Prosta zmiana znaków na jednym skrzyżowaniu nie zwiększy korków, a niektórym kierowcom pomoże zaoszczędzić kilka minut – czy pomysł radnego ma sens?
To rozwiązanie zainteresuje kierowców z Targówka i Zacisza jeżdżących do centrum Radzymińską i al. Solidarności. Na razie możemy jechać prosto do ul. Szwedzkiej i dalej do Mostu Gdańskiego albo skręcać w lewo w Naczelnikowską przez przejazd kolejowy do Ząbkowskiej.
Oba warianty mają swoje wady, więc niektórzy kierowcy wymyślili trzeci: jechać prosto aż do Targowej, tam zawrócić przed budową metra i skręcić w prawo na przejazd kolejowy w ul. Kosmowskiej – na przedłużeniu Szwedzkiej.
Radny Warszawy Marcin Rzońca, (Ruch Palikota, wcześniej SLD) proponuje ułatwienie tego rozwiązania i dla kierowców jadących z Targówka wprowadzenie skrętu z al. Solidarności od razu w lewo na przejazd kolejowy.
Z moich obserwacji wynika jednoznacznie, że kierowcy chcący dostać się od strony Targówka w kierunku Targowej lub Ząbkowskiej ignorują na omawianym skrzyżowaniu [Szwedzkiej z Solidarności – red.] nakaz jazdy prosto i skręcają w lewo, co przy niewielkim ruchu przeciwnym daje się zrobić łatwo i bezkolizyjnie – pisze radny w interpelacji do prezydent Warszawy.
Drogowcy jeszcze nie odpowiedzieli czy możliwe jest wprowadzenie w tym miejscu skrętu w lewo i czy nie opóźni to autobusów jadących w kierunku Targówka. Poinformujemy was, gdy już odpowiedzą.
pomysł niekiepski, bo teraz zawrotka przy wileniaku to sport ekstremalny – ciasno, pędzące z obu stron autobusy i zero widoczności.
inna kwestia, że pewnie zanim urzędnicy przebrną przez stos papierów i wprowadzą ten skręt w lewo, to szybciej trasa w-z będzie otwarta dla wszystkich…
Przy tej Okazji możnaby dokonać zmiany W organizacji ścieżki rowerowej która właśnie w tym miejscu urywa się. Do tej pory miasto twierdziło że ścieżka może zostać Wprowadzona dopiero po remoncie ulicy szwedzkiej, problem w tym ze ten remont nie jest wogole zaplnowany.