Wielu mieszkańcom to nazwisko pewnie nic nie mówi, ale Bolesław Dubicki nie był na Targówku osobą anonimową. Na pewno znać go powinni kibice Legii.
Chodzi o skwer u zbiegu ul. Samarytanka i Korzona, wykrojony z pola PGR zanim to w całości zostanie zabudowane. Wąski pasek udało się zachować, zbudować na nim staw, fontannę, plac zabaw i pierwszą w Warszawie samoobsługową toaletę.
Do tej pory skwerek nie miał nazwy, ale niedługo to się zmieni. W środę radni Targówka zarekomendują na patrona Bolesława Dubickiego. Jego kandydaturę zgłosili mieszkańcy, podobnie jak my kilka lat temu zgłosiliśmy Grzegorza Ciechowskiego na patrona skwerku przy Kondratowicza.
Bolesław Dubicki – legenda zapasów
Któż to taki? Bolesław Dubicki był wybitnym zawodnikiem i trenerem zapasów. Przez całe życie był związany z Warszawą. Wychował się na Szmulkach. Trenował w klubie na Powiślu i w Legii, z którą odnosił największe sukcesy. Ośmiokrotnie stawał na najwyższym podium mistrzostw Polski. Należał do ścisłej czołówki światowej, reprezentował Polskę na Igrzyskach Olimpijskich. W 1960 r. w Tokio zajął 5-6 miejsce, a w 1964 r. w Rzymie – 4 miejsce. Podczas Mistrzostw Świata w 1965 i 1966 roku dwukrotnie zdobył 4 miejsce.
To co nie udało mu się jako zawodnikowi, osiągnęli później jego podopieczni. Dubicki jako trener uważany jest za twórcę potęgi zapaśniczej Legii Warszawa – kierował jej sekcją zapasów przez 30 lat. Do historii sportu przeszedł sukces jego zawodników na Igrzyskach w Atlancie (1996 r.): złote medale zdobyli Andrzej Wroński i Włodzimierz Zawadzki, zaś srebrny – Jacek Fafiński.
Zmarł w 2004 roku, jest pochowany na Cmentarzu Bródnowskim.
Zapasy na Targówku
Zasługą Dubickiego pośrednio jest też popularność zapasów na Targówku. Setki chłopaków trenowały w sali przy ulicy Heleny Junkiewicz w barwach UKS „Zdrowy Targówek” pod okiem trenerów – wychowanków Bolesława Dubickiego. Co roku w hali przy Ossowskiego odbywa się też memoriał Jego imienia.
Rada Targówka sama nie ma uprawnień do nadawania nazw skwerom i ulicom, ale rekomenduje je do Rady Warszawy. Do ostatecznego nadania patrona potrzebne będzie więc jeszcze głosowanie radnych całego miasta. Ale to już jest raczej formalność.
Zdjęcie: targowek.info
AKTUALIZACJA 17.11.2016
AKTUALIZACJA 31.01.2017
Dlaczego pole PGR Bródno stało się Targówkiem?
Skwer powinien nosić nazwę Lecha Kaczyńskiego, pierwszego polskiego prezydenta, który wypłynął ponad szambo złodziejskiej postkomuny.
Elegancko wkońcu jakieś rozsądne nazwisko Szacunek dla Trenera Bolka. Pozdrawiają Zapaśnicy
to mój stryj jestem z niego dumna
zero jako mezszczyzna. sportowiec 50% zapasnik25 $ PZPR 100 %
zero jako mezszczyzna i czlowiek . sportowiec 50% zapasnik25 $ PZPR 100 %
Przydałoby się jakąś tabliczkę z biogramem tam umieścić