Nie mówimy, że to źle. Ale niewątpliwie dość zaskakujące.
Na pewno słyszeliście o dwóch najważniejszych dzielnicowych inwestycjach najbliższych lat: budowie szkoły i przedszkola na ul. Gilarskiej oraz budowie wielkiego domu komunalnego z przedszkolem na ul. Odrowąża.
My dorzucimy do tego jeszcze ostatni tak duży dzielnicowy projekt na Targówku: zbudowany 5 lat temu dom komunalny przy ul. Ossowskiego.
Co łączy te wszystkie budynki? Oczywiście publiczne pieniądze oraz przeznaczenie na potrzeby mieszkańców Targówka (o poziomie architektonicznym się nie wypowiadamy). Ale jest coś jeszcze: wszystkie te obiekty zaprojektowała ta sama osoba.
Tak się jakoś złożyło, że autorem projektów trzech najnowszych, bardzo ważnych budynków publicznych w naszej dzielnicy jest ten sam architekt (czy raczej architektka): pani Agnieszka Duda oraz jej Autorska Pracownia Projektowa.
Zaskakuje nie tylko seria projektowych zwycięstw, ale też to, że pani architekt generalnie nie ma związków z Targówkiem – jej pracownia mieści się odległym w Białymstoku, większość jej zrealizowanych inwestycji (przede wszystkim mieszkaniowych) też znajduje sie w jej rodzinnym mieście. A poza Białymstokiem głównie na naszym, warszawskim Targówku.
Przypadek? Podobno tak.
– Na projekty budynków publicznych przeprowadzane są konkursy. Prace są kodowane, komisja dowiaduje się, kogo konkretnie wybrała, dopiero po podjęciu decyzji. Najwyraźniej pani Agnieszka Duda i jej pracownia, skoro wygrali tyle konkursów, są po prostu dobrzy – mówi nam rzecznik dzielnicy Rafał Lasota.
Chcieliśmy zapytać też panią architekt Dudę skąd taka passa sukcesów małej pracowni projektowej z Białegostoku na Targówku w Warszawie, i jaki ma „patent” na projektowanie naszej dzielnicy. Niestety, choć minął już tydzień, nie dostaliśmy odpowiedzi na nasze pytania.
Więc nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki za szybkie zbudowanie tych targówkowsko-białostockich inwestycji…
słoik. i mamy Meksyk na TGK ….. tragedia te osiedla
Dziwna zbieżność nazwisk!
Korupcja. Kumoterstwo.
CCC, Cena Czyni Cuda zapewne Pani Duda dała najniższą cenę, a przetargi tak są skonstruowane, że 90% punktów to cena, jakość się nie liczy budujmy buble :)
hehe przypadkiem to można w g…o wejść.
Czyli estetyka białostocka idealnie wpisuje się w poczucie estetyki naszych komisji konkursowych, do tego ma ludzki, przyjazny, małomiasteczkowy? (już chyba nie taki mały) detal. Może to i dobrze że to nie napompowane pracownie architektoniczne których inwestycje są na jedno kopyto. Jeżeli projekty są dobrze przygotowane i nie ma problemów w trakcie realizacji i użytkowania to chyba fajnie.
Wszystkiemu winna jest Asia z Bialego ;)
Projektuje też dla sp-ni Bródno?
czy dostosowanie standardowych, klockowatych projektow, znanych wszystkim od Wladywostoku po Lubeke, do miejscowych uwarunkowan, mozna nazwac szumnie projektowaniem????
„estetyka białostocka” te bloki są jeszcze w miarę schludne – biały tynk i klinkier, wygląda to lepiej niż 90% pastelowych blokasów stojących na Bródnie