Plaga kradzieży tablic rejestracyjnych

26
Share
Od wielu miesięcy ktoś kradnie w „hurtowych” ilościach tablice rejestracyjne z samochodów zaparkowanych przy Toruńskiej. Policja jest bezradna, mieszkańcy tym bardziej.

 

Tablice giną w różnych częściach naszej dzielnicy: na Targówku, Zaciszu, ale najczęściej giną na Bródnie i to w konkretnej okolicy: wzdłuż tunelu Trasy Toruńskiej w rejonie bloków Toruńska 78, 80, 82 i 84.

Plaga na Bródnie

W tej sprawie dostaliśmy jednocześnie aż dwa listy od mieszkanek tych okolic. Jako pierwsza napisała Małgorzata, która już kiedyś interweniowała na Targowek.info.  Tym razem pisze, że problem menelstwa nie zniknął, ale jeszcze bardziej dokuczliwy jest inny – ginące tablice rejestracyjne.

– Od około trzech lat obserwuję patologię jaką jest kradzież z samochodów tablic rejestracyjnych. Ograniczę się tu do okolic bloków przy Toruńskiej 78, 80, 82 i 84. Każdego ranka (mniej więcej od trzech lat) okazuje się, ze w nocy skradziono kilka, kilkanaście tablic rejestracyjnych. Ja sama padłam ofiarą tego przestępstwa dwa razy – pisze nasza czytelniczka.

Codziennie kilka tablic

Nie tylko ona. O tej samej sprawie alarmuje też Olga:

Od kilku miesięcy problem kradzieży tablic rejestracyjnych w rejonach ul. Toruńskiej jest nie do opisania. Od znajomych wiem, że jest to również plaga Targówka i innych rejonów Bródna.

Nam tablice ukradziono około 3 miesiące temu, sprawa oczywiście zgłoszona na policję, po kilku tygodniach pismo o umorzeniu sprawy… Tej samej nocy tablice ukradzione zostały hurtem – widzieliśmy co najmniej 3 dodatkowe samochody, które tablic nie miały. Od tej pory chociaż raz w tygodniu widzimy jeden-dwa samochody bez tablic, albo ślady po skradzionych tablicach – wyłamane ramki. Widziałam, że niektórzy kierowcy próbują się bronić przed kradzieżą stosując potocznie zwane „trytki”, jednak nie wiem, czy to skuteczne.

Naprawdę nie jest to problem jednorazowy, dzień w dzień do samochodu schodzimy z duszą na ramieniu, czy tym razem będziemy mieć tablice rejestracyjne. Dodam również, że złodzieje chętniej kradną tablice z samochodów stojących wzdłuż tunelu Trasy Toruńskiej – samochody stojące pomiędzy blokami są bezpieczniejsze – pisze Olga.

Co robi policja?

Czytelniczki skarżą się, że ani policja ani straż miejska nie potrafią rozwiązać problemu. Tablice kradnie zapewne ta sama osoba, bo miejsce i sposób działania jest ten sam. Teoretycznie złapanie jej nie powinno być trudne, jednak patroli w tej okolicy ewidentnie brakuje. Tym bardziej, że giną nie tylko tablice.

Zdarzają się też włamania do pojazdów i kradzieże z nich akumulatorów i innych części. W tym przypadku (znam temat z rozmów z sąsiadami) poszkodowani nie wykonują zgłoszenia i naprawiają szkody we własnym zakresie. Powodem jest niewiara w organa ścigania.

Obserwuję też prewencyjne działania Policji w tym zakresie. Pracując w nocy (mam biurko przy oknie przez które widzę ul. Toruńską) w ogóle nie widuję patroli Policji jak i Straży Miejskiej  przemieszczających się w nocy po osiedlu – pisze Małgorzata.

Nas zastanawia po co komuś tyle tablic? Czy to jakiś zorganizowany proceder czy raczej nocna rozrywka gówniarzy?

No i jeszcze jedno pytanie, do tych, którzy stosowali: czy trytki pomagają?

Jednego ranka na Toruńskiej czasami brakuje tablic w kilku samochodach / fot. od czytelniczki

 

26
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx