Rusza awaryjna naprawa torów na skrzyżowaniu Rembielińskiej i Matki Teresy, gdzie w zeszłym tygodniu wykoleiły się trzy tramwaje. Aż do poniedziałku tramwaje w dzielnicy zastąpią autobusy Z-1.
ZTM wciąż jeszcze oficjalnie nie wyjaśnił, jak to się stało, że w ostatnią środę lutego na skrzyżowaniu ulic Rembieliskiej i Matki Teresy z Kaluty (eks-Budowlanej) w ciągu kilku godzin wykoleiły się aż trzy tramwaje. Winnych brak, ale przynajmniej do wymiany idą uszkodzone tory, które bezpośrednio przyczyniły się do tamtych wypadków.
Remont torowiska na skrzyżowaniu jest tak poważny, że wszystkie tramwaje na Bródnie (linie 1, 4 i 26) nie będą jeździły przez cały weekend – od soboty 8 marca rano, aż do świtu w poniedziałek 10 marca.
Zamiast nich ulicami Rembielińską, Matki Teresy i Odrowąża pojadą zastępcze autobusy Z-1. Dokładna ich trasa będzie taka: :
Z-1 PL. HALLERA – pl. Hallera – Starzyńskiego – Odrowąża – Matki Teresy z Kalkuty – Rembielińska – Annopol – ŻERAŃ WSCHODNI
Na pocieszenie „Zetki” zaczną kursowanie przed godz. 5 rano i będą jeździć aż do północy, do tego dość często (między 9:30 a 17:30 równo co 5 minut).
Natomiast linie tramwajowe jeżdżące zazwyczaj przez Bródno zostaną na sobotę oraz niedzielę zmienione i skrócone:
1 BANACHA – … – most Gdański – Starzyńskiego – rondo Starzyńskiego – Starzyńskiego – NAMYSŁOWSKA
4 WYŚCIGI – … – most Gdański – Starzyńskiego – rondo Starzyńskiego – Jagiellońska – RATUSZOWA-ZOO
26 OS. GÓRCZEWSKA – … – 11 Listopada – rondo Żaba – Starzyńskiego – NAMYSŁOWSKA
41 wg rozkładu i tak nie jeździ w weekendy, więc tu się nic nie zmienia.
Jak widać na mapkach, linie 1 i 26 zostaną w pewnym sensie połączone. Tramwaj dojeżdżający do przystanku NAMYSŁOWSKA jako „jedynka” odjedzie z niego jako 26 i odwrotnie. Sprytne.
Remont jest potrzebny by zlikwidować szkody. Sporo osób o tym wie. ZTM na przystankach postawił słupy informacyjne. Mimo to wielu ludzi dziś stało na przystankach i oczekiwało tramwaju.
Brak tramwajów w weekend może zrekompenasować trasa pierwszego tramawaju
***
haha, w sobotę około 10:30 stałem na światłach odrowąża/matki teresy w kierunku wysockiego i widziałem pracowników tramwajów warszawskich. dwóch z nich pracowało a 8 stało i się patrzyło. Jakież to nasze – polskie.
Wujot konfident i kabel,poza tym leń zasr.
Widzicie u innych,że nie pracują.A sami siedzicie i z nudów piszecie głupkowate komentarze.Widocznie za mało pracy macie.Szkoda,że szefostwo nie odłączyło wam internetu w pracy.
farrel: w soboty, niedziele i święta mam wolne.
wpr: nie obrażaj, płacę za bilety jak wszyscy więc wymagam.
Farfel pracował w weekend w urzedzie na ochronie….
a sie ja pytam, co za osobnik z urzedu o dysfunkcji intelektualnej wymyslił, ze na wysokości przystanku Julianowska autobus linii zastępczej się nie zatrzymywał????
szyny w tym miejscu były naprawiane prowizoryczną metodą napawania i jak widać na długo to nie starczyło
jak to się robi: ***