Jeden z najbrzydszych budynków Bródna wkrótce zniknie. Co powstanie na jego miejscu?
Podobno miała tu być przychodnia, inni mówią, że spółdzielnia krawiecka. Nie powstało nic. Zbudowany w latach 70. XX wieku piętrowy budynek pomiędzy ul. Kondratowicza a Suwalską nigdy nie został ukończony – i przez kilka dekad straszył przypadkowych przechodniów oraz był ryzykowanym placem zabaw dla okolicznych dzieciaków. Aż do teraz.
– Wczoraj idąc Kondratowicza zauważyłam, że rozpoczęła się wreszcie rozbiórka pustostanów między Tesco a Domem Handlowym na przeciwko szpitala. Ciekawi mnie jakie są plany co do zagospodarowania tego terenu? – pisze do nas pani Magda.
Faktycznie, jedno skrzydło budynku już jest zburzone przez ciężki sprzęt. Za jakieś dwa-trzy tygodnie bo „straszydle” nie będzie śladu. A co tu powstanie? Na 99,9 procent nowe osiedle mieszkaniowe. Plany budowy w tym miejscu sporego bloku już kilka lat temu ogłosiła firma Kronos. Na razie jedyne co wiadomo, to że ma on mieć 5 pięter oraz 180 mieszkań, a na parterze powinny znaleźć się sklepy i punkty usługowe o łącznej powierzchni 3600 m2 – ale możemy przypuszczać, że wraz z rozpoczęciem właściwej budowy dowiemy się na ten temat więcej.
Oto jak wygląda to miejsce dziś – oraz prawdopodobnie za jakieś 2-3 lata.
Zresztą, sąsiadujące z rozwalanym pustostanem, oblepione koszmarnymi reklamami „Centrum Handlowe” stojące bezpośrednio przy ul. Kondratowicza, oryginalnie miało być razem z nim częścią jednego kompleksu przychodni/spółdzielni/czegoś tam. Na razie jednak nic nie wskazuje, żeby i ono miało pójść pod kilof…
Co powstanie? SŁOIKOLAND :) kolejne osiedle, kolejne sklepy, kolejny syf.
Ja lubię słoiki… Szczególnie z dżemem:-)
JANek jak zwykle dołożyłeś, ale tylko sobie. Teraz to ten budynek nie jest syfem, tylko perłą architektury.
Krytykujesz to przynajmniej z sensem i z pomysłem na coś innego. Kompleksy zostaw dla siebie.
ty widzisz tam nowy budynek? gratuluje :)
ty nie wyczówasz ironii? Współczuję ;)
wyczuwasz – oczywiście ;)
wyczuwam, jednoczesnie mam wrażenie, że nie ważne co się powie Ty i twoi koledzy z tego portalu macie gotową odpowiedź. Władza niewinna, dobrze, że budują kolejny wieżowiec, przecież to dla naszego dobra!!!
Brak obowiązkowej tablicy informacyjnej budowy sugeruje, że jest to samowola budowlana. Gdzie jest nadzór budowlany????
kiedyś w Ele był sklep z fajerwerkami i pistoletami na kulki (profesjonalne tarcze itp. +18 ), a na dole sklep sportowy! To były czasy! ELO
Jan ale ty głupi jesteś.. Aż mi cię szkoda
Co za bzdury! Budynek, o którym piszecie, nie powstał w latach 70. (z reszta to nawet gołym okiem widać, wystarczy przyjrzeć się jak i czego jest zbudowany). Dobrze pamiętam jak zaczęli go budować, to było gdzieś w latach 90, mniej więcej w tym czasie powstało również Ele. Ele zostało ukończone, budynek, o którym mowa,nie. Miał to być blok mieszkalny! Jak można coś takiego napisać ” oryginalnie miało być razem z nim częścią jednego kompleksu przychodni/spółdzielni/czegoś tam? Co to znaczy „czegośtam”? To ma być profesjonalne dziennikarstwo? Kto to pisze?
Pierwsze papierosy palone na „budowie” i strzelanie fajerwerkami. To były czasy. Kończy się dla mnie pewna epoka. Pzdr dla rocznika 88 ze szkoły podstawowej 308 i gimnazjum 5.
Ja pamiętam, że gdzieś w 1982 ten budynek już stał.
A to Centrum Handlowe Kondratowicza Prezio zalega z ZUSem na mln złotych prokuratura go gania ale kryje jakis koelks z SLD pan ma Konia Drogi Samochód Wille wszystko na rodzine zapisane cały czas zarabia kase ukrywa sie jak jest nalot a on o tym wie i ucieka piwnicami Taka Polska Rzeczywistość ! czy tak powstają bogactwa ? A w tym Centrum Trenował Adamek ;)
W jakich latach 90-tych??? W połowie lat 80 -tych to straszydło stało w budowie, dopiero w czasach uwłaszczenia nomenklatury wykończono jego front i otworzono sklepiki w środku, które wraz z rozwojem supermarketów zaczęly wygasać. Nie mniej budowa też nie zaczęła się w latach 70-tych! ale redktoszyna coś zawsze musi napisać.
Te budynki stały już w latach 1974-75, z tym że obecny budynek z bankiem został wykończony na pawilon handlowy, a ten w głębi nigdy nie doczekał się zagospodarowania.
To byla czesc kompleksu szpitala Brodnowskiego,nigdy nieukonczoba, stalo to od poczatku lat80 jakos, w podziemiu tego budynku byl tunel laczacy go z piwnicami szpitala, cos w rodzaju wyjscia ewakuacyjnego, byl tez wielki sejf/skarbiec z zaspawajymi drzwiami, w latach 90tych czesto przesiadywalek na tym pustostanie. Podobne wyjscie ewakuacyjne jest ze szkoly 308 pod podworkiem miedzy blokami i wyjscie jest „grzybkiem” przy kwiaciarni Tuberoza. Ot taka specyfika komunistycznych budowli,wszedzie widzieli zagrozenie atomowe