terminologie wymyslono glownie do nagran z monitoringu ktore sa kiepskiej jakosci czesto
Brawa dla naszych dzielnych strażników miejskich :-)
Uciekli w ślepą uliczkę? To chyba jacyś przestępcy a la gang Olsena. Odstawiać takie numery w terenie, którego się nie zna…
Wszędzie tylko złodzieje i bandyci :((
Brawo!