Wojna o słupki na Wincentego. Kto „za” a kto „przeciw”?

25
Share

Prawdziwej modernizacji ul. św. Wincentego  pewnie nie doczekamy się nigdy. W zamian są kosmetyczne poprawki, które nie wszystkim się podobają.

Latem ZDM wyrównał asfalt na św. Wincentego, obiecał też budowę zatok przystankowych i poprawienie chodników. Pracę ciągną się do tej pory i… wzbudzają kontrowersje. Nie wszystkim podoba się wygradzanie chodników słupkami. We wrześniu przed jednym ze sklepów pojawił się plakaty oburzonego przedsiębiorcy. Jego zdaniem słupki utrudniają dojazd do jego sklepu.

Minął miesiąc i kolejne chodniki na św. Wincentego są osłupkowywane. Tym razem napisała do nas Małgorzata.

Jestem mieszkanką Targówka i chciałam prosić o zainteresowanie się sprawą słupków uniemożliwiających parkowanie wzdłuż ulicy Św. Wincentego. Takie słupki są już zamontowane między ul. Smoleńską a Piotra Skargi. Wczoraj dowiedziałam się w aptece bliżej ul. Kołowej, że takie same słupki mają stanąć na tym odcinku.

Przy ul. Smoleńskiej już dwa sklepy są zamknięte z powodu braku klientów a teraz przyjdzie czas na zamknięcie jedynej w tej okolicy poczty i apteki. Nie piszę do Państwa jako właściciel sklepu, chociaż wiem że oni też są zdesperowani sytuacją, ale jako mieszkanka tej okolicy.

Sprawa jest kontrowersyjna, bo słupki w wielu miejscach jednak są potrzebne. Dobrze pamiętamy, że bez nich chodnik służył po prostu za parking. Wprawdzie był w tym miejscu szeroki, ale jeśli kierowcom pozwolić stawać na chodniku, to czują się tam coraz pewniej i przestają zwracać uwagę na pieszych.

Tak było m.in. na odcinku św. Wincentego między Smoleńską a Skargi,  gdzie auta zastawiały dojście do przystanku i blokowały podjeżdżające autobusy.

Pani Małgorzata mimo tego próbuje walczyć z słupkami. Dzwoniła do ZDM, urzędu dzielnicy, ale nigdzie nikt nie chce wziąć odpowiedzialności za remont.

Wiem, że nie jestem jedynym mieszkańcem tego rejonu, który próbował się czegoś dowiedzieć. Urząd Dzielnicy Targówek umywa ręce tłumacząc, że to nie ich działka. Ale na hasło słupki przy ul. Wincentego reagują złością i niechęcią. Prawdopodobnie mają już nas dość.

Zostaniemy bez możliwości załatwienia zakupów, wysłania listu czy kupienia leków. Teraz trzeba wjeżdżać w głąb osiedla, gdzie i tak jest trudno zaparkować i wracać do ul. Wincentego w celu załatwienia sprawy.

Nie wiem kto podpisywał projekt remontu i z kim uzgadniał ale na pewno nie z mieszkańcami Targówka – pisze Małgorzata.

Wiemy natomiast, że remont to kolejna prowizorka, która ma zastąpić porządną przebudowę św. Wincentego. Owszem, chodniki trzeba było odgrodzić, ale w zamian powinno się wygospodarować miejsca parkingowe. Na tej szerokości można było to spokojnie zrobić. Teoria, że samochody znikną wraz z miejscami parkingowymi, niestety po raz kolejny się nie sprawdza.

Na zdjęciu powyżej nowe słupki na św. Wincentego / fot. targowek.info

 

Nie wszystkim podoba się nowy, szeroki chodnik na Wincentego…

Posted by Targówek Info on Wednesday, 16 September 2015

25
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx