Kolejny artystyczny projekt w Parku Rzeźby nie jest rzeźbą.
Honorata Martin jest malarką i performerką z Gdańska. Jej prace artystyczne czasem mogą budzić zdziwienie. W przeszłości m.in. zwisała z balkonu bloku mieszkalnego, zanurzała się zimą w brudnej rzece, pozwoliła nieznajomym wejść do swojego mieszkania i zabrać osobiste przedmioty.
Teraz artystka dotarła na Targówek. Jej akcja pt. „Zadomowienie” jest głównym elementem projektu „Park Rzeźby na Bródnie: Rozdział VII”. Honorata Martin od kilku dni koczuje w Parku Bródnowskim, wykorzystując go jako tymczasowy dom. W weekend spacerowicze mogli już ją spotkać – a także porozstawiane tu i ówdzie jej prace.
Sens projektu próbuje wyjaśnić organizujące wydarzenie Muzeum Sztuki Nowoczesnej:
Idea zamieszkania w miejskim parku przywołuje nieodwołalnie kwestie wydomowienia, jak i konieczności wypracowania nowych form komunikacji, w świecie którego polityczne i ekonomiczne fundamenty drżą w posadach. Sztuka Honoraty Martin rozgrywa się w czasie rzeczywistym, w skali 1:1. Logika wydarzenia ustępuje w jej pracach wobec potrzeby ciągłości i (prze)trwania.
Wydarzenie organizuje Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, ale 23 tys. zł dorzuciła do niego też dzielnica Targówek. Kwota ta obejmuje wynagrodzenie artystki oraz organizację imprezy towarzyszącej, która odbędzie się na koniec projektu – spotkanie z Honoratą Martin po realizacji performansu planowane jest na 5 lipca.
W ramach projektu „Park Rzeźby na Bródnie: Rozdział VII” zaplanowano też inne wydarzenia:
* Rysunkowy namiot duchów – 23 czerwca (wtorek, czyli dzisiaj!), godz. 20.00
Podczas Nocy Świętojańskiej (z 23 na 24 czerwca) odbędzie się, inicjowane przez Pawła Althamera i Rafała Żwirka, wydarzenie „Rysunkowy namiot duchów”. Jest to kontynuacja formatu tzw. „kongresu rysowników”, mającego na celu tworzenie tymczasowych przestrzeni do komunikacji za pomocą najprostszej formy wypowiedzi plastycznej, jaką jest rysunek.
* Prawdziwa sztuka, prawdziwe więzienie – 27 czerwca (sobota)
Otwarcie filii Parku w… Areszcie Śledczym Warszawa-Grochów. Organizowany przez Fundację Dom Kultury projekt to swoisty negatyw wystawy na Bródnie: zamiast otwartej przestrzeni publicznej, dostępnej przez całą dobę, mamy do czynienia z zamkniętą instytucją. Na terenie aresztu powstaną rzeźby, instalacje oraz aranżacje roślinne.
* Zakończenie projektu Honoraty Martin – 5 lipca (niedziela)
15:00-20:00 – Domek Herbaciany: spotkanie z Honoratą Martin, warsztaty japonistyczne dla dzieci, projekcja filmu dokumentalnego z otwarcia filii Parku Rzeźby w areszcie Warszawa-Grochów.
18:00 – Oprowadzanie po Parku Rzeźby.
Tego dnia spod Muzeum Sztuki Nowoczesnej do Parku Rzeźby będzie kursował Złoty Autobus (trasa Muzeum/Emilia–Park Bródnowski/Toguna godz. 14:00; trasa Park Bródnowski/Toguna–Muzeum/Emilia godz. 20:00)
WYJAŚNIENIE (24.06 godz. 13:00)
Dwie godziny temu na facebooku urzędu dzielnicy pojawiła się informacja (bezpośrednio do nas ona nie dotarła), w której urząd twierdzi, iż, cytujemy, „nieprawdą jest, że z budżetu Urzędu Dzielnicy wydane zostały jakiekolwiek środki przeznaczone na pobyt artystki Honoraty Martin w Parku Bródnowskim”.
Żeby nie łapać się za słówka uściślamy więc, że wg oficjalnych informacji, Urząd Dzielnicy Targówek jest współorganizatorem performansu Honoraty Martin – a Rada Dzielnicy Targówek w kwocie dokładnie 22 400 zł dofinansowała przygotowanie wystawy prac pani Martin oraz imprezę towarzyszącą zakończeniu jej projektu 5 lipca br. – zaś samo wydarzenie zostało zrealizowane z pomocą finansową Miasta Stołecznego Warszawy.
Dziwna sytuacja w sprawie naszego artykułu opublikowanego na stronie www.targowek.info o performansie Honoraty Martin,…
Posted by Targówek Info on 25 czerwca 2015
Pieniądze publiczne wydawajmy na sprawy ważne, konieczne. Sztuka powinna być na szarym końcu. Artyści powinni sobie szukać mecenasów.
K…wa !!! wydajemy 23 tys. zł żeby jakaś baba mogła poudawać bezdomną w parku ? POLSKA = dziki kraj. A jest tyle pilnych wydatków w dzielnicy, nie lepiej było zainwestować tych pieniędzy np. w dzieci ?! baba będzie się wylegiwać za naszą kasę na trawce a jakieś dzieci nie dostaną obiadu czy nowej piłki. To jest skandal, to powinien być prokurator i nik!!!
To jest oczywista nieprawda. Dzielnica nie wydała ani złotówki na przebywanie Pani Martin w Parku Bródnowskim.
Owszem, wydała.
To ma być sztuka? 23 tys. na pseudoartystkę, która urządziła sobie płatne wakacje w parku?? Czy Grochów (Praga Południe) też tak nieodpowiedzialnie wyrzucił publiczne pieniądze by wspierać tą panią w leżeniu na trawce? Skoro dzielnica nie potrafi racjonalnie wydawać środków publicznych na prawdziwe wydarzenia kulturalne, powinna przeznaczyć je na inny cel, np. zdrowie, edukację lub infrastrukturę. Skandal!
takie ściemy Panie Sławomirze to może Pan emerytom ze spółdzielni wciskać.
czy redakcja ma oficjalne dokumenty poświadczające przekazanie takiej kwoty na ten projekt !?
nasza dzielnica znana jest z robienia takich numerów, zaczęło się od nut.
do ratusza nie wydawajcie kasy na głupie projekty,bo różni frajerzy to podłapują i potem piszą wam hejty po sieci
A sciagnela majtki i pokazala cycki? Bez tych elementow to zadne performance, ale zasciankowe, ciemnogordzianskie szlajanie sie.
do ratusza ludzie to czytaja i wierzą,napiszcie wytłumaczenie jak było bo ludzie uwierzą w te bajki
Preformersi czyt. bananowe dzieci są doskonałym przykładem do czego prowadzi dobrobyt przy niskim ilorazie inteligencji i zbyt szerokie swobody obywatelskie. W du*ach się przewraca. Artyści malują obrazy i rzeźbią a nie robią z siebie idiotów. Posłuchaj mnie dziewczynko – Jesteś cienka ja skóra na kaszance. Serio. Twoje „performersy” wzbudzają uśmiech politowania a nawet agresję. Skończ tę farsę i zajmij się uczciwą pracą.
Skoro Pan Antonik twierdzi, że dzielnica nie dokładała się do tego wydarzenia, to może warto by przygotować oficjalne sprostowanie dziennikarskiego błędu, co raz na zawsze załatwiło by temat dyskusji. Może też dziennikarz podeprze swoją informację jakimś źródłem. Póki co, takie dywagacje szkodzą tylko ratuszowi, ale może ratusz się nie przejmuje, bo i po co.
To wydarzenie zostało zrealizowane z pomocą finansową Miasta Stołecznego Warszawy
http://www.kulturalna.warszawa.pl/wydarzenia,1,139698.html
23 tys. wydane na artystkę boli. Miliardy przekazywane każdego roku na Kościół Katolicki nikogo nie obruszają. Hipokryci.
!
To wielka korzyść dla naszej dzielnicy, miasta i kraju
23 tysiące za mieszkanie w namiocie? Urzędasy nie chcą galerii Beksińskiego w Warszawie, ale 23 tysiaki na bezdomną „artystkę” szybko się znalazły. Galeria stałaby się sławna na całą Europę, a z „artystki” mamy jedynie pośmiewisko.
Hmm byłbym skłonny zamieszkać tam za 22 tysiące :D
„sztuka nowoczesna” – i wszystko jasne :)
Kiedyś sztuką był kunszt tworzenia – teraz wystarczy walnąć bohomaza, aby tylko wystarczyło pomysłu na filozoficznie brzmiącą gadkę-szmatkę. Pani Mariolo, zapraszam na leżaczek na moj działkę – popieli pani chwasty, pozbiera kamienie i od razu pierdoły wyjdą z tej pseudoartystycznej główki. ;-)
„PERFORMANCE” to może być ewentualnie coś takiego: http://www.anglia.today/uploads/thumbs/680×382/1475432278f19df6eb00b0d702b682b3.jpg
Ale oczywiście, jak to w naszym kraju. Kicz, tandeta i marność.
Trzeba było za to dzieciom piłki kupić do szkół, albo pasy odmalować/namalować. A to, jest moi Państwo G***O. Nie sztuka.
I na takie g***o idą moje podatki?
i na takie tez tylko wincej – https://pl.wikipedia.org/wiki/Polska_Agencja_Kosmiczna
hahaha łatwa kasa też tak chcę !
Panie Burmistrzu,mieszkańcy oczekują wyjaśnienia czy dzielnica zapłaciła czy nie zapłaciła za tą sztukę a jeśli zapłaciła to cała kultura w ratuszu to wymiany!
https://www.youtube.com/watch?v=xw8-g20_WiQ
ale pod tym linkiem jest prawdziwa sztuka przez duże S
jakie muzeum jest kuratorem Parku Rzeźby taka artystka….
po Ai Weiweiu ślad nie został, nie ma też ani 1 tabliczki,
ale jak widać Biuro Kultury Miasta jest bardziej „wrażliwe i przychylne” sztuce… tylko czy to sztuka…
JA JESTEM ARTYSTKA!! MACIE MNIE DOCENIAC I ZAMIAST NA CHLEB TO MI DAWAC.
cyt. "Honorata Martin jest malarką i performerką z Gdańska. Jej prace artystyczne czasem mogą budzić zdziwienie. W przeszłości m.in. zwisała z balkonu bloku mieszkalnego, zanurzała się zimą w brudnej rzece,"
Też mógłbym tak pozwisać, mieszkam na 7 piętrze a balkon mam od strony ulicy, ciekawe ile płacą? Długo tak trzeba zwisać? normalnie czy głowa w dół?
czyli kąpiel w kanale bródnowskim zaliczyć można do zanurzenia w brudnej rzece? a jeśli tak to ile za to można dostać ? to pytanie kieruję do naszego cudownego wydziału kóltóry.
Urząd wydał oświadczenie, że nie dokładał się do tego „EWENTU”
Zrobić kupę na wycieraczkę, zadzwonić do drzwi i uciec- to instalacja. Zadzwonić do drzwi i zrobić kupę na wycieraczkę – to performance. Czy mogę liczyć na dofinansowanie projektu?
W sumie to jak sobie bym mogła postawić namiot i jakieś praktyczne ogrzewanie na zimę to też mogę performować coś :) Uwielbiam sztukę, kulturę, artystów, ale niech publiczne pieniądze idą na jakieś powszechnie zasłużone dzieła sztuki etc. Jakoś nie widzę, żebym urosła wewnętrznie od świadomości, że ta "artystka" mieszka w parku niedaleko bloku, gdzie mieszkam :D Ale cóś – to tylko moja skromna opinia laika, bo w końcu co ja wiem o życiu performera :D
a urząd dzielnicy się ośmiesza dalej:
tu treść sprostowania: http://targowek.waw.pl/page/index.php?str=42&id=3052
pod sprostowaniem nikt się nie podpisał, czyli jak się okaże, że urząd jednak dał kaskę to nie będzie kogo ścigać.
ani to ładne,ani to mądre,nie widzę w tym żadnego sensu, a pieniądze wydane jeśli nie z naszego urzędu tylko z miejskiego to też nasze.
przechodziłam tam dzisiaj, na sznurku za namiotem suszą się majtki, przed namiotem stoją garnki, coś się pichci, na kempingach jest pełno takich obrazków, zapewne jestem dziwna i ograniczona ale zupełnie nie rozumiem co to za sztuka?!?! szkoda pieniędzy na takie fanaberie
X Sesja Rady Dzielnicy Targówek m.st. Warszawy, trzeba mieć mocne nerwy żeby tego słuchać, mniej więcej od 14 minuty…
http://83.238.10.173/audio/89#
niech frau martin znajdzie sobie lepsza prace, wezmie kredyt to nie bedzie musiala mieszkac w parku.
W tym „performansie” bierze udział więcej osób,dzisiaj tam byli/są jacyś emeryci z kilkuletnim dzieckiem,przedwczoraj 3 młode laski.Ciekawe czy każdy dostaje po 23 tysiaki?Chyba nieźle się bawią,bo pani Honorata miała bardzo mętny wzrok i to jakby nie po alkoholu.Czy jak wpadnę do nich na imprę to też dostanę parę złotych od Urzędu Miasta?
W lasku Kabackim od 3 lat mieszka taki artysta i robi to całkiem za darmo. Środki na swoją artystyczną działalność gromadzi zbierając puszki po piwie na ursynowskich śmietnikach.
Takich "artystów" jest, niestety, wielu. Chwalą swoje pomysły nawzajem, a krytykom zarzucają, że nie znają się na sztuce (krytycy oczywiście). Jeśli zwisanie z balkonu lub mieszkanie w parku jest sztuką to co nią nie jest? – może dla tych "artystów" obrazy Matejki nie są sztuką, bo nie każdy mógłby tak namalować?! Niech sobie ci współcześni "artyści" "tworzą" za swoją kasę! Moim zdaniem kluczem do ich "sztuki" jest beztalencie!
Ciesze się że moje podatki nie idą w błoto.
Płacę wiec wymagam. Chcę żeby artystka włożyła głowę do dziury w Sławojce. Ten performance będzie miał na celu że tak zwana sztuka współczesna to jedno wielkie g…o
Przygarnę Honoratę. Umyję, nakarmię.
I jest sprostowanie Targowek.info, ratusz jednak dał kasę
https://www.facebook.com/TargowekToJestTo/posts/931095843598692
dlaczego nick osoby piszacej przede mna nie jest usuwany? koles ma chyba cos z glowa.
Tak, spalmy go na stosie, precz z Heinrichem!
palenie na stosie – fajny pomysł na perfomnace ;-)
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/1,141635,18246106,_I_na_takie_g____ida_moje_podatki___Czyli_perypetie.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_metro_warszawa
To nie sa podatki tylko sila sciagana danina dla okupanta.
Dobra sztuka obroni się sama, każdy da kasę żeby ją oglądać. Jestem przeciwny dotacjom z podatków dla jakiejkolwiek formy sztuki. Dotację dają pole do działania rożnym hochsztaplerom
Niech sobie mieszka. Co to wam przeszkadza. Lepiej w Parku niz w bloku z płyty na Bródnie. Lepiej w Parku niż przy trasie Torunskiej – bo tu grozi śmierć od smogu – Pewnie widziała klimat benzynowy na Kondratowicza i nie chciała wejsc do bloku, aby się nie udusic od spalin. Tylko spaliny i ciasno ustawione blokowisko Brodno ma do zaoferowania poza parkiem. Zaraz przybędą wam nowe bloczki: Kondratowica, PGR, Oginskiego…..i smrody z nowych setek samochodów. STOP budowaniu blokowisk na Bródnie, chcemy przestrzeni do oddechu!!!!!!!!!!!!!!!!!! Precz z taką władzą – tu nie obora, nie zagęszcząć ludzi jak krowy w oborze, chcemy… Czytaj więcej »