W poniedziałek pokazaliśmy na mapie te miejsca wyrzucania odpadów, o których już wiedzieliśmy i poprosiliśmy was i podsyłanie kolejnych. Świetnie się spisaliście, więc aktualizujemy naszą mapę.
Damian zauważa, że wciąż okropnie wygląda okolica ul. Rzeszowskiej na tyłach Cmentarza Bródnowskiego. O walających się tam rozbitych nagrobkach pisaliśmy już ponad rok temu. Okazuje się, że nic się nie zmieniło.
Pisze w sprawie wysypiska na tyłach Cmentarza Bródnowskiego, znajdują się tam zwały kamieni , gruzu i roztrzaskanych nagrobków. Na niektórych widać napisy po niemiecku i daty z XIX wieku. Uważam, że jest to bulwersujące.
Kolejny internauta o nicku Fiuuu wspomina dzikie chaszcze przy ul. Teofila Piecyka. Kiedyś będzie tu skwer, ale na razie jest wysypisko śmieci.
Z kolei Uasic wskazuje działkę na rogu Pospolitej i Ładnej – posesja od lat słynie z zawalenia śmieciami, ale kolekcja wciąż rośnie. – Ostatnio pojawiła się nowa kanapa – pisze Uasic.
Zobacz Śmieciową Mapę Targówka w powiększeniu
Najgorzej jest w parkach
Z komentarzy i maili wynika, że najgorsza sytuacja jest tam, gdzie chodzi najwięcej osób: w parkach Bródnowskim i Wiecha oraz w Lesie Bródnowskim. Trzeba przyznać, że służby sprzątaj tereny zielone, ale nie w weekendy. Już w soboty jest tam mnóstwo śmieci, w niedzielę kosze są pełne i odpadki walają się wszędzie wokół.
Urząd dzielnicy niedawno zdradził kilka szczegółów umów na sprzątanie parków. Prace porządkowe i opróżnianie koszy prowadzone są pięć razy w tygodniu od czerwca do sierpnia, a od września do grudnia 3 razy w tygodniu. Rocznie (umowa zakłada też m.in. pielęgnacje zieleni, grabienie, koszenie, utrzymanie ławek w czystości, czyszczenie zbiorników wodnych i fontann) za utrzymanie czystości w obu parkach urząd płaci 344 tys. zł. Może warto trochę dorzucić i częściej opróżniać kosze, skoro przeszkadza to tylu osobom?
okolice Malborskiej/Głebockej brak