Wyrównują wygodny skrót do św. Wincentego

14
Share

Wkrótce wygodniej pojedziemy końcowym odcinkiem ul. Samarytanka biegnącym prosto do Cmentarza Bródnowskiego. Trwa wyrównywanie nieutwardzonej drogi.

 

Nie wszyscy wiedzą, że ul. Samarytanka ciągnie się nie tylko przez Zacisze, ale i przez Targówek. Jadąc za pizzerią Da Grasso, większość kierowców skręca w lewo w ul. Korzona i dojeżdża do Trockiej. Tymczasem mimo że przy Korzona kończy się asfalt, to ul. Samarytanka można jechać prosto, aż pod bramę główną Cmentarza Bródnowskiego.

Przed wojną była to główna droga łącząca tę część Zacisze (nazywaną wtedy Targówek – Osiedle) z pętlą tramwajów na ul. św. Wincentego. Według legendy na drodze straszyła Czarna Dama, ale i tak dla okolicznych mieszkańców była to najszybszy sposób na dostanie się do centrum miasta.

Dziś mało kto jeździ tędy samochodem, bo droga jest wąska, po deszczach grząska, a bez względu na pogodę są tu ogromne wertepy. To ostatnie właśnie się zmienia. W czwartek na drodze spotkaliśmy walec i spychacz wyrównujący wysypany żwir. Nie wygląda to jak budowa utwardzonej jezdni, a raczej na doraźne zasypywanie dołów, ale dobre i to. A kiedyś  doczekamy się w tym miejscu normalnej drogi, bo jej budowę zakłada miejscowy plan zagospodarowania dla tego regionu.

Wyświetl większą mapę

 

14
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx